***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

[an12g]

Witam,
Mam pytanie czy warto kupić i jechać po niego? Czy dać sobie spokój? Proszę o podpowiedzi i z góry dziękuję
https://www.olx.pl/d/oferta/vw-golf-vi- ... JX8Gk.html

[doggie]

Jeśli opis zgadza się z rzeczywistością, nie był zbyt mocno bity a mała moc nie przeszkadza to brać. Fajne wyposażenie jak na 1.4

[Pastusiak]

Nie opłaca się kupować za takie pieniądze golfa z 1,4 wyposażenie wyposażeniem ale osiągi prawie jak w Seicento, pomijam fakt sporej ilości wyświetleń i nikt się nim bliżej nie zainteresował.

[dreyfus]

Nie opłaca się kupować za takie pieniądze golfa z 1,4 wyposażenie wyposażeniem ale osiągi prawie jak w Seicento, pomijam fakt sporej ilości wyświetleń i nikt się nim bliżej nie zainteresował.

Opłaca nie opłaca jak jest kupujący co chce tyle za takie auto zapłacić to? Osiągi? Jeździ dojedzie? Skąd wiesz że nikt się nim bliżej nie zainteresował?

[Pastusiak]

No jak ktoś ma taki kaprys i nie szanuje swojej kasy i chce wydać 25k za 10 letniego golfa 2 generacje wstecz z podstawowym silnikiem, który co najwyżej nadaje się 5 km do pracy to jego sprawa owszem ale jest więcej fajnych opcji za tę kasę i trzeba być tego świadomym.
Opel Astra J 1,4T
Golf VII 1,2 TSI za ok 30 tys
albo inne golfy VI w lepszej konfiguracji silnikowej chociażby 1,6/102

[doggie]

Jeśli mam kasę to moja sprawa czy się mi opłaca czy nie, nikomu innemu się nie musi opłacać.

[Pastusiak]

Ok, tylko dla przypomnienia autor pyta...

Mam pytanie czy warto kupić i jechać po niego? Czy dać sobie spokój? Proszę o podpowiedzi i z góry dziękuję

no więc wyraziłem swoje zdanie... i tyle

[doggie]

Lepiej byłoby oczywiście mieć 1.6 MPI ale znaleźć takiego z takim wyposażeniem i takim przebiegiem zakladając że jest prawdziwy to szanse są mizerne.

Opel Astra J 1,4T
Golf VII 1,2 TSI za ok 30 tys

Niektórzy nie chcą po prostu silników TSI, z tego co wiem to nigdy nie byłeś zwolennikiem 1.2 TSI

Co do Opla Astry to jak widzę jego czerwone ciekłokrystaliczne wyświetlacze to mnie odpycha. Silnik fajny ale calość psuje wysoka masa pojazdu

[krzysiexp]

diesla można używać nawet na krótkie dystanse i go to nie zabije

Zgodzę się, jeśli mówimy o starych konstrukcjach które nie mają DPF, AdBlue, CR.
Jazda 4km codziennie będzie zabójcza dla filtra DPF, a jeśli już sterownik zdecyduje się by coś powypalać to zgasimy samochód? Czy będziemy jeździć w kółko?
Diesel stracił wiele swoich plusów które miał 20-30 lat temu, prostotę eksploatacji, niskie spalanie (silniki benzynowe obecnie nie palą dużo), większość silników benzynowych jest już uturbiona.
I mówię to posiadając diesla (co prawda nie jeździ od kilku lat, ale się składa ).

[doggie]

silników benzynowych jest już uturbiona.

I stała sie tak samo skomplikowana jak turbodizle o ile nie bardziej

[herbu]

diesla można używać nawet na krótkie dystanse i go to nie zabije

Zgodzę się, jeśli mówimy o starych konstrukcjach które nie mają DPF, AdBlue, CR.
Jazda 4km codziennie będzie zabójcza dla filtra DPF, a jeśli już sterownik zdecyduje się by coś powypalać to zgasimy samochód? Czy będziemy jeździć w kółko?
Diesel stracił wiele swoich plusów które miał 20-30 lat temu, prostotę eksploatacji, niskie spalanie (silniki benzynowe obecnie nie palą dużo), większość silników benzynowych jest już uturbiona.
I mówię to posiadając diesla (co prawda nie jeździ od kilku lat, ale się składa ).

