[MK3] silniczek krokowy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK3] silniczek krokowy
witam a zarazem pytam (qrde-ale mi się zrymowało )
Czy przez silniczek krokowy biegu jałowego może wzrosnąć spalanie??
i jeszcze jedno- czyszczenie ów krokowca dużo daje czy w perspektywie czasu lepiej jest kupić nowy silniczek i miec spokój??
pozdraVWiam
Czy przez silniczek krokowy biegu jałowego może wzrosnąć spalanie??
i jeszcze jedno- czyszczenie ów krokowca dużo daje czy w perspektywie czasu lepiej jest kupić nowy silniczek i miec spokój??
pozdraVWiam
Ostatnio zmieniony ndz paź 22, 2006 12:57 przez conradozz, łącznie zmieniany 1 raz.
a ten silniczek kosztuje jak patrzylem po allegro 200zl??
bo bylem dzis u mechanika i powiedzial mi 20-30zl tylko zebym przyjechal w poniedzialek bo dzis pozyczyl VAGa to podepnie w poniedzialek to zobaczy kod usterki zeby nie szukac w ciemno....
no i nie wiem czy on ten silniczek bedzie wymienial czy czyscil....
a obroty mam takie ze jak jest zimny to bez gazu nie zapali-wogole to ma 400 obrotow na minute tazke az nim trzesie bo niewie sam czy ma dalej chodzic czy juz gasnac... jak zimny to bez gazu sie na tych obrotach nie utrzyma, jak cieply to juz jakos mu to idzie i nie gasnie na skrzyzowaniach
bo bylem dzis u mechanika i powiedzial mi 20-30zl tylko zebym przyjechal w poniedzialek bo dzis pozyczyl VAGa to podepnie w poniedzialek to zobaczy kod usterki zeby nie szukac w ciemno....
no i nie wiem czy on ten silniczek bedzie wymienial czy czyscil....
a obroty mam takie ze jak jest zimny to bez gazu nie zapali-wogole to ma 400 obrotow na minute tazke az nim trzesie bo niewie sam czy ma dalej chodzic czy juz gasnac... jak zimny to bez gazu sie na tych obrotach nie utrzyma, jak cieply to juz jakos mu to idzie i nie gasnie na skrzyzowaniach
- ziolo115
- Ma gadane
- Posty: 248
- Rejestracja: wt kwie 18, 2006 14:12
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
za 20-30 zł to jedynie moze ci czyscic silniczek
zalezy czy masz 4 czy 6 pinowy ale orginalne sa drogie dosc więc lepiej zeby to sie jakoś dało zrobic . najlepiej VAG a podłączyc i bedzie wszystko jasne.obroty ma zdecydowanie za małe ale jeszcze obstawiała bym ze masz zrypany czujnik temp cieczy chłodzącej i nie włacza ci ssania.
zalezy czy masz 4 czy 6 pinowy ale orginalne sa drogie dosc więc lepiej zeby to sie jakoś dało zrobic . najlepiej VAG a podłączyc i bedzie wszystko jasne.obroty ma zdecydowanie za małe ale jeszcze obstawiała bym ze masz zrypany czujnik temp cieczy chłodzącej i nie włacza ci ssania.
a ten czujnik w jakich cenach oscyluje??
i czy on ma wplyw na spalanie??;)
bo jakos ostatnio (tzn to auto mam od miesiaca i zawsze mi tak spalal) mi wychodzi 6,5 litry na 100km a staram sie jezdzic spokojnie... 15%miasta, 85% trasa.. a silnik to 1,6 na jednopunkcie... jak czytalem to innym w trasie pali 5,4-5,8... normalne to u mnie??
i czy on ma wplyw na spalanie??;)
bo jakos ostatnio (tzn to auto mam od miesiaca i zawsze mi tak spalal) mi wychodzi 6,5 litry na 100km a staram sie jezdzic spokojnie... 15%miasta, 85% trasa.. a silnik to 1,6 na jednopunkcie... jak czytalem to innym w trasie pali 5,4-5,8... normalne to u mnie??
