MK3 1,9 TD AAZ - Odapala tylko gdy przytrzymam przyśpieszacz

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

nixon7
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 18:30
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

MK3 1,9 TD AAZ - Odapala tylko gdy przytrzymam przyśpieszacz

Post autor: nixon7 » wt paź 24, 2006 23:36

Witam! Jestem w miarę świeżym posiadaczem golfa III 1,9 TD. Od jakiegoś czasu mam straszne problemy z odpaleniem mojego golfa. Najgorzej jest rano, a w zasadzie w dzień jest to samo :-(. Moge kręcić kluczykiem parę razy i nie zapali, nie może wskoczyć na obroty. Dopiero jak wyciągnę przyśpieszacz i przytrzymam go dłużej to odpala. Jeśli puszczę go/przyśpieszacz/ za wczesnie to samochód gaśnie. Silnik chodzi inaczej i trzęsie samochodem. Jeśli samochód trochę postoi a silnik jest jeszcze ciepły to odapala dobrze. Po dłuższym postoju znów to samo - jeśli długo nie przytrzymam przyśpieszacza to nie odpali. Grzanie świec nie pomaga. Czy to jest wina przepalonych świec?



Awatar użytkownika
leo...
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 607
Rejestracja: pt cze 17, 2005 02:07
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: leo... » śr paź 25, 2006 00:16

raczej kąt wtrysku do sprawdzenia ... ale świece przed zimą przy okazji też warto przeglądnąć ...



Michnik
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 623
Rejestracja: śr paź 20, 2004 20:46
Lokalizacja: Skarżysko
Auto: Golf IV TDI
Silnik: ARL

Post autor: Michnik » śr paź 25, 2006 09:58

Ja miałem podobne objawy jak mi sie przestawił rozrząd. A przyczyną było "gibające" sie koło pasowe na wale...koszt około 1000PLN!



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » śr paź 25, 2006 10:10

tez stawiam na dolne koło pasowe i rorządu, przez nie rozjerzdzają sie fazy rozrzadu az do momentu kiedy sie koło nie urwie :grrr:



nixon7
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 18:30
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: nixon7 » śr paź 25, 2006 16:17

Dzisiaj to juz koniec - chciałem rano pojechac do pracy a tu zonk - golf nie odpalił. Przez krótką chwilę załapał ale zaraz zaczął się dusić, coś zabrzęczało/jakiś zgrzyt/ i zgasł.



Michnik
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 623
Rejestracja: śr paź 20, 2004 20:46
Lokalizacja: Skarżysko
Auto: Golf IV TDI
Silnik: ARL

Post autor: Michnik » śr paź 25, 2006 19:01

nixon7 pisze:Dzisiaj to juz koniec - chciałem rano pojechac do pracy a tu zonk - golf nie odpalił. Przez krótką chwilę załapał ale zaraz zaczął się dusić, coś zabrzęczało/jakiś zgrzyt/ i zgasł.
Oj nie chce krakac , ale jak sie rozrząd przestawił to... koszta, koszta,koszta...



Awatar użytkownika
specWROC
(()())G.O.L.F.(()())
(()())G.O.L.F.(()())
Posty: 966
Rejestracja: sob kwie 22, 2006 23:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: specWROC » śr paź 25, 2006 19:09

a ja mam pytanko zwiazane z rozrzadem;) autko mam z pół roku (mk2) i rozrząd wymieniłem zaraz po kupnie samochodzika;) a przed wymianą rozrządu i po wymianie aż do teraz słychac spod pokrywy takie jakby ocieranie czegoś o cos....co to moze byc???jak pamietam to mechanik powiedzial ze to nic groznego ze przy okazji sie zrobi ale mnie wkurza ten dźwięk :grrr: :grrr: :grrr:



nixon7
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 18:30
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: nixon7 » śr paź 25, 2006 21:11

Samochód juz chodzi!!!!!
Próbowałem go dzisiaj po pracy odpalić na popych ale to nic nie dało. Dopiero holowanie pomogło i samochód zapalił /jak to dobrze mieć kolegów :-)/
Golf w końcu odpalił ale strasznie nierówno chodził, myślałem że zaraz zgaśnie. Pojechałem zaraz do znajomego mechanika u którego z 2 tygodnie temu wymieniałem pasek rozrządu. I co się okazało: przestawił się rozrząd i coś z pompą. Chłopak był tym bardzo zdziwiony - powiedział że pierwszy raz coś takiego widział - mimo że pasek założył sztywno. Mam jutro sprawdzić jak będzie z rannym odpalaniem. Jeśli będą problemy, drżenie to będę musiał z golfem pojechać gdzie indziej, żeby ustawić zapłon. Dzięki za pomoc i odzew!!!!!



