[mk2] coś puka ale co? pomocy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2] coś puka ale co? pomocy
Witam
W weekend zajalem sie konserwacja podwozia mojego mk2 ktora polegala na wyczyszczeniu podwozia od brudu, starej warstwy ochronnej i zasmarowaniem wszystkiego bitexem oraz odkrecaniu kol i pokryciem nadkoli warstwa bitexu. Po zakonczeniu prac strasznie sie zdziwilem poniewaz od lewego przedniego kola wydybywa sie jakies dziwne pukanie ktorego wczesniej nie bylo. Co do pukania to ustepuje po lekkim nacisnieciu hamulca badz gdy przyspieszam i jest przekazywana weksza moc na kola, zas pukanie staje sie glosniejsze przy skrecaniu kol zwlaszcza w lewo. Nie mam pojecia co moze byc przyczyna wiec prosze o rady i opinie na ten temat, bede bardzo wdzieczny za kazde wypowiedzi.
ps.moze zasmarowalem cos bitexem? albo nie wiem podczas czyszczenia nadkola szczotka druciana uderzylem w cos i sie pogielo? tylko co? nie mam pojecia...
W weekend zajalem sie konserwacja podwozia mojego mk2 ktora polegala na wyczyszczeniu podwozia od brudu, starej warstwy ochronnej i zasmarowaniem wszystkiego bitexem oraz odkrecaniu kol i pokryciem nadkoli warstwa bitexu. Po zakonczeniu prac strasznie sie zdziwilem poniewaz od lewego przedniego kola wydybywa sie jakies dziwne pukanie ktorego wczesniej nie bylo. Co do pukania to ustepuje po lekkim nacisnieciu hamulca badz gdy przyspieszam i jest przekazywana weksza moc na kola, zas pukanie staje sie glosniejsze przy skrecaniu kol zwlaszcza w lewo. Nie mam pojecia co moze byc przyczyna wiec prosze o rady i opinie na ten temat, bede bardzo wdzieczny za kazde wypowiedzi.
ps.moze zasmarowalem cos bitexem? albo nie wiem podczas czyszczenia nadkola szczotka druciana uderzylem w cos i sie pogielo? tylko co? nie mam pojecia...
- bomberxl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 640
- Rejestracja: sob wrz 23, 2006 20:12
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Przy uszkodzone osłonie bardzo prawdopodobne jest uszkodzenie przegubu,ponieważ może dostać się tam piasek.Podczas konserwacji równie dobrze mogłeś gdzieś "napaćkać" konserwacją,ale to raczej mało prawdopodobne zwłaszcza,że cichnie przy hamowaniu i dodawaniu gazu.
no to nareszcie necik w domu i przepraszam za nie uzywanie polskich liter z powodu ich braku :-)
-
- Mały gagatek
- Posty: 85
- Rejestracja: pt gru 23, 2005 23:09
- Lokalizacja: Rzeszów
Witam zwróc uwage na to czy tuleja wachacza jest cała umnie jak ja rozwaliło to aż kierownica zucało nie tylko stukało sprawdz sobie jeszcze tarcze byc może pękła jak jest juz obficie zurzyta wtegy też czasami szczela ale to mało prawdopodobne, popatrz dobrze czy osłona nadkola (ten plastik nad kołem) jest dobrze przymocowany, no i może to byc też łożysko ale raczej ono huczy nie stuka, luknij tez na mocowanie przy makpersonie czy tam guma jest cała i jak dociskadz samochud jak sie to zahowuje (makpersony lukniesz z pod maski, mocowanie amortyzatora zasłonięte takim denkiem plastikowym), hmm to juz chyba tyle oile oczymś niezapomniałem luknij tez czy wachacz jest cały czy nieprzegnił bo wtedy to tez stuka czasami pożądnie.
- bomberxl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 640
- Rejestracja: sob wrz 23, 2006 20:12
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
No właśnie.
Tylko radzę nie szaleć.Sam się nie uszkodzi bardziej.Unikaj nagłego ruszania z miejsca.
A przegub,to bez problemu zmień sam.Tylko trochę chęci,zestawik klucz,klucz b.mocny 30mm nasadka,wytrzymała dźwignia i spoko w godzinkę zmienia się przy piwku.
1.śruba przegubu
2.lewarek i zdjęcie koła
3.zbicie ze sworznia wahacza
4.odchylić kolumienkę
5.zbić stary przegub
6.założyć nową osłonę gumową
7.nasmarować nowy,nabić go przez klocek drewniany
8.zmontować osłonkę i założyć opaski
9.nacelować przegub na piastę
10.włożyć sworzeń wahacza
11.założyć koło
12.opuścić z lewarka
13.dowalić nakrętkę przegubu
i już.A jest to wersja bez użycia kanału.
Tylko radzę nie szaleć.Sam się nie uszkodzi bardziej.Unikaj nagłego ruszania z miejsca.
A przegub,to bez problemu zmień sam.Tylko trochę chęci,zestawik klucz,klucz b.mocny 30mm nasadka,wytrzymała dźwignia i spoko w godzinkę zmienia się przy piwku.
1.śruba przegubu
2.lewarek i zdjęcie koła
3.zbicie ze sworznia wahacza
4.odchylić kolumienkę
5.zbić stary przegub
6.założyć nową osłonę gumową
7.nasmarować nowy,nabić go przez klocek drewniany
8.zmontować osłonkę i założyć opaski
9.nacelować przegub na piastę
10.włożyć sworzeń wahacza
11.założyć koło
12.opuścić z lewarka
13.dowalić nakrętkę przegubu
i już.A jest to wersja bez użycia kanału.
no to nareszcie necik w domu i przepraszam za nie uzywanie polskich liter z powodu ich braku :-)
sprawdzalem sa dokrecone...
[ Dodano: 26 Paź 2006 09:17 ]
witam
wczoraj bylem u mechanika i przedstawilem mu jak wyglada sytuacja i powiedzial ze to klocki moga byc nie ulozone i one sa odpowiedzialne za stukanie (w sumie by sie zgadzalo bo po nacisnieciu hamulca gdy klocki zaczynaja przylegac oraz przy przyspieszaniu sa lekko dociskane ich sila bezwkladnoci to stukanie ustepuje) co prawda nie zagladal od spodu samochodu ale taka jest jego diagnoza. Ja tylko zajrzalem czy ta oslona gumowa jest cala i jest cala wiec zaden piasek nie mogl sie dostac... no nic pojezdze jeszcze troche jak nie przestanie pukac to bedzie trzeba poszukac innej przyczyny:)
[ Dodano: 26 Paź 2006 09:21 ]
moze ktos sie wypowie na temat diagnozy Mechanika?
[ Dodano: 26 Paź 2006 09:17 ]
witam
wczoraj bylem u mechanika i przedstawilem mu jak wyglada sytuacja i powiedzial ze to klocki moga byc nie ulozone i one sa odpowiedzialne za stukanie (w sumie by sie zgadzalo bo po nacisnieciu hamulca gdy klocki zaczynaja przylegac oraz przy przyspieszaniu sa lekko dociskane ich sila bezwkladnoci to stukanie ustepuje) co prawda nie zagladal od spodu samochodu ale taka jest jego diagnoza. Ja tylko zajrzalem czy ta oslona gumowa jest cala i jest cala wiec zaden piasek nie mogl sie dostac... no nic pojezdze jeszcze troche jak nie przestanie pukac to bedzie trzeba poszukac innej przyczyny:)
[ Dodano: 26 Paź 2006 09:21 ]
moze ktos sie wypowie na temat diagnozy Mechanika?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 298 gości