[mk2]problem z rozrusznikiem - kręci, ale nie łapie

jaszczur · Post autor: **jaszczur** » śr paź 18, 2006 21:24

ja robiłem to koledze u nas z grupy i ta sruba która opisujesz jest przykrecona do obudowy rozrusznika ja to odkręciłem po pewnych problemach nasadka z przedłuzka

[ Dodano: Sro Paź 18, 2006 21:25 ]
nie trzeba żadnego kolektora rozbierać

Kowal_ · Post autor: **Kowal_** » śr paź 18, 2006 23:16

ja też kręciłem wkładką nasadową z ramieniem zgiętym pod kątem 90*... ale ciężko to szło.. jutro będę miał dobra grzechotkę i może coś da rade zrobić.. czyli kręcić aż puści?

gregoreq · Post autor: **gregoreq** » czw paź 19, 2006 09:27

Uzyj duzo wd-40 , ja juz ukrecilem kilka srub - ten typ tak ma ze te sruby trzymaja i maja tendencje do wkurzania czlowieka .

Kowal_ · Post autor: **Kowal_** » sob paź 21, 2006 22:15

gregoreq pisze:Uzyj duzo wd-40 , ja juz ukrecilem kilka srub - ten typ tak ma ze te sruby trzymaja i maja tendencje do wkurzania czlowieka .

poradziłem sobie z tym, dobra grzechotka z przedłużką czyni cuda

Rozrusznik został wyciągnięty. Bendix wstepnie zamówiony, okaze sie czy bedzie na poniedziałek, jak nie to pojade do innego sklepu.

I teraz zagwozdka - bendix jest na ośce na której końcu znajduje się pierścień blokujący go... taki dziwny (pierwszy raz się z takim spotkałem) Jak go ściągnąć, aby ściągnąć bendix?

gregoreq · Post autor: **gregoreq** » ndz paź 22, 2006 03:53

Nie pamietam czy tam jest zwykly pierscien osadczy , czy jaki inny wynalazek . W kazdym badz razie na 99% uzywalem do jego zdjecia mlotka

Kowal_ · Post autor: **Kowal_** » pn paź 23, 2006 19:04

w jednym ze sklepów niestety nie dostałem bendixu

W hurtowni nie mają :/ Jutro skocze się do drugiego gdzie jest możliwość dostania tego (sklep sie nazywa Auto Elektro i głównie czesci elektryczne ma) a jak nie dostane to będzie trzeba kupić uzywany rozrusznik.. mam nadzieję, że to nie będzie zły pomysł kupno uzywanego sprawnego.. na allegro tego sporo jest, tutaj na forum też jedno ogłoszenie jest..

Gangst3R · Post autor: **Gangst3R** » pn paź 23, 2006 19:17

mkowalm pisze: (...) I teraz zagwozdka - bendix jest na ośce na której końcu znajduje się pierścień blokujący go... taki dziwny (pierwszy raz się z takim spotkałem) Jak go ściągnąć, aby ściągnąć bendix?

Cytat z książki serwisowej
"W celu wymontowania wirnika lub zespołu sprzęgającego należy udeżać odpowiednio dobraną rurką w pierścień osłaniający aby zsunąć go z pierścienia sprężystego. (strzałka na rys.)

Wyjąć pierścień sprężysty z rowka. Usunąć ewentualne zadry z końca wałka"

Kowal_ · Post autor: **Kowal_** » pn paź 23, 2006 20:51

Gangst3R pisze:
mkowalm pisze: (...) I teraz zagwozdka - bendix jest na ośce na której końcu znajduje się pierścień blokujący go... taki dziwny (pierwszy raz się z takim spotkałem) Jak go ściągnąć, aby ściągnąć bendix?
Cytat z książki serwisowej
"W celu wymontowania wirnika lub zespołu sprzęgającego należy udeżać odpowiednio dobraną rurką w pierścień osłaniający aby zsunąć go z pierścienia sprężystego. (strzałka na rys.)

Wyjąć pierścień sprężysty z rowka. Usunąć ewentualne zadry z końca wałka"

dzięki Ci bardzo. Teraz wiem jak się w razie czego za to zabrać. W mojej serwisóce niestety nie było wyjaśnienia jak to zdjąć.

Co wg Was lepiej zrobić. Szukać bendix'u do skutku i założyć nowy czy może uzywany sprawny rozrusznik? (co jesli to nie bendix zepsuty, a to cos elektromagnetyczne nad samym rozrusznikiem [ktoś tak napisał, że to może być to] ?) Nadmienie jeszcze, że zdjąłem obudowe i przesmarowałem tą zebatkę po której porusza się bendix i ten kołnierz taki, który jest i wysuwa się. Najpierw obczyściłem benzyną oczywiście, a potem nasmarowałem bo myyślałem, że może zacząć działać, ale nie pomogło.

Gangst3R · Post autor: **Gangst3R** » pn paź 23, 2006 21:25

Jeśli by padła cewka to nie ruszyłby silnik rozrusznika. Stacyjka w samochodzie załącza właśnie cewkę, a dopiero wciągnięty trzpień cewki załącza styki silnika. Jęsli cewka jest padnięta to słychać tylko takie stukanie i tyle, silnik isę nie kręci. Najczęściej w cewce ulegają uszkodzeniu styki które załącza ten trzepień.

Wg mnie masz uszkodzony bendix
Jak już rozebrałeś rozrusznik to wymień sobie tulejki (koszt obu niecałe 10zł) i szczotki jeśli ich długość jest równa albo mniejsza niż 13mm

P.S. Ja mam silnik 1.6 PN ale myślę, że zasada działania wiekszości rozruszników jest podobna.

Kowal_ · Post autor: **Kowal_** » wt paź 24, 2006 18:24

Gangst3R pisze:
Wg mnie masz uszkodzony bendix
Jak już rozebrałeś rozrusznik to wymień sobie tulejki (koszt obu niecałe 10zł) i szczotki jeśli ich długość jest równa albo mniejsza niż 13mm

P.S. Ja mam silnik 1.6 PN ale myślę, że zasada działania wiekszości rozruszników jest podobna.

Mógłbyś pokazać na obrazku (o ile masz taką możliwość) które czesci to tulejki? Co prawda nie rozbierałem całego rozrusznika, ale skoro te tulejki raczej sie powinno wymienić to to zrobie, o ile zdobędę bendix..

edit: ehh, zamotałem, to na rysunku mam w swojej ksiażce - wymienić w razie czego wszystkie?

EDIT2

Wysłałem dzisiaj ojca do sklepu auto elektro bo sam nie miałem mozliwości dlatego, że na uczelni siedziałem... i.. wrócił z działającym rozrusznikiem..

W owym sklepie za 100zł wymienili bendix, tulejki i szczotki.. Zamontowałem i fura odżyła!!!

To tyle. Rozdałem też punkciki bo się należały.

Pozdro

Gangst3R · Post autor: **Gangst3R** » wt paź 24, 2006 18:29

To tak na dobrą sprawę zrobili ci to niemalże w cenie części. (dlaczego u mnie nie ma takich sklepów ;p)

Kowal_ · Post autor: **Kowal_** » wt paź 24, 2006 19:00

Gangst3R pisze:To tak na dobrą sprawę zrobili ci to niemalże w cenie części. (dlaczego u mnie nie ma takich sklepów ;p)

chcieli go skasować na 120zł ale dałem tylko 100zł i wytargował na stówe

[mk2]problem z rozrusznikiem - kręci, ale nie łapie

Kto jest online