conradozz, może napiszesz co się dzieje w Twoim aucie - tak będzie prościej aby Ci pomóc. A co do spalania i uszkodzonego silnikak krokowego to większego związku brak
[ Dodano: Sob Paź 21, 2006 23:45 ]
Napisz jakie obroty masz na ciepłym silniku, czy obroty pływaja czy nie i jak auto odpala
[ Dodano: Sob Paź 21, 2006 23:49 ]
[ Dodano: Sob Paź 21, 2006 23:45 ]
Napisz jakie obroty masz na ciepłym silniku, czy obroty pływaja czy nie i jak auto odpala
[ Dodano: Sob Paź 21, 2006 23:49 ]
Ohhh God... powinieneś się cieszyć że Ci tyle pali - 6,5 l /100 km to dobry rezultat - problem u Ciebie to obroty biegu jałowegoconradozz pisze: mi wychodzi 6,5 litry na 100km a staram sie jezdzic spokojnie... 15%miasta, 85% trasa.. a silnik to 1,6 na jednopunkcie... jak czytalem to innym w trasie pali 5,4-5,8... normalne to u mnie??
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
Adamtd,
a wiec moj problem dotyczy obrotow biegu jalowego....
jak jest zinmy to za chiny lubowe nie zapale go bez nacisniecia pedalu gazu (pozniej tez bez naciskanie gazu nie utrzyma sie na tych obrotach) jak zinmy -tzn zinmy ale na tyle cieply zeby sie utrzymal na obrotach bez dodawania gazu to obroty wynosza ok 400r/min (i delikatnie faluja miedzy 300 a 500.... jat cieply to ma mniej wiecej te same obroty ale bez problemu sie juz na nich utzymuje i nie widze w nim znacznego falowanie obrotow.....
mechanik powiedzial ze to najprawdopobobniej krokowiec (bo pojechalem do niego zeby przez kompa podkrecic troche obroty) i koszt tego to 20-30zl to i wlasnie sie pytalem czy on to bedzie czyscil czy co i jaki to efekt przyniesie w dalszym uzytkowaniu.....
a wiec moj problem dotyczy obrotow biegu jalowego....
jak jest zinmy to za chiny lubowe nie zapale go bez nacisniecia pedalu gazu (pozniej tez bez naciskanie gazu nie utrzyma sie na tych obrotach) jak zinmy -tzn zinmy ale na tyle cieply zeby sie utrzymal na obrotach bez dodawania gazu to obroty wynosza ok 400r/min (i delikatnie faluja miedzy 300 a 500.... jat cieply to ma mniej wiecej te same obroty ale bez problemu sie juz na nich utzymuje i nie widze w nim znacznego falowanie obrotow.....
mechanik powiedzial ze to najprawdopobobniej krokowiec (bo pojechalem do niego zeby przez kompa podkrecic troche obroty) i koszt tego to 20-30zl to i wlasnie sie pytalem czy on to bedzie czyscil czy co i jaki to efekt przyniesie w dalszym uzytkowaniu.....
to chyba jednak czxujnik tem. Podaje info o temperaturze, i komp wzbogaca mieszankę na zimno. Koszt czujnika to ok. 80zł ( zależy od sklepu) Zazwyczaj jest to czarno-żółty. Zmierz oporność - na zimno :2-3kohm, na ciepło : 280-300ohm.conradozz pisze:jak jest zinmy to za chiny lubowe nie zapale go bez nacisniecia pedalu gazu
- Fabian LDZ
- _
- Posty: 11385
- Rejestracja: pt cze 03, 2005 09:18
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
- grzechu2410nn
- Gadatliwa bestia
- Posty: 506
- Rejestracja: ndz lut 26, 2006 20:41
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
dziwne, moj krokowiec juz 2 lata smiga po czyszczeniu i jest dobrze i tyle co wiem, znajomi tez czyscili i tez dlugo byl spokoj! a czyscilem krokowca bo trzymal wysokie obroty, po wyczyszczeniu jest miodzio a czyscilem dosyc dawno teraz juz bedzie lecial 2 rok......grzechu2410nn pisze:nie czysci sie krokowca bo pochodzi miesiac dobrze i znow padnie lepiej kupic nowy i masz spokój
- grzechu2410nn
- Gadatliwa bestia
- Posty: 506
- Rejestracja: ndz lut 26, 2006 20:41
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 201 gości