***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Przyjemniej pracują - potwierdzam. Miałem do czynienia w P107 z tym silnikiem.
Te z VAG - wrażenie słuchowe jakbyśmy mieli do czynienia z dieslem pod maską: te microcary co śmigają, one często mają 2-cyl diesla za źródło napędu: identyczny dźwięk mają.
No ale dźwięk to problem kogoś kto stoi obok: jak już jedziesz te 40 i więcej to zapewne różnice słuchowe żadne (w takiej puszce) czy pod maską siedzie R2, R3 czy R4. Na dłuższą metę jedynie wibracje przenoszone na kierownicę, generalnie na całą budę irytować mogą ale... tego się nie kupuje żeby Europę zjeździć tylko przemieszczać się tanio (po mieście) i nie mieć większych problemów z parkowaniem.
Te z VAG - wrażenie słuchowe jakbyśmy mieli do czynienia z dieslem pod maską: te microcary co śmigają, one często mają 2-cyl diesla za źródło napędu: identyczny dźwięk mają.
No ale dźwięk to problem kogoś kto stoi obok: jak już jedziesz te 40 i więcej to zapewne różnice słuchowe żadne (w takiej puszce) czy pod maską siedzie R2, R3 czy R4. Na dłuższą metę jedynie wibracje przenoszone na kierownicę, generalnie na całą budę irytować mogą ale... tego się nie kupuje żeby Europę zjeździć tylko przemieszczać się tanio (po mieście) i nie mieć większych problemów z parkowaniem.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Skrzynia w łupie ma tendencję do hałasowania sprzęgła po rozruchu zimnego silnika zimą zazwyczaj. Jest to takie poklikiwanie i mija dość szybko. VW nie umie/nie chce tego naprawić i niestety trzeba to traktować jako cechę (negatywną) tego napędu.
***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Mi chodzi o typowe wycie skrzyni przy zmianie obciążenia lub utrzymywaniu zadanej prędkości (np.: autostrada z prędkościami rzędu 130 km/h). Wystarczy wrzucić luz i jest cisza. Przy przyspieszaniu jest jednak hałas jakby ktoś wrzucił nakrętki to korpusu skrzyni - jednostajne grzechotanie.
________________________________________________________________________________
Było: VW Passat B4 Variant GL 1.9 TDI 1Z '96
Jest: VW Passat B6 Sedan Comfortline 1.4 TSI CAXA '09
Było: VW Passat B4 Variant GL 1.9 TDI 1Z '96
Jest: VW Passat B6 Sedan Comfortline 1.4 TSI CAXA '09
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: czw cze 29, 2017 22:36
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Kolego pierwsze spalanie wyszło z tankowania 6,2 litra, fakt że założone zimówki i siostra ma taką pracę że zdarza jej się jeździc w tygodniu 2 dni od domu do domu, gdzie nie zdąży się zagrzać i już wysiada i u kogoś siedzi z 1h i tak dalej, więc cały czas na ssaniu. Poczekamy do wiosny na innych oponach, niby nie ma tragedii ale jednak to małe auto.doggie pisze:mam w rodzinie Polo 9N2 1.2 i niestety jak na to co reprezentuje ten silnik to chla za dużo paliwa, 6-7 litrów wg mnie to nieakceptowalna ilość paliwapiotrmizera82 pisze:Ja ostatnio kupilem siostrze VW Foxa z 2006 roku przebieg 115 tys silnik 1.2, kultura pracy niska jak to 3 cylindrowiec ale w środku jak nowy do tego lakier oryginalny i prowadzi się świetnie
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10581
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
6 litrów średnio spala moje e84 2.0d 4x4 1650 kg wagi więc szału nie ma. Nasze Aygo średnio 5 nie przekracza. Mówiłem że ten motor roboty nie robi. 1.4 mpi 8v zdecydowanie lepszy z tym że nie wiem czy w Foxie występował. Choć jesli takie odcinki robi to i tak nie jest zle
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Żona zmienia pracę i teraz będzie dojeżdżać 25 km w jedną stronę, z tego jakieś 80% dwupasmową ekspresówką. Dotychczas jeździ Lupo 1.0, które już dawno powinno ducha wyzionąć, bo nikt o niego nie dba, ale za to przez 5 lat użytkowania auto pochłonęło w nieplanowane naprawy nie więcej niż 500 zł - więc rewelacja Ale jego czas dobiega końca, bo o ile do miasta jest ok, to na dalszą jazdę się nie nadaje. Po pierwsze jazda z prędkością powyżej 90-100 km/h jest męcząca, silnik wyje, obroty ponad 3500, to jeszcze pali jak smok - średnio 8,5-9 litrów benzyny (bo LPG nie ma). Pora więc na zmianę. Budżet niski - jakieś max 7 tys. Preferowany prosty diesel lub LPG oraz klimatyzacja i koniecznie wspomaganie. Nadwozie - jedynie hatchback wchodzi w grę. Nie większe niż kompakt, chętnie mniejsze. Raczej skłaniamy się ku autom z grupy VAG (użytkujemy takie od lat i nigdy się nie zawiedliśmy w przeciwieństwie do innych), ewentualnie jakiś Japoniec (jedynie LPG), choć jakość blach jest tam raczej mizerna. Patrząc po budżecie auto będzie około 20 letnie
I teraz co polecacie z:
- Golf IV diesel (zarówno SDI jak i TDI VP lub PD), lub 1.6, 2.0 z LPG
- Leon (silniki jak wyżej)
- A3 (j.w.)