To prawda, ale nie do końca, bo mam znajomych, którzy użytkują od lat (nie od 1-2 lat, ale bardziej od 5-8) auta z grupy VAG z roczników >2010 z CR, DPF itp, jeżdżą nimi po mieście, niektórzy jedynie tarsę praca-dom-praca, czyli jakieś 5 km dziennie i auta od lat działają i prawie nic się nie dzieje (prawie nic, bo jednak raz na jakiś czas dpf daje o sobie znać). Poza tym to odporne silniki (mówię tu o 1.6TDI). Owszem, na pewno daleko im do startych TDI, czy TD, nie mówiąc już o SDI, czy D.
Jeśli zaś chodzi o benzyniaki, to i owszem, palą faktycznie tyle co diesle - sam miałem ostatnio Golfa 7 1.2TSI i w trasie bez problemu schodził do 4.3-4.5, w mieście mieścił się w 6,5, czyli tyle co diesel. Ale też na pewno nie można o nim powiedzieć, że jest prosty - ma w zasadzie tyle samo "udziwnień", co nowe diesle. Ale faktem jest, że bardzo miło się nim jeździło, chyba nawet przyjemniej niż dieslem, których jednak pozostanę zwolennikiem

[krzysiexp]

To prawda, ale nie do końca, bo mam znajomych, którzy użytkują od lat (nie od 1-2 lat, ale bardziej od 5-8) auta z grupy VAG z roczników >2010 z CR, DPF itp, jeżdżą nimi po mieście, niektórzy jedynie tarsę praca-dom-praca, czyli jakieś 5 km dziennie i auta od lat działają i prawie nic się nie dzieje (prawie nic, bo jednak raz na jakiś czas dpf daje o sobie znać).

Ale też na pewno nie można o nim powiedzieć, że jest prosty - ma w zasadzie tyle samo "udziwnień", co nowe diesle. Ale faktem jest, że bardzo miło się nim jeździło, chyba nawet przyjemniej niż dieslem, których jednak pozostanę zwolennikiem

Dlatego uważam, że nie ma sensu na krótkie dystanse brać diesla - większa szansa, że go wykończymy. Niestety (albo stety) to już nie jest 1.6TD który byle by miał świece żarowe sprawne to palił i nie narzekał.

Też lubię diesle! Ale myślę, że jak się używa rzeczy zgodnie z przeznaczeniem to będą służyć dłużej i korzystanie z nich przynosi więcej satysfakcji

[doggie]

Wszystko ładnie pięknie tylko jadąc z Gdańska do Poznania MK7 1.4 TSI z butem niemalże w podłodze średnie spalanie wyniosło 14 litrów/100 km.

[herbu]

Wszystko ładnie pięknie tylko jadąc z Gdańska do Poznania MK7 1.4 TSI z butem niemalże w podłodze średnie spalanie wyniosło 14 litrów/100 km.

A zgodzę się w całej rozciągłości - silniki TSI, jak i pewnie wszystkie te małe motorki, to są ekonomiczne, jak jedziesz delikatnie. Jak jedziesz szybciej, to żłopią jak smok.
Taki przykład - poprzedniej zimy jechaliśmy na 2 auta w Alpy na narty. Jedno auto to niemal nowa Skoda Karoq 1.5TSI 150KM z napędem na przód i DSG, drugie to Tiguan 2.0TDI 150KM 4x4 manual.
O ile przy normalnej, spokojnej jeździ paliły podobnie - średnio jakieś 7 litwów, to już na autostradzie wyniki były zupełnie inne. O ile jeszcze jechało się tak 90-100km/h to paliły oba podobnie, czyli jakieś 5,5, jednak wraz ze wzrostem prędkości różnica znacząco się zwiększała, a przecież za autostradę płacimy po to by pokonać dystans szybko, więc jedzie się raczej szybko. Większość trasy pokonaliśmy jadąc z prędkościami 150-170 km/h. Spalanie z takiej jazdy: Karoq z benzyniakiem ~16 litrów, Tiguan z dieslem niecałe 8.