Michnik
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 623
Rejestracja: śr paź 20, 2004 20:46
Lokalizacja: Skarżysko
Auto: Golf IV TDI
Silnik: ARL

Post autor: Michnik » śr paź 25, 2006 23:13

nixon7 pisze:Samochód juz chodzi!!!!!
Próbowałem go dzisiaj po pracy odpalić na popych ale to nic nie dało. Dopiero holowanie pomogło i samochód zapalił /jak to dobrze mieć kolegów :-)/
Golf w końcu odpalił ale strasznie nierówno chodził, myślałem że zaraz zgaśnie. Pojechałem zaraz do znajomego mechanika u którego z 2 tygodnie temu wymieniałem pasek rozrządu. I co się okazało: przestawił się rozrząd i coś z pompą. Chłopak był tym bardzo zdziwiony - powiedział że pierwszy raz coś takiego widział - mimo że pasek założył sztywno. Mam jutro sprawdzić jak będzie z rannym odpalaniem. Jeśli będą problemy, drżenie to będę musiał z golfem pojechać gdzie indziej, żeby ustawić zapłon. Dzięki za pomoc i odzew!!!!!
A koło pasowe Ci się nie giba? Bo jak tak to rozrząd będzie Ci sie ciągle przestawiał aż do momentu aż sie nie urwie koło po ścięciu klina...
A tak przy okazji to nigdy w życiu w takim przypadku nie odpalaj samochodu na popych a tym bardziej na hol !!! No chyba , że koniecznie chcesz już silnik wymienić...



Awatar użytkownika
Cinek
_
_
Posty: 1738
Rejestracja: ndz lis 28, 2004 14:52
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Cinek » pt paź 27, 2006 08:18

bosche...diesla w żadnym razie nie powinno się odpalać na pych. piszą czasem ze na trzecim biegu można, ale jak silnik ma dobrą kompresję to pasek możę nie wytrzymać. więc najlepiej niech odpala z rozrusznika


viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...

nixon7
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 18:30
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: nixon7 » ndz paź 29, 2006 10:16

Ja niestety próbowałem odpalać na trzecim biegu :-(
W czwartek wyjechałem do rodzinki a w piątek pojechalismy do Krynicy i wszystko było dobrze. W sobote rano jak miałem wracać do domu samochód nie odpalił - do mechanika daleko i znów hol.
No niestety golf został u mechanika na dłużej /w sobotę pracowali tylko do g.12.00/. Narazie wiem tylko, że koło pasowe sie gibało i poszły zawory, zobaczymy co jeszcze :-(
Tak więc nigdy nie nieodpalajcie samochodu na popych czy też hol. Człowiek uczy się na błędach - ja juz takiego nie zrobię!!!
Ostatnio zmieniony ndz paź 29, 2006 12:07 przez nixon7, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
PinkFloyd
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3551
Rejestracja: wt paź 17, 2006 08:53
Lokalizacja: USA

Post autor: PinkFloyd » ndz paź 29, 2006 10:46

Taj jak pisaliśmy wczesniej to pewnie nie wina odpalania na pych tylko to przyspieszyło reakcje koło musiało sie gibac wczesniej ktoś wczesniej zle wymienił rozrzad zle podszedł do dolnego koła , mam nadzieje ze ci teraz to dobrze założa i spalnuja ci czop wału ( jeżeli klin dobry ) i dadzą nową śrubę na klej jeśli nie to zaraz bedziesz miał to samo.

[ Dodano: 29 Paź 2006 09:49 ]
Tak to jest jak daje sie samochody do konowałów, z tym klinem to zmora ale jeśli to dobrze się robi i ma sie pojęcie to nigdy z tym nie bedziesz miał kłopotu, ale ci którzy wymieniają rozrzady we wszystkich samochodach tkzw. złote rączki to pi...przą w naszych kochanych samochodach. Ci co pracują przy VW wiedzą o co chodzi

[ Dodano: 29 Paź 2006 09:51 ]
Zobacz co Ci pisalśmy wyżej ze to koło pasowe- trzeba było nie jechac. Jak bedziesz miał czas to popatrz w szukaj to jest tu wałkowane od lat i było na ten temat chyba z 1000 postów



nixon7
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 18:30
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: nixon7 » wt paź 31, 2006 23:24

Dziś po g. 18 odebrałem samochód - koszt naprawy 740,00 zł /choć na początku miało być 940,00 zł/.
Mechanik powiedział, że samochód który kupiłem był tylko tak zrobiony żeby go sprzedać. Koło pasowe było wcisnięte na chama i miało połamane ząbki. Poza tym bardzo ciężko było je odkręcić. Przepalony był jeszcze bezpiecznik od świec żarowych - dlatego tak ciężko palił jak był zimnyi kopcił. Coś jeszcze napewno było wymienione ale nie pamiętam - wydruk będę miał pojutrze. Tak wię moja skarbonka już jeździ i mam nadzieję, że narazie będzie spokój :bigok:



Michnik
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 623
Rejestracja: śr paź 20, 2004 20:46
Lokalizacja: Skarżysko
Auto: Golf IV TDI
Silnik: ARL

Post autor: Michnik » śr lis 01, 2006 00:29

Spokój będzie jeżeli mechanik naprawdę przyłożył się do wymiany tego koła zębatego na wale...tzn dokręcanie kluczem dynamometrycznym o odpowiedniej sile, napawanie wału jeżeli był klin ścięty, montaz na pastę/klej.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 166 gości