[mk III] Dane w bazie serwisowej
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk III] Dane w bazie serwisowej
Zadzwoniłem se dziś do serwisu VW podałem VIN - no i dowiedziałem się że fura była
ostanio 06.10.2006 i przebieg wtedy był 200 kkm z kawałkiem. Jest tylko jeden
problem - samochód przyprowadziłem do kraju w marcu i od tamtej pory serwisu
na pewno nie widział . Zapytałem o wizyty serwisowe w 2005 i 2004 okazało
się że w 2004 w lato miał 124 kkm, a w lato 2005 131 kkm. Jak go kupowałem w
marcu 2006 na liczniku było 138 kkm - więc mniej więcej by się zgadzało. Stan
samochodu też odpowiadalby temu przebiegowi. W serwisie była też wzmianka o
naprawie drzwi, zamka, klamki i to też by się zgadzało. Ale nasunęła mi się
jedna myśl - że w Niemczech kręcą w serwisach - jak się dowiedzą że fura
poszła do PL lub jeszcze bardziej na wschód to oni jeszcze ją sobie serwisują
na lewo tylko nie wiem w jakim celu.
A może jakieś inne sugestie?
ostanio 06.10.2006 i przebieg wtedy był 200 kkm z kawałkiem. Jest tylko jeden
problem - samochód przyprowadziłem do kraju w marcu i od tamtej pory serwisu
na pewno nie widział . Zapytałem o wizyty serwisowe w 2005 i 2004 okazało
się że w 2004 w lato miał 124 kkm, a w lato 2005 131 kkm. Jak go kupowałem w
marcu 2006 na liczniku było 138 kkm - więc mniej więcej by się zgadzało. Stan
samochodu też odpowiadalby temu przebiegowi. W serwisie była też wzmianka o
naprawie drzwi, zamka, klamki i to też by się zgadzało. Ale nasunęła mi się
jedna myśl - że w Niemczech kręcą w serwisach - jak się dowiedzą że fura
poszła do PL lub jeszcze bardziej na wschód to oni jeszcze ją sobie serwisują
na lewo tylko nie wiem w jakim celu.
A może jakieś inne sugestie?
Hey
Tak jak kolega pisze, albo ktoś wbił zły numer nadwozia i sprawdzili inne ale bardzo podobne auto, albo ktoś w niemczech się rypnął i uzupełnił historię napraw innego auto pod twój numer nadwozia. Raczej wykluczam mozliwość robienia przez niemców czegoś takiego że wbijali lewe historie jak auto szło na export. Jako pracownik ASO, myśle ze niemieli by na tym żadnego celu. To jest tylko i wyłacznie europejski system i dobra wola serwsiów ze to zapisywali. Np serwisy we francji czy włoszech nie praktykowały tego i samochód sprowadzony stamtąd podostaje niedosprawdzenia.
Tak jak kolega pisze, albo ktoś wbił zły numer nadwozia i sprawdzili inne ale bardzo podobne auto, albo ktoś w niemczech się rypnął i uzupełnił historię napraw innego auto pod twój numer nadwozia. Raczej wykluczam mozliwość robienia przez niemców czegoś takiego że wbijali lewe historie jak auto szło na export. Jako pracownik ASO, myśle ze niemieli by na tym żadnego celu. To jest tylko i wyłacznie europejski system i dobra wola serwsiów ze to zapisywali. Np serwisy we francji czy włoszech nie praktykowały tego i samochód sprowadzony stamtąd podostaje niedosprawdzenia.
Re: [mk III] Dane w bazie serwisowej
Może jest tak że VW robi tam takie akcje "zrobimy ci przegląd za darmo", tzn klient nic nie płaci za to a zamiast niego płaci takiemu ASO przedstawicielstwo z puli na reklamę. Bo ktoś musi za to płacić, za darmo to można w r*j dostać.PawelP pisze:Ale nasunęła mi się
jedna myśl - że w Niemczech kręcą w serwisach - jak się dowiedzą że fura
poszła do PL lub jeszcze bardziej na wschód to oni jeszcze ją sobie serwisują
na lewo tylko nie wiem w jakim celu.
A może jakieś inne sugestie?
No to sobie znaleźli martwą duszę - bo wyrejestrowany w Niemczech - i kaska wpadła. Za nic.
Konto usunięte.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 342 gości