Volkswagen Golf MK2 Match - taka śnieżynka;)

[arka10]

A ja kiedyś takie jasne dywany na śmietnik bo przeszkadzały.

[jhosef]

Wisienką na torcie był by ori dywan

Byłem ostatnio blisko zakupu kolejnego Match. Ale dywan też miał czarny jak mój pierwotnie.
Może decyzja należała do zamawiającego? Nie wiem...

[Michał_1977]

Byłem ostatnio blisko zakupu kolejnego Match

Kupuj, kupuj. Później jeszcze i jeszcze...
W końcu ludziska będą do Ciebie wędrować, zamiast do Pępowa

[kret077744]

to jest nałóg właśnie. Ja jestem już troche wyleczony i poszedłem w inną stronę z następnym gratem...

[Michał_1977]

to jest nałóg właśnie

Nom... Chęć posiadania to jedno. Choroba modyfikacyjna, to druga sprawa
Kupiłem mk5, żeby było autem codziennym. Audi A4, które de facto miało być autem przejściowym, muszę się pozbyć.
Co do mk5, założenia były takie, że kupuję, zmieniam nierząd, olej, płyny, filtry i robię konserwację, a choroba modyfikacyjna zostaje tylko dla Zielonego. Niestety.... to jest jak nowotwór. Na dodatek są przerzuty

[kret077744]

ja własnie skompletowałem grubsze graty na 2xx ps w 1.8t. Uwaga pacjent to sharan mk1 ale nie będzie to zwykły sharan. Tuningowy nowotwór zaraził mnie i w tym wozie.
Także gratki dla Jhosepha że zawsze trzyma sie oryginału hehe mi trudno czegos nie zmienić na lepsze

[jhosef]

Byłem ostatnio blisko zakupu kolejnego Match

Kupuj, kupuj. Później jeszcze i jeszcze...
W końcu ludziska będą do Ciebie wędrować, zamiast do Pępowa

Chciałbym tabletki na chciwość... tylko żeby ich było duuuużooooooooo

[kret077744]

przejedź sie jakimś porobionym wozem z 2000+ roku to gwarantuje Ci że sprzedasz któreś auto z epoki nikomu nie zazdroszcze, bo tych aut bedzie ubywać i dojdzie do takiego momentu, że tylko na zlotach będzie można popatrzyć na golfy i ich ciekawe wersje.

[jhosef]

przejedź sie jakimś porobionym wozem z 2000+ roku to gwarantuje Ci że sprzedasz któreś auto z epoki nikomu nie zazdroszcze, bo tych aut bedzie ubywać i dojdzie do takiego momentu, że tylko na zlotach będzie można popatrzyć na golfy i ich ciekawe wersje.

Przeca ja tym nie jeżdżę na co dzień. Choć tym akurat można (prawie). Prawie bo muszę wywalić zawias i wsadzić normalny. Teraz jest za twardo. Ale najpierw jest pomysł aby przegląd zrobić

Ja na codzień telepię się Yeti 2016 r 2 litry na gnoju.
A za niedługo będzie VW Łup GTI (jak się wyprodukuje) i będzie ciekawy gokart do zabawy.

[kret077744]

słuszenie powiedziane gokart
JA żebym miał garaż i mozna było czasowo wyrejestrować auto to wziąłbym coś do remontu. Szkoda że u nas nie ma możliwości czasowego wyrejestrowania. W innych krajach to stosują, zdajesz tablice wniosek i gotowe szczególnie na czas remontu by sie to bardzo przydało

[Michał_1977]

i mozna było czasowo wyrejestrować auto to wziąłbym coś do remontu

Wyrejestrować jak wyrejestrować, ale to pieprzone OC najbardziej krzaczy.
Przeglądu nie zrobisz przez 5 lat i nic się nie stanie,a z OC parę dni się spóźnisz i dostaniesz tak po jajcach, że Ci się odechce

[kret077744]

oczywiście, miałem na myśli że to powiązane jest ze sobą i zdając tablice stopujesz auto w systemie. Polska duży naród, a ta informatyzacja idzie jak tico po autostradzie. Można by komuś znaczącemu podrzucić pomysł z jakiegoś autoklubu, ale komu sie bedzie chciało przejść tą drogę ?

[Michał_1977]

Można by komuś znaczącemu podrzucić pomysł z jakiegoś autoklubu, ale komu sie bedzie chciało przejść tą drogę ?

Hohoooo... Człowieku, droga osnuta mega przeszkodami. Podstawową przeszkodą, jest pazerność naszego systemu

[jhosef]

Samochód na razie zimuje. Natomiast będąc w macierzy, w Wolfsburgu, kupiłem każdemu ramki na tablice.

Na szrocie takie cuś znalazłem więc wrzucę do samochodziku


Udało mi się też znaleźć prospekt. Teraz tylko czekać aż z zagrabanicy przyjdzie