W golfie sasiadki wywalił się na pysk strownik pompy ABS, taka pompa jak jej kosztuje absurdalne pieniądze i jest bardzo awaryjna, 2 elektroników stwierdziło, że ta pompa to złom bo w niej psuje sie jakaś pamięc i przez to raz działą raz nie i wysiewa błędy z d*py...
Auto jeździ z choinka na desce, wyje komunikat na FIS o braku płynu hamulcowego swieci się ABS i ESP czasem samo ESp czasem sam ABS jedną taką pompę znalazłem, gwarancja rozruchowa 14 dni koszt ponad 500ł
![panna :panna:](./images/smilies/panna.gif)
Jak załozyć zwykłą by pomoc tej babce bo taki wydatek na nie pewną cześć to przesada auto warte 3-4 tysiace a tu taka petarda. Pamiętam że był problem z wtyczkami do tej pompy ta ESP ma inne zwykła ma inne. Da się to objeść?