[MK2] Po wymianie czesci zawieszenia

[tauka]

no masz racje, ale mi zawsze nawet jak ja krzywo załozyłem kiedyś i pojechałem na zbieżność to jak ustawiał to ja wyprostował.
A tak swoja drogą niezła roboto to ustawianie zbieżności. raptem pół godziny roboty i 60 PLN siedzi w kieszeni.

[Goofi]

Wyprostowanie kierownicy to nie problem, nasadka 24, przedluzka, grzechowka i zrobione wazne, by zawiecha byla dobrze ustawiona

[cycu767]

z moja zawiecha gosciu sie meczyl ze 40min... niewiadomo dlaczego o 1 stopien przekraczala skale ze strony przedniej lewej opony...

gosc sie spocil a potem przyszedl mlody mechanik i ustawil po srodku skali

aa wlasnie czy z tylu w mk2 zbieznosc itp ustawia sie jakimis podkladkami ? facio w norauto powiedzial, ekhem zacytuje "w golfie z tylu sie nie ustawia, trzeba jakimis podkladkami "

[Paweł Marek]

raptem pół godziny roboty i 60 PLN siedzi w kieszeni

tak ale to nie tylko zbieżność ale jeszcze kąty. Trzeba mieć urządzenia. Nie jest to drogo.

[cycu767]

raptem pół godziny roboty i 60 PLN siedzi w kieszeni

tak ale to nie tylko zbieżność ale jeszcze kąty. Trzeba mieć urządzenia. Nie jest to drogo.

no tak... i to do tego jeszcze zwykle stalowe felgi.... a na alusach nie wszedzie robia

[tauka]

Paweł Marek, ja tyle zapłaciłem za zbieżność razem z kątami. Za samą zbieżnośc bierze 40 PLN.

aa wlasnie czy z tylu w mk2 zbieznosc itp ustawia sie jakimis podkladkami ? facio w norauto powiedzial, ekhem zacytuje "w golfie z tylu sie nie ustawia, trzeba jakimis podkladkami "

Teoretycznie to tak. Zbiezności się z tyłu nie ustawia. Ale jak ci się coś skrzywi, to podkładki jakieś gdzieś pod czoby czyu pod łozyska się wkłada. Ale raczej sie tego nie robi.

[Goofi]

Podjechalm dzis do jednej stacji diagnostycznej, to zbierznosc tam robili i kosztuje to 50zl

[cycu767]

sama zbierznosc to w tych granicach kraży... ale jeszcze te kąty pochylenia...


niby nic takiego, odkreca gosc jedna srube patrzy na monitorek i skreca... pomiar i kasuje nas za to...

[Goofi]

W dzisiejszych czasach bierze sie najlepsza kase "nie za to ile sie wali, ale za to, ze wie sie, gdzie trzeba walnac"

[cycu767]

W dzisiejszych czasach bierze sie najlepsza kase "nie za to ile sie wali, ale za to, ze wie sie, gdzie trzeba walnac"

no wlasnie... tak jest wszedzie... wszyscy stosuja ta metode... najgorsze jest to ze gdy nie orientujesz sie co, gdzie i ile kosztuje to moga zedrzec z ciebie niezla kasiorke, a do tego jak zobacza ze ci zalezy no to juz klapa

ostatnio krzykneli mi 250 za sama wymiane paska rozrzadu... normalnie mnie krew zalała, no oczywiscie + pasek " wie pan zalezy ile zabkow i jaki", to ja juz wole postac w korku na modlinskiej i natrzepac kilometrow do jablonnej do goscia ktory robi za 120

juz nie powiem o cenie malowania calego tylnego pasa ( od klapy w dół, mam troche rdzy przy tłumiku,i pare rys po poprzednim wlascicielu bo ladowal cos do bagara) to krzykneli mi ponad 500zl...

sorry za offtopic

[sebal]

zbieznosc u mnie sam przód to 50zł

[ Dodano: Czw Paź 19, 2006 8:56 pm ]
Goofi i jak usiadł?

[Goofi]

Goofi i jak usiadł?

Nie za bardzo, sprezyny sa krotsze od zwyklych bo porownywalismy, ale grubsze i mniej sie ugiely, ale nie mierzylem, wiec dokladnie nie wiem, napewno przod jest twardszy

[cycu767]

dobra może odbiegne od tematu ale powiedzcie mi jedna rzecz...

mam jakieś żółte sprężyny założone w golfie(wszytskie)... juz takego kupilem...

amorki nowe zalozone w marcu przez poprzedniego wlasciciela (mam gwarancje) ale strasznie lupie na dziurach az mnie krew zalewa... juz nie mowie o trzeszczacych szybach...

co to za żółte sprezyny?? aha na stacji jak wymienialem klocki gosc zauwazyl ze przednie sprezyny sie ruszaja jak jest podniesiony samochodzik... tak chyba nie powinno byc?

[sebal]

Goofi, bedziesz jutro? jak tak to wez przednie porównamy