[MK2] 1,3 NZ po rozruchu spada z obrotów i gaśnie

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

GREG_85
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: ndz paź 01, 2006 15:06
Lokalizacja: okolice Bielska

[MK2] 1,3 NZ po rozruchu spada z obrotów i gaśnie

Post autor: GREG_85 » pn lis 06, 2006 20:23

Witam!
Jestem - do niedawna szczęśliwym - posiadaczem MK2 z silniczkiem 1,3 NZ z 91 roku autko ma przejechane niecałe 173tyś. Mam z nim następujący problem: silnik startuje bez problemu, ale po pewnym czasie od rozruchu spada z obrotów i gaśnie, wymieniłem filtr paliwa, sprawdziłem pompe paliwa-sprawna, auto nie ma instalacji LPG. Nie mam pojęcia co może być przyczyną, znajomy sugerował silniczek krokowy, mechanik powiedział ze to moze sonda lambda lub przepływomierz powietrza, ale nikt nie jest do końca pewny - łącznie ze mną. Może ktoś z was spotkał sie już z podobnym przypadkiem ?? -


GREG

Awatar użytkownika
Danielo85
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 382
Rejestracja: śr cze 28, 2006 22:05
Lokalizacja: Łęczna
Kontakt:

Post autor: Danielo85 » pn lis 06, 2006 21:10

tak ja sie spotkalem z podobnym przypadkiem. Bo i u mnie co jakis czas pojawia sie ten sam problem :/ Nic jednak na to niestety nie poradzilem, zastanawiam sie nad wymiana filtra powietrza.hmm..... Pomocy...


[img]http://img145.imageshack.us/img145/7367/vwgolfplusercu4.jpg[/img]

Awatar użytkownika
collo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob sty 01, 2005 18:06
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

Post autor: collo » pn lis 06, 2006 21:52

miałem ten silniczek w poprzednim golfie mi akurat padla sonda lambda i mialem takie objawy gasł a potem bez problemow odpalał. ten silnik jest specyficzy tam jak silnik bedzie zasysał fałszywe powietrze to juz ciezko sie bedzie z nim dogadac. trzeba po kolei sprawdzac. ja bym odlaczyl najpierw sonde, wtyczka po prawej od "niby" gaznika



GREG_85
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: ndz paź 01, 2006 15:06
Lokalizacja: okolice Bielska

Post autor: GREG_85 » wt lis 07, 2006 00:17

collo pisze:gasł a potem bez problemow odpalał
u mnie jest tez ten problem ze po tym jak zgaśnie sam z siebie to przez czas jakis nie chce odpalić - po kilku minutach zapala bez najmniejszego problemu


GREG

Awatar użytkownika
Ryhoo
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 208
Rejestracja: śr cze 08, 2005 20:27
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Ryhoo » wt lis 07, 2006 01:09

moje skromna wiedze (przewaga teoretycznej - praktyczna umiarkowana) to fakt że przy uszkodzonej sondzie lambda, jednostka sterująca powinna prześć w tryb awaryjny w związku z czym nie czuł byś różnicy (tzn. nie pownien Ci sie tak silnik zachowywać) poza zwiększąnym zużyciem paliwa



Awatar użytkownika
Ostry!
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 667
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 22:03
Lokalizacja: OP/OK
Kontakt:

Post autor: Ostry! » wt lis 07, 2006 02:36

Mi się też wydaje że lambda. Może ktoś wie jak sprawdzić w 100% czy to ona padła?


German Car - German Style ;-)
Gofer: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=153467 Zapraszam
[img]http://img14.imageshack.us/img14/5457/ostry.jpg[/img]

Awatar użytkownika
GENE
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 232
Rejestracja: pt mar 25, 2005 22:22
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: GENE » śr lis 08, 2006 10:09

Jak sprawdzić przepływomierz znajdziesz info w moich postach. O sondzie lambda też coś miałem.

Pzdr. :rotfl: :rotfl: :rotfl:


VWpower Golf

cycu767
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 210
Rejestracja: ndz lip 16, 2006 16:25
Lokalizacja: Warszawa
Auto: 2017 Golf MK 7.5 Highline Variant
Silnik: CZDA
Kontakt:

Post autor: cycu767 » śr lis 08, 2006 10:15

VW Maniak pisze:Mi się też wydaje że lambda. Może ktoś wie jak sprawdzić w 100% czy to ona padła?
bylo jz to gdzies opisane....

sonde mierzysz miedzy czarnym przewodem a minusm... nie pamietam jakie napiecie tam powinno byc ale u mnie jest w granicach 0,6V - 0,8V



Awatar użytkownika
brajan
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: czw paź 28, 2004 18:14
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: brajan » śr lis 08, 2006 12:53

sprawdż czy przewody od odmy olejowej są szczelne , u mnie był sparciały przewód i tez tak się działo



Awatar użytkownika
robson_wrc
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 83
Rejestracja: sob maja 20, 2006 16:18
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: robson_wrc » śr lis 08, 2006 13:29

Mój kolega tak miał jak był zimny palił wszystko ok. ale jak zgas to już nie odpalał ale troche ostygł i dalej palił... I co sie okazało wina leżała w zle ustawionym zapłonie :hmm:


MOC JEST BOGIEM,PRĘDKOSĆ NAŁOGIEM, NITRO ZABAWĄ A TURBO PODSTAWA :)

Awatar użytkownika
collo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob sty 01, 2005 18:06
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

Post autor: collo » śr lis 08, 2006 21:21

aby silnik pracowal w trybie awaryjnym trzeba sonde odpiac, jesli jest podlaczona a nie jest w pelni sprawna bedzie mylic komputerek. komputerek bedzie szalal z obrotami, gasł, itd



GREG_85
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: ndz paź 01, 2006 15:06
Lokalizacja: okolice Bielska

Post autor: GREG_85 » śr lis 08, 2006 22:00

witam ponownie -
autko "działa" !!
pomogło sprawdzenie wszystkich styków w instalacji elektrycznej począwszy od cewki po świece, okazało sie ze sytyki na kablach przy cewce były przyśniedziałe i nie zawsze na świecach była iskra - kilka ruchow drobnym papierkiem ściernym, "kontakt spray" i gotowe. :D
Na szczęście to nie była lambda.


GREG

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 274 gości