[mk4] Nigdy nie wymieniać oleju?

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Białek
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 193
Rejestracja: wt mar 21, 2017 11:45

[mk4] Re: Nigdy nie wymieniać oleju?

Post autor: Białek » pt kwie 27, 2018 09:43

Taka ciekawostka - mój kolega nie interesował się samochodami i nie wiedział, że olej trzeba wymieniać. Jego maluch wytrzymał 50.000 km zanim się zatarł.

Mówimy o golfie 4, którego motor jest i tak w stanie agonalnym, na dobrą sprawę należy mu się remont. Nie zapewnimy mu życia wiecznego. Eksperyment proponowany przez autora wątku nie zabije silnika w miesiąc, zaś wymiany oleju nie dadzą mu nowego życia na kolejne 300kkm. Twierdzę, że wpływ ekserymentu jest nie do oszacowania i tak czy inaczej naprawa będzie potrzebna.



Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9269
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

[mk4] Re: Nigdy nie wymieniać oleju?

Post autor: wesol » pt kwie 27, 2018 10:29

Jak już mówiłem kolega śmiga mercem Vito z przeszczepionym silnikiem od polo czuli 1.9 D AEF. Taki sam silnik wstawił do touarega. Buda duża ciężka i jeździ jak mul ale w obu autach nakulana od 100 do 150 tys km bez wymiany oleju oraz bez wymiany rozrządu. Mówi że mu się nie opłaca wymieniać tych rzeczy bo na złomie te silniki chodzą po 200-300 zł. W razie co to założy drugi silnik. A i prowadzi jakiś tam własny warsztacik i auto holowanie. Zrobił tzw motyla na którego bierze auto i podpina pod hak vito i ciągnie.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

hak64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1069
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:23

[mk4] Re: Nigdy nie wymieniać oleju?

Post autor: hak64 » pt kwie 27, 2018 12:06

Stare, wolnossące silniki 1,9 D cieszyły się opinią najbardziej idiotoodpornych i faktycznie tylko jazda bez oleju, albo bez płynu chłodzącego mogła wykończyć taki silnik. Niestety nowsze generacje silników, a zwłaszcza te z turbiną nie podołają tak ekstremalnym wyzwaniom. Na domiar złego najnowsze generacje jednostek napędowych okazują się wrażliwe nawet na zmianę klasy, czy marki oleju. Gdyby się bardziej zagłębić w temat, to okazuje się, że montowany w Renaultach silnik 1,9 DCI wykazywał stan zużycia już przy przebiegach nieco ponad 200 tys. km, podczas gdy ten sam silnik montowany w Volvo wytrzymywało przebiegi powyżej 500 tys. km. Przyczyna okazała się prozaiczna - Renault zalecał wymiany oleju co 30 tys km, a Volvo co 10 tys.



Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9269
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

[mk4] Re: Nigdy nie wymieniać oleju?

Post autor: wesol » sob kwie 28, 2018 09:14

To się zgodzę bo pracowałem kiedyś w bemo motors i na jednej hali mieliśmy też w sumie to nasze było-auto bruno czyli Volvo i koledzy też mówili że w focusie 1.6 TDCi są problemy z turbinami a w Volvo z tym samym silnikiem już nie ma. Inny olej był wymagany bo zdaje się lali mobila 0w40.
A ten koleś co wam tu pisałem ma w którymś aucie silnik 1.9 TDI zmodzony na mtdi ale sterowanie turbina zblokował na stałe na max doładowania. Poprostu na sztywno. Generalnie w pompie nie jest nagmerane by z tego było 150 koni tylko ma to chodzić byle chodzić a to że jedzie maksymalnie 130 km/h mu nie przeszkadza. Nie kopci i tyle. Pewnie ma tam że 60-70 koni i styka.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

[mk4] Re: Nigdy nie wymieniać oleju?

Post autor: Hubi14 » ndz kwie 29, 2018 19:13

u nas w robocie olej w sprinterach wymieniają tak jak serwis kazał czyli co 60k km.. Auto przez dwa lata nalatało 210tysi.. oleju bierze tyle co nic a łatwo w robocie nie ma, bo to bus 8 paletowy z kurnikiem na dodatek... silnik 2.2 CDI ten najmocniejszy



Awatar użytkownika
Poope
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 225
Rejestracja: pt cze 26, 2009 21:45
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Golf IV 'HighLine' 2.0 l [LPG]
Silnik: AQY

[mk4] Re: Nigdy nie wymieniać oleju?

Post autor: Poope » ndz sie 25, 2019 11:16

hak64 pisze:
czw kwie 26, 2018 18:49
Debatujecie nad drzazgą w palcu (pary benzyny w oleju), a nie zauważacie dzidy w sercu. Konsekwencją braku wymiany oleju jest zatarcie silnika i nie jest prawdą, że olej i wszystkie zanieczyszczenia ulegają spalaniu, bo najgorszy i najbardziej niebezpieczny dla silnika syf opada na dno miski olejowej. Tam zwykle znajduje się ssak pompy oleju. Zatem - po jakimś tam czasie radosnej eksploatacji - pompa zacznie podawać olej w postaci galaretki z dodatkiem opiłków metalu (nieobeznanych w temacie informuję, że pracujący silnik wytwarza takowe), są one efektem ścierania elementów będących w ruchu. Biorąc pod uwagę powyższe, nawet okresowe wymiany filtra oleju nie dają gwarancji usunięcia wszystkich zanieczyszczeń.
Trochę stary wątek ale wciąż aktualny, ciągle jeżdżę na tym samym oleju.
Ja się zgadzam, że w dole miski tworzy się smoła, ale .... nie po 2 latach przy 4500 km/rok. Mam zatem za sobą tylko 9000km i ciągle tylko dolewam, olej jest na oko prawie jak nowy, żółty lekko przyciemniony. Przepraszam, ale nie wydaje mi się sensowna wymiana teraz, poczekam do przyszłego roku, gdy olej będzie miał 3 lata (z sukcesywnymi świeżymi dolewkami razem 6,7 l. dolewek/3 lata), a samochód za sobą 14.000 km.


Pozdro, Poope

hak64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1069
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:23

[mk4] Re: Nigdy nie wymieniać oleju?

Post autor: hak64 » ndz sie 25, 2019 14:53

Poope pisze:
ndz sie 25, 2019 11:16
Trochę stary wątek ale wciąż aktualny, ciągle jeżdżę na tym samym oleju.
Ja się zgadzam, że w dole miski tworzy się smoła, ale .... nie po 2 latach przy 4500 km/rok. Mam zatem za sobą tylko 9000km i ciągle tylko dolewam, olej jest na oko prawie jak nowy, żółty lekko przyciemniony... przepraszam ale wydaje mi się...
Dobrze że Ci się tylko wydaje. Bo prawda jest taka, że skoro masz nowe auto i nowy silnik, to znaczy że wymaga on dotarcia. Zatem przy przebiegu 9000 km jest już dotarty, tyle że powinieneś już być po trzeciej wymianie oleju i filtrów. Docieranie silnika wiąże się ze zwiększoną ilością opiłków, które trafiają do oleju i zbierają się w misce i filtrze. Co potrafią z silnikiem zrobić opiłki metalu pływające w oleju, nie muszę chyba mówić... Po dotarciu silnika wymieniaj sobie olej i co 30tys km, wtedy już nic się nie ściera i opiłków nie będzie.
Zobacz sobie to: https://www.wykop.pl/link/4754787/zlewa ... 22-tys-km/



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk4 (1997 - 2005)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości