[MK3] Problem z chłodzeniem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK3] Problem z chłodzeniem
Witam!
Mam problem z chlodzeniem.Gdy jechalem zoslala zagotowana woda w układzie
chlodzacym wode wyzucilo wezem przy głowicy go silnika dokladnie jest taka
nasadka plastikowa przy silniku na ktora nachodzi waż od ukladu chlodzacego
i ta nasadka pękla i woda sie wylala nie wiem co jes juz raz wymienilem ten
waż i znowu sie to stalo myslalem ze moze uszczelka pod glowica to tez
wymienilem uszczelke pod glowica i znowu sie tak samo stalo.Prosze o rade
czy to moze pompa wodna,moze termostat a moze cos innego prosze o
rade!Jest to silnik 1.8 GOLF 3 z LPG Rok 93
Mam problem z chlodzeniem.Gdy jechalem zoslala zagotowana woda w układzie
chlodzacym wode wyzucilo wezem przy głowicy go silnika dokladnie jest taka
nasadka plastikowa przy silniku na ktora nachodzi waż od ukladu chlodzacego
i ta nasadka pękla i woda sie wylala nie wiem co jes juz raz wymienilem ten
waż i znowu sie to stalo myslalem ze moze uszczelka pod glowica to tez
wymienilem uszczelke pod glowica i znowu sie tak samo stalo.Prosze o rade
czy to moze pompa wodna,moze termostat a moze cos innego prosze o
rade!Jest to silnik 1.8 GOLF 3 z LPG Rok 93
- marek2907
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2610
- Rejestracja: czw maja 11, 2006 19:21
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontakt:
sprawdż korek zbiorniczka wyrównawczego . korek ma zazadanie wypuszczać nadmiar cisnienia przy gorącym silniku a zasysać gdy silnik stygnie.
[url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53320][img]http://i128.photobucket.com/albums/p180/marek2907/forum2.jpg[/img][/url]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]
Jak jezdzilem to temperatura byla okolo 90-100 stopni gdy zagotowalo wode skoczyla do okolo 110-120 stalo sie to po ujechaniu okolo 1kilomerta na zimnym silniku zaciekawilo mnie ze obroty silnika byly wysokie 2000 i nie spadaly.
Ostatnio zmieniony ndz paź 29, 2006 17:48 przez adrian228, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mały gagatek
- Posty: 138
- Rejestracja: śr maja 24, 2006 20:18
- Lokalizacja: Hatfield/KRAPKOWICE
- Kontakt:
ZWRÓĆ UWAGE NA TO CZY WENTYLATOR SIĘ WŁĄCZA JAK WSKAŹNIK JEST POZA ŚRODKOWĄ KRESKĄ.BYĆ MOŻE CZUJNIK WENTYLATORA POSZEDŁ. SPRAWDZ JESZCZE CZY DOLNA RURA OD CHŁODNICY NAGRZEWA SIE W TYM SAMYM CZASIE DO TAKIEJ SAMEJ TEMPERATURY CO TA RURA GÓRNA. bYĆ MOŻE ŻE TERMOSTAT SIE NIE OTWIERA. KOREK OD ZBIORNICZKA TEŻ WARTO SPRAWDZIĆ.
POZDRAWIAM
POZDRAWIAM
No tak ale jeśli mu się termostat nie otwiera to wentylator się nie włączy bo czujnik jest na chłodnicy.truskawaa pisze:ZWRÓĆ UWAGE NA TO CZY WENTYLATOR SIĘ WŁĄCZA JAK WSKAŹNIK JEST POZA ŚRODKOWĄ KRESKĄ.BYĆ MOŻE CZUJNIK WENTYLATORA POSZEDŁ.
Sprawdź czy ci się otwiera termostat i sprawdź jeszcze czy masz bąbelki w zbiorniczku wyrównawczy, bo być może że to nie uszczelka ci padła ale np głowica i dmucha do układu chłodzenia.
pozdrowienia el Kopyto
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
ma w środku zaworek który puści powietrze znad płynu luyb płyn przy za dużym ciśnieniu. w układzie. To się lubi zapaprać. Trzeba umyć wodą po rozebraniu i powinno działać, lub kupić nowy korek. A dokładnie żeby sprawdzić zaworek to trzeba mieć manometr - w praktyce jest to niepotrzebneMarcinWro pisze:ale co jest grane z tym korkiem? jak go mozna sprawdzic? tzn kiedy jest sprawny a kiedy nie?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
ja wymienilem wlasnie korek, ale jakies roznicy nie zaobserwowalem, pozostala kwestia dokrecenia tego... tzn czy ma znaczenie dokrecenia korka?
u mnie sytacja wyglada nastepujaco, juz 3ci raz wymieniałem króciec ten z boku bloku silnika co jest dokladnie pod czujnikiem cisniania oleju... za kazdym razem jak wymienialem ten króciec to tydzien byl spokoj, potem zaczaol lekko cieknac az wkoncu go strzelala kaplica, to kupa pod wplywem ciepla sie wygina, kazdy wyglada tak samo wygiety teraz zalozylem jak jeden kolega z forum doradzal tzn ze starszego VW aluminiowy, i teoretycznie nie ma prawa cieknac, bo alu przeciez nie wygnie, ale pytanie czy nie znajdzie sobie teraz innego miejsca do wycieku? korek mam nowy, choc wg mnie stary byl ok...
u mnie sytacja wyglada nastepujaco, juz 3ci raz wymieniałem króciec ten z boku bloku silnika co jest dokladnie pod czujnikiem cisniania oleju... za kazdym razem jak wymienialem ten króciec to tydzien byl spokoj, potem zaczaol lekko cieknac az wkoncu go strzelala kaplica, to kupa pod wplywem ciepla sie wygina, kazdy wyglada tak samo wygiety teraz zalozylem jak jeden kolega z forum doradzal tzn ze starszego VW aluminiowy, i teoretycznie nie ma prawa cieknac, bo alu przeciez nie wygnie, ale pytanie czy nie znajdzie sobie teraz innego miejsca do wycieku? korek mam nowy, choc wg mnie stary byl ok...
[b]Dont hate the player, hate the game :] ...
[/b]
[/b]
mi jak poszła uszczelka pod głowicą to rozerwało węże bo korek trzymał jak głupikogut pisze:Sprawny korek powinien upuszczac cisnienie,oczywiscie w jakims zakresie-ale nie pamiętam jakim.Zas gdy jest niesprawny nie bedzie tego robił,az cisnienie wzrosnie nadmiernie i znajdzie ''słaby element'' którym wywali ciecz.
rozerwalo 3 gumowe i jeden taki metalowy, który musiał być nadrdzewiały że tak
łatwo puścił, chociaż ciśnienie w cylinrach w dieslach jest nawet 1,5raza większe
niż w benzyniach stąd taka siła
[ Dodano: Pon Paź 30, 2006 22:51 ]
no to miałeś farta, taki aluminiowy krocieć jest nie do zdobycia !MarcinWro pisze:zalozylem jak jeden kolega z forum doradzal tzn ze starszego VW aluminiowy, i teoretycznie nie ma prawa cieknac,
podobno stare wygotowują w wodzie z octem który powoduje że kamień odpadaMarcinWro pisze:korek mam nowy, choc wg mnie stary byl ok...
i korki sa nadal dobre ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 323 gości