***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

[luckyboy]

[Pastusiak]

patusiak ostatnio pisałeś że pasek jest mały i ciasny wielkości golfa IV teraz piszesz że mimo 200 koni nie jedzie bo jest ciężki to jak to w końcu jest według twojej motoryzacji?

A co ma jedno do drugiego? Masa własna to jest oddzielny temat, chodzi o to że ja w przeciwieństwie do Ciebie nie twierdzę że naładowanym Passatem w kombi który na sucho ma 1500 kg (chyba że sądzisz że autor ma pasje - wożenie powietrza) z 1,9 tdi po chipie będzie doganiać R36...na autobahnie
...to ledwo pojedzie.
ale taką podobną masę ma Golf IV R32 tylko że mocniejszy silnik..i wcale duży nie jest.

i nie wiem gdzie pisałem że Passat jest takiej samej wielkości jak Golf, na razie jeszcze się dobrze czuje a i przy tym rozróżniam segmenty aut.

[dreyfus]

i nie wiem gdzie pisałem że Passat jest takiej samej wielkości jak Golf, na razie jeszcze się dobrze czuje a i przy tym rozróżniam segmenty aut.

To Ci przypomnę i sprawdź co rozróżniasz...

Tak A4 od golfa większe nie jest tak samo jak Passat B6...

[Pastusiak]

Widocznie nie wiesz co czytasz a raczej nie rozumiesz..wiesz co to ironia? Noo..to była ironia w kontekście tego że Ty robisz z Passata Audi A8 long Beaty Szydło które nawet obok nie stało. Bo ma wielki kufer...
A poza tym wyciągasz przypadkowe zdanie z kontekstu.

Poza tym Ty tę głupią dyskusję zacząłeś...

W porównaniu z czym? Golfem którym jeździł? Nie pleć bzdur, przed chwilą mu a4 polecałeś które od golfa większe nie jest... Polecasz też e klasę? Widziałeś jakąś nie zgnitą?

Czyli ktoś tu nie zna segmentów aut albo w golfie nigdy nie siedział a taki VAG-lover...jak dla Ciebie A4 B7 kombi jest wielkości Golfa IV hatchback to klękajcie narody....

[dreyfus]

Rozumiem jak piszesz bzdury, że pasek większy od golfa nie jest bo miałem oba te auta i absolutnie się z tym nie zgodzę. Reaguje jak piszesz, że tsi i dsg jeździć nie może bo sam takie coś ujeżdżam i jeździ. Zgodzić się tylko mogę, że starsze auta i silniki są lepsze, były lepsze tylko one są już stare a to zmienia wszystko...po za tym kolejny raz się przekonuje, że konwersacja z Tobą sensu nie ma i jakiekolwiek argumenty są jak grochem w ścianę.

[luckyboy]

Skończcie szarpać się, święta są....

[doggie]

Dziś na spotkaniu świątecznym że szwagrem który ma Passata B6 porównywaliśmy wielkościowo go z moim A4 B8 lift. Pomimo iż liczby mówią że moje A4 jest większe praktyka pokazuje, że pasek B6 jest pojemniejszy. Jego masa w DR to 1560 kg, 1.9 TDI

[dreyfus]

doggie no co Ty to jest niemożliwe pasek b6 taki jest duży? I w ogóle jeździ? Nie zgnił? Hamulce mu się nie zapiekły? I co tam jeszcze w b6 nie działa...

[doggie]

@dreyfus nie wiem, zapytaj @Pastusiak'a

[Pastusiak]