- Ibiza III
- Polo 9N
- Fabia
- Almera/Corolla/Civic...?
Ja skłaniam się oczywiście ku Golfowi, choć wiadomo, że Leon czy A3, to to samo. Jednak wydaje się, że wśród Golfów jest największy wybór, a i najlepsze są ceny.
A może coś innego? (ma być hatchback, być ekonomiczny i kosztować nie więcej niż 7 tys.)
I teraz co polecacie z:
- Golf IV diesel (zarówno SDI jak i TDI VP lub PD), lub 1.6, 2.0 z LPG
- Leon (silniki jak wyżej)
- A3 (j.w.)
- Ibiza III
- Polo 9N
- Fabia
- Almera/Corolla/Civic...?
Ja skłaniam się oczywiście ku Golfowi, choć wiadomo, że Leon czy A3, to to samo. Jednak wydaje się, że wśród Golfów jest największy wybór, a i najlepsze są ceny.
A może coś innego? (ma być hatchback, być ekonomiczny i kosztować nie więcej niż 7 tys.)
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Myślę że golf 4 i najlepiej z silnikiem TDI ale vp. Chyba jest Leon był najdłużej produkowany z TDI vp bo jakoś do 2004 czy 2005 roku. Pancerne wizidlo a do tego z lekka mogą myślę że 5 litrów nie więcej wciągnie. Chyba że mniejszy polo lub fox też w jakim TDI 1.4. ale dużo mniejsze, mniej komfortowe itd. plusem tanie części np hamulce czy opony.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Najmłodsze w najlepszym stanie.herbu pisze: ↑wt lut 02, 2021 09:06Żona zmienia pracę i teraz będzie dojeżdżać 25 km w jedną stronę, z tego jakieś 80% dwupasmową ekspresówką. Dotychczas jeździ Lupo 1.0, które już dawno powinno ducha wyzionąć, bo nikt o niego nie dba, ale za to przez 5 lat użytkowania auto pochłonęło w nieplanowane naprawy nie więcej niż 500 zł - więc rewelacja Ale jego czas dobiega końca, bo o ile do miasta jest ok, to na dalszą jazdę się nie nadaje. Po pierwsze jazda z prędkością powyżej 90-100 km/h jest męcząca, silnik wyje, obroty ponad 3500, to jeszcze pali jak smok - średnio 8,5-9 litrów benzyny (bo LPG nie ma). Pora więc na zmianę. Budżet niski - jakieś max 7 tys. Preferowany prosty diesel lub LPG oraz klimatyzacja i koniecznie wspomaganie. Nadwozie - jedynie hatchback wchodzi w grę. Nie większe niż kompakt, chętnie mniejsze. Raczej skłaniamy się ku autom z grupy VAG (użytkujemy takie od lat i nigdy się nie zawiedliśmy w przeciwieństwie do innych), ewentualnie jakiś Japoniec (jedynie LPG), choć jakość blach jest tam raczej mizerna. Patrząc po budżecie auto będzie około 20 letnie
I teraz co polecacie z:
- Golf IV diesel (zarówno SDI jak i TDI VP lub PD), lub 1.6, 2.0 z LPG
- Leon (silniki jak wyżej)
- A3 (j.w.)
- Ibiza III
- Polo 9N
- Fabia
- Almera/Corolla/Civic...?
Ja skłaniam się oczywiście ku Golfowi, choć wiadomo, że Leon czy A3, to to samo. Jednak wydaje się, że wśród Golfów jest największy wybór, a i najlepsze są ceny.
A może coś innego? (ma być hatchback, być ekonomiczny i kosztować nie więcej niż 7 tys.)
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Octavia 1 w dieslu. Były chyba do 2009r produkowane...wielkością to to samo co golf4 lub leon.
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Octavia 1 jak przedmówca albo z innej bajki Opel Astra G np. 1,4/90
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Octavię I już mamy jedną. Były robione do 23.11.2010 i moja jest z przedostatniego dnia produkcji. Najlepsze auto. 313 tys przebiegu i ani jednej awarii. Dlatego zapracowała na moje zdanie odnośnie VAG-a i coś tego typu bym chciał. I nawet chętnie bym kupił, ale żona twierdzi że kombi za duże, a hatchback jej się nie podoba.
Więc pewnie zostanie coś z rodziny Golf IV, A3 i Leon.
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
Za 7 tys to troszkę poszukasz sobie z tej trójcy zdrowy egzemplarz, chyba najlepiej 3 drzwi Golfa albo A3 z lat 90, Leona bym odpuścił, jest zbyt "sportowe" i ma wyższe ceny.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10581
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
@herbu szkoda tylko że OI jest taka straszna no i raczej dla starszych panów w kapeluszach
Re: ***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***
To lepiej szukaj ibizy lub poloWięc pewnie zostanie coś z rodziny Golf IV, A3 i Leon.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości