Zgodnie z opisem w książce "Sam naprawiam" odkręciłem korek zbiornika wyrównawczego, odłączyłem czujnik temperatury zdjąłem węże u dołu chłodnicy (węże są na takich szybkozłączkach, wystarczy podważyć druciana zawleczkę)
Fot1

Fot2

Wyleciało około 2-5-3 litrów a w układzie jest raz tyle

Później zalałem układ wodą destylowaną z tym środkiem do płukania. Niestety z zalaniem też jest problem bo na początek wchodzi tylko niecały litr. Trzeba uruchomić silnik i dolewając płynu czekać aż osiągnie temperaturę aż włączy się wentylator. Procedurę odpowietrzania przyśpiesza ponowne wdmuchiwanie sprężonego powietrza do zbiorniczka (takie strzelanie powietrzem - po każdym takim strzale słychać jak wylatuje powietrze z układu). Warto ogrzewanie w aucie dać na full (bez włączonej klimy rzecz jasna) tak żeby odpowietrzył się też obieg w nagrzewnicy. Odpowietrzony układ poznamy po tym że w aucie działa ogrzewanie i gdy wąż powrotny (ten wcześniej odłączany po lewej stronie - Fot1) zrobi się ciepły.
Zostawiłem układ zalany woda z tym płynem do płukania na 2 godziny po czym spuściłem. całość i zalałem już sama wodą destylowaną - tak 3x bo za każdym razem pojawiała się piana (ten środek do czyszczenia tak się pienił). Na koniec zalałem płynem chłodniczym G13 wlewając 2 butelki 1,5 litrowe koncentratu i potem uzupełniając już samą wodą destylowaną. W taki sposób udało mi się wymienić płyn w układzie chłodniczym.