Panowie, ale już skończmy rozmawiać o jakimś starym Passacie sprzed 14 lat, który swoją drogą poza gabarytami nie jest jakiś wyjątkowy bo gnije, ma chore ceny w stosunku do tego co oferuje i masa szrotu, pomijam silniki FSI itd..ja bym wolał za normalną kasę kupić B5 lift z końca produkcji na wypasie Exclusive czy Highline, prawdę mówiąc to stylistyka A6 C6 bardziej do mnie przemawia, to auto jest ok jak ktoś szuka pojemnego kloca bo pól mieszkania chce przewieźć albo ma firmę budowlaną, a poza tym autor nie nastawia się mimo wszystko TYLKO na grupę VAG, więc po co mielić w kółko to samo i ciągle gadać o starym aucie który swoją drogą istniał na rynku raptem 5 lat, a jest już generacja B8.
Wszystko chyba już zostało powiedziane na jego temat.
Z resztą ta generacja przeszła bokiem bez echa, jakoś mało ich na ulicach i zdecydowanie nie zrobiła takiego zamętu na rynku motoryzacyjnym jak np B5..bo został wyparty przez Superby, Octavie, Audi A4 wszelkiej maści, generację B7 itd..Po prostu istniał Passat B6 i się skończył a nie okazał się jakiś wyjątkowy wcale i tyle.

[doggie]

Ewidentnie piszesz na przekór @dreyfys'owi. Najbardziej nijaki jest passat B7, Passat b6 miał przełomową stylistykę i może się podobać do dziś z zewnątrz jak i wewnątrz. W mojej opinii problemem jest gama silnikowa i brak prostych konstrukcji poza 1.6mpi i 1.9 TDI. 2.0 TDI CR z końca produkcji to dobra jednostka pod warunkiem sprawdzenia stanu zabieraka napędu pompy oleju. Zadbany egzemplarz jeszcze długo może posłużyć a passat jak to passat zawsze był, jest i będzie popularny wbrew tak skrajnym opiniom jak twoja, w której de facto wyczuwam więcej zawiści niż miarodajnej opinii

[dany_47]

Jak wyżej kolega napisał. Stek bzdur bez jakiejkolwiek merytoryki.

Jeździłem wszystkimi passatami i golfami łącznie z wersjami R. Jakbym miał ustawić je w kolejności jak mi osobiście się nimi jeździło od najlepszego do najgorszego to ustawił bym to w ten sposób: B6, B8, B5FL, B7, B5
I nie oceniam tu dynamiki czy jak auto się klei w szybkich łukach. Oceniłem po przyjemności z podróżowania. B6 to naprawdę przyjemne autko, wygodne, ciche. Bardzo szybko się przyzwyczaiłem, "czułem go" śmigając po Warszawie w korkach skacząc nie raz między pasami.
B8 też jest fajny ale w środku już było głośno moim zdaniem no i dopakowane elektroniki nawet w tych tańszych wersjach. Czułem się blokowany przez te wszystkie systemy dlatego oceniam niżej niż B6.

Mały edit: B8 w najtańszych wersjach ma okropne fotele, warto dopłacić żeby mieć te wypasne fotele bo inaczej ból kręgosłupa murowany

[flatron1984]

Panowie dziękuję za wszystkie sugestie i propozycje. Po konsultacjach z moją drugą połówką z zaproponowanych aut najbardziej podoba się (przynajmniej wizualnie na fotkach) Mondeo i Citroen C5, ewentualnie może być jeszcze ten Passat o którego taka burza tu powstała. Muszę te auta obejrzeć na żywo, usiąść, przejechać się i wtedy podejmę decyzję które bardziej mi odpowiada. Dziękuję za nakierowanie mniej więcej między jakimi autami warto się zastanowić, teraz jest dużo łatwiej

[herbu]

Panowie dziękuję za wszystkie sugestie i propozycje. Po konsultacjach z moją drugą połówką z zaproponowanych aut najbardziej podoba się (przynajmniej wizualnie na fotkach) Mondeo i Citroen C5, ewentualnie może być jeszcze ten Passat o którego taka burza tu powstała. Muszę te auta obejrzeć na żywo, usiąść, przejechać się i wtedy podejmę decyzję które bardziej mi odpowiada. Dziękuję za nakierowanie mniej więcej między jakimi autami warto się zastanowić, teraz jest dużo łatwiej

To ja Ci powiem - szukaj od razu Citroena C5, bo Mondeo w porównaniu do niego to wóz drabiniasty. Zarówno jeśli chodzi o komfort, jak i materiały, jak i wyposażenie, jak i styl. Ale to tylko moje zdanie, z którym niekoniecznie musisz się zgadzać