
Jako, że ostatnio mój Golfik przeszedł kilka wymian to pojawił się po tym problem, mianowicie auto przy toczeniu się strasznie trzeszczy, słychać to w kabinie, ale przy uchylonej szybie też czyli hałas nie dochodzi z wnętrza.
Przy skręcaniu w lewo/prawo, przy powolnej jeździe po nierównościach i cofaniu słychać trzeszczenie i przeskakiwanie czegoś.
Ewidentnie z przedniego zawiasu.
Auto ostatnio przeszło wymianę drążków kierowniczych, stabilizatorów, i gum stabilizatora. Przed wymianą nie było czegoś takiego. Teraz jest masakra.
Z rzeczy, które sprawdziłem to sprężyny są ