WSTĘP (możesz pominąć)
Witajcie,
jeśli uderzyłem w niewłaściwy dział niech moderator mnie ukarze. Słowem wstępu wytłumaczę się dlaczego robię coś tak oczywiście nieopłacalnego - szukałem auta do zajechania, kupiłem golfa 2, uwiódł mnie skubany - mimo wszystkich wad technicznych a ma ich sporo! Między innymi rozwalony silnik, ale po głębszej analizie jest to dobra okazja, żeby zobaczyć "jak to działa" i spróbować to reanimować. Golfa mam z roku 90tego, jest lekko poobcierany ale jest bezwypadkowy, nie ma rudej i ostatnie 7 lat stał w garażu. Przebiegu ma około 220 tysięcy. Niestety wszędzie sączył się olej, był dosłownie wszędzie. Cała komora silnika jest zapocona. Od października gdy tylko doskwiera nuda jadę i kręcę śrubki i już mam silnik na stole. Nie znam się na tym, ale im więcej śrubek odkręcam tym bardziej się przekonuje, że nie ma tam nic skomplikowanego. Główny pomocnik to książka "sam naprawiam" i czysto teoretycznie wspiera mnie ojciec z wykształcenia mechanik.
TU ZACZYNA SIĘ KONKRET
Przechodząc do rzeczy - silnik już na stole, resztki oleju wyglądały jak smoła, nie znam się ale wydaje mi się, że jest tam sporo nagaru, pierścienie bankowo są zapieczone, zawory klepały. Wszystko sprawdzę, czego nie będę mógł zrobić sam oddam do fachowców. Na pewno głowica i blok z tłokami idzie do sprawdzenia i przygotowania do ponownego zmontowania. Pytanie - co obowiązkowo wymienić przy takim remoncie, na co zwrócić uwagę i pytanie na które nie potrafię sobie odpowiedzieć, czy jak już rozbiorę silnik do części pierwszych mogę go całego umyć karcherem?
Ojciec w sprawie remontu mówi, żebym tylko pierścienie zmienił, oddał głowice do sprawdzenia i planowania. I tyle. Stara szkoła zawodowa Sądzę, że jak już silnik jest na stole powinienem zrobić znacznie więcej.
Będę wdzięczny za wszystkie rady.
Cały osprzęt silnika również jest zapocony olejem, wszystko zostanie dokładnie wyczyszczone, wzrokowo sprawdzone i jeśli będzie potrzeba zregenerowane (na pewno rozrusznik).
Zdjęcia i filmy które zrobiłem:
https://1drv.ms/f/s!AlcqpWv8YbgrgrwR99BeuOytlm04ww
Fotografuje wszystko, żebym wiedział jak to później poskładać do kupy
[mk2] Remont silnika 1.3 KAT na wtrysku.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2] Re: Remont silnika 1.3 KAT na wtrysku.
Jak chcesz się przyłożyć do porządnego remontu to musisz zrobić pomiary tulei cylindrowych czy nie są zowalizowane oraz jaki wymiar mają bo być może trzeba je przetoczyć i zastosować nadwymiarowe tłoki. To samo dotyczy wału korbowego i wszelkich panewek. Warto też sprawdzić stan i luzy w pompie oleju. Głowicę to oddaj do zakładu co ci ją splanuje i ewentualnie powymienia prowadnice zaworowe, uszczelnienia, popychacze zaworowe itd. Cały silnik spokojnie można wymyć myjką po uprzednim zastosowaniu chemii rozpuszczającego ropopochodne substancje.
[mk2] Re: Remont silnika 1.3 KAT na wtrysku.
Siedzę i patrze na blok silnik i gołym okiem widzę, że cylindry są jakby jajowate. Poza tym tłoki mają w nim luzy - w jednej osi mniejsze w drugiej znacznie większe - powiedzmy, że będzie to pół mm różnicy. Blok do wymiany?
Niestety kAUDI mnie pocisnęło po portfelu i golf stoi, płacze i czeka na lepsze czasy.
Może ktoś z forumowiczów ma 1.3 na wtrysku w dobrym stanie na zbycie?
Niestety kAUDI mnie pocisnęło po portfelu i golf stoi, płacze i czeka na lepsze czasy.
Może ktoś z forumowiczów ma 1.3 na wtrysku w dobrym stanie na zbycie?
[mk2] Re: Remont silnika 1.3 KAT na wtrysku.
Jeżeli jest duża owalizacja cylindrów to pewnie trzeba by rozwiercać blok i wciskać tuleje tak aby znów był nominał. Jeżeli mały to być może wystarczy tylko rozwiercenie na któryś nadwymiar.
[mk2] Re: Remont silnika 1.3 KAT na wtrysku.
Fachowiec oceni, blok i głowica może w przyszłym tygodniu do odbioru.
Jeśli chodzi o pierścienie to spośród wszystkich tylko jeden (środkowy) był lekko zapieczony - bezproblemowo nafta dałaby radę go ożywić. Mimo to pomiędzy pierścieniami było bardzo dużo nagaru. Jak duży luz (na boki) powinna mieć korba na sworzniu w tłoku?
Jeszcze dwa pytania i w zasadzie będę mieć już jakąś wizję jak działać do samego końca
Uszczelkę na misce olejowej i pod pokrywą komory założyć z silikonem? Pytam, bo zazwyczaj powinna być sama uszczelka, a w moim przypadku nałożony był jeszcze silikon.
Jaki olej zalać na wstępie, jaką procedurę zrobić przy pierwszym rozruchu i po jakim czasie wymienić pierwszy olej?
Jeśli chodzi o pierścienie to spośród wszystkich tylko jeden (środkowy) był lekko zapieczony - bezproblemowo nafta dałaby radę go ożywić. Mimo to pomiędzy pierścieniami było bardzo dużo nagaru. Jak duży luz (na boki) powinna mieć korba na sworzniu w tłoku?
Jeszcze dwa pytania i w zasadzie będę mieć już jakąś wizję jak działać do samego końca
Uszczelkę na misce olejowej i pod pokrywą komory założyć z silikonem? Pytam, bo zazwyczaj powinna być sama uszczelka, a w moim przypadku nałożony był jeszcze silikon.
Jaki olej zalać na wstępie, jaką procedurę zrobić przy pierwszym rozruchu i po jakim czasie wymienić pierwszy olej?
[mk2] Re: Remont silnika 1.3 KAT na wtrysku.
Silikonu nie daje się wraz z uszczelką. Jak już to stosuję się specjalne masy zamiast uszczelki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości