A czy są jeszcze jakieś oznaki przesawionego kąta wtrysku oprócz tego,że tak pali,bo u mnie przy pierwszym odpalaniu tak dziwnie szarpnie całą budą?garczus pisze:moim zdaniem kat, wyglada mi to na jeden zabek na pasku, ale lepiej sprawdz i bedziesz juz wszystko wiedzial
[MK2] Pali lepiej bez przyspieszacza
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
anton:-), spisz nr z pompy i daj tu lub poszukaj na forum bo to niedawno było... ktoś pisal która pompa jest z obrotami... dojdziesz po nr z pompy
[ Dodano: 20 Paź 2006 10:07 ]
[ Dodano: 20 Paź 2006 10:07 ]
hanti pisze: jako przykład pompy do diesli : 068 130 081 - ten typ pompy zwiększa obroty wraz ze zmianą kąta wtrysku. efekt - na zimnym silnik pracuje delikatnie, nie trzęsie. POMPA 068 130 107 - ten model TYLKO zmienia kąt wtrysku. efekt dopiero co zapalony silnik daje metaliczny pogłos, trzęsie budą itp.
na mojej pompie mam takie numery:
NR 0460 494 179
R 221 BS 4008
068 130 081 C
tak dokładnie i w takiej kolejności pisze na mojej pompie wtryskowej i ztego co napisał
NR 0460 494 179
R 221 BS 4008
068 130 081 C
tak dokładnie i w takiej kolejności pisze na mojej pompie wtryskowej i ztego co napisał
u mnie jest dokładnie odwrotniedouble-d pisze:hanti napisał/a:
jako przykład pompy do diesli : 068 130 081 - ten typ pompy zwiększa obroty wraz ze zmianą kąta wtrysku. efekt - na zimnym silnik pracuje delikatnie, nie trzęsie. POMPA 068 130 107 - ten model TYLKO zmienia kąt wtrysku. efekt dopiero co zapalony silnik daje metaliczny pogłos, trzęsie budą itp.
twój podnosi obroty?to ciekawe,to może ja mam coś zrypane,że mój nie podnosi,ale wydaje mi się,ze wtedy by wogóle źle palił.A słychac u Ciebie bardziej metaliczny dźwięk przy wyciągniętym przyspieszaczu?Odkąd go mam(5lat)zawsze myślałem,ze nie podnosi obrotów i do telepania dechy trzeba się przyzwyczaić.Chyba,ze ta literka "C" coś zmienia.
Jeśli chodzi o pracę silnika zaraz po odpaleniu to jest tak,ze njpierw pracuje jakby na wolniejszych obrotach,wolniejszych niz normalnie ma mieć,później po parunastu sekundach jakby obroty wzrastały do takich jakie powinny byc na biegu jałowym.Dziwne
A czy jakby był przestawony kąt wtrysku to na ciepłym silniku też by gorzej palił?
Jeśli chodzi o pracę silnika zaraz po odpaleniu to jest tak,ze njpierw pracuje jakby na wolniejszych obrotach,wolniejszych niz normalnie ma mieć,później po parunastu sekundach jakby obroty wzrastały do takich jakie powinny byc na biegu jałowym.Dziwne
garczus pisze:moim zdaniem kat, wyglada mi to na jeden zabek na pasku, ale lepiej sprawdz i bedziesz juz wszystko wiedzial
A czy jakby był przestawony kąt wtrysku to na ciepłym silniku też by gorzej palił?
w moim przypadku ot nie miało związku z podnoszeniem obrotów jak miałem zle ustawiony kąt... poprostu mocniej walił silnik na zimno.. i jak niedogrzany był to gorzej palił... ale wajcha zawsze podnosiła obroty więc to związku nei ma z twoim przypadkiem kąta...A czy jakby był przestawony kąt wtrysku to na ciepłym silniku też by gorzej palił?
CK skoro mówisz ze po kilku sekundach auto chodzi juz normalnie tak jakby na biegu jałowym powinno ... to weź wtedy schowaj wajche i zobacz czy silnik "przygaśnie" i bedzie trzepał więcj niz przed schowaniem... zresztą to nawet lekkie zwiększenie obrotów zauważysz ... bo jak masz tylko pompe z przyspiueszaczem to wyciąganie wajchy lubn jej chowanie nie odbija sie nan obrotach... mozę ty masz podnoszenie tylko zle ustawione i nie masz aż takiej różnicy... moze od zawsze było rozregulowane
jak schowam wajchę to nic nie przygasa a nawet wydaje mi sie że mniej wtedy telepie jak na wyciągniętej.double-d pisze:CK skoro mówisz ze po kilku sekundach auto chodzi juz normalnie tak jakby na biegu jałowym powinno ... to weź wtedy schowaj wajche i zobacz czy silnik "przygaśnie" i bedzie trzepał więcj niz przed schowaniem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości