Witajcie
Zwracam się z prośbą o poradę. Mam golfa V w dieslu, silnik 2.0. Popełniłem niestety wielki błąd, który polegał na pozostawieniu auta na 3 mc bez odpalania (padł akumulator). Wczoraj dokonałem wymiany, silnik odpalił od razu, wszystko fajnie, tylko zapaliła się kontrolka hamulca ręcznego (przez te 3 miechy nie był zaciągnięty) Najpierw sprawdziłem hamulce, nie działały, pedał wchodził do podłogi. Sprawdziłem zbiorniczek z płynem, okazało się, że jest pusto, więc zrobiłem wlewkę, kontrolka przestała świecić, hamulce zaczął łapać, ale słabo. Przez kilka chwil podpompowałem, żeby trochę odpowietrzyć i zaczęło funkcjonować to tak, że raz hamulec trzyma a raz pedał leci do podłogi. Przejechałem się kawałek, ale praktycznie nie hamuje, gdy zatrzymam i i zacznę naciskać pedał, to łapie niby normalnie, ale po chwili znów podłoga. Jak ruszę to hamulca nie ma. Podpowiedzcie, co mogło pójść?
Nie działający hamulec
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, grg474, marcin7x5, VIP
- luckyboy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 926
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 21:28
- Lokalizacja: Toruń
- Silnik: BCA
Re: Nie działający hamulec
Wyciek płynu hamulcowego. Gdzieś jest nieszczelność, trzeba zlokalizować wyciek i naprawić.
Re: Nie działający hamulec
A czy przez te mrozy mogło się coś uszkodzić? Bo przed zimą miałem naprawiany układ hamulcowy i wszystko działało.
Re: Nie działający hamulec
Obejrzyj koła od wewnątrz czy nie masz mokrej felgi od płynu. Skoro auto stało bez ruchu to płyn musiał samoistnie zejść z układu. Często dochodzi do wycieku w miejscu przykręcenia przewodu do zacisków.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości