Silnik 1.3 wielopunktowy wtrysk.
Po(prawie)każdym tankowaniu i przejechaniu kilkuset metrów auto zaczyna sie dusic szarpie i nawet gaśnie po czym są problemy z jego odpaleniem.
Myślałem, ze to wina paliwa (wlewam 98) i próbowałem na różnych stacjach i problem sie powtarza.Najsmieszniejsze jest to,że po krótkim czasie wszystko samo znika i jest dobrze ale tylko do czasu kolejnego tankowania.
Help mi Plissss....
Pozdro 4 all
MK2 1,3 po tankowaniu dusi się silnik.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- MISZA-NFT
- Mały gagatek
- Posty: 55
- Rejestracja: sob maja 27, 2006 14:32
- Lokalizacja: Chojnice
- Kontakt:
MK2 1,3 po tankowaniu dusi się silnik.
Pewne starochińskie przysłowie mówi
"Więcej wypijesz dalej zajdziesz"
"Więcej wypijesz dalej zajdziesz"
- pszczyna
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2558
- Rejestracja: śr lut 08, 2006 21:54
- Lokalizacja: Pszczyna .Śląsk
- Kontakt:
Głupie ale czy czasem nie zmieniłeś korka paliwa??????? sprawdź korek paliwa czy ma drożną dziurkę odpowietrzenia.
Dlaczego taka sugestia ? , wyjaśniam swego czasu będąc u mechanika przyjeżdżał gościu FIATEM 125 z pretensjami bo wymienił wszystko świece/kable/cewkę/gaźnik czyszczony / a auto jechało 50km/h i ani grama więcej i po dodaniu gazu też się dusił!!!
No to za kompresor i sru ciśnieniem do przewodu paliwowego, atu bak chce rozrywać ---------finał taki że gośćcu założył uniwersalny korek bez odpowietrzenia ---- no to skąd miało zassać paliwo jak robiło się podciśnienie.
Dlaczego taka sugestia ? , wyjaśniam swego czasu będąc u mechanika przyjeżdżał gościu FIATEM 125 z pretensjami bo wymienił wszystko świece/kable/cewkę/gaźnik czyszczony / a auto jechało 50km/h i ani grama więcej i po dodaniu gazu też się dusił!!!
No to za kompresor i sru ciśnieniem do przewodu paliwowego, atu bak chce rozrywać ---------finał taki że gośćcu założył uniwersalny korek bez odpowietrzenia ---- no to skąd miało zassać paliwo jak robiło się podciśnienie.
- MISZA-NFT
- Mały gagatek
- Posty: 55
- Rejestracja: sob maja 27, 2006 14:32
- Lokalizacja: Chojnice
- Kontakt:
Korka nie zmieniałem moze jest tam gdzies zabrudzony sprawdze.
Ale dlaczego w takim razie po pewnym czasie,przejchaniu kilkuset metrów lub gdy auto postoi kilkadziesiąt minut wszystko się normuje i jest ok az do następnego taknkowania.
Ale dlaczego w takim razie po pewnym czasie,przejchaniu kilkuset metrów lub gdy auto postoi kilkadziesiąt minut wszystko się normuje i jest ok az do następnego taknkowania.
Pewne starochińskie przysłowie mówi
"Więcej wypijesz dalej zajdziesz"
"Więcej wypijesz dalej zajdziesz"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 95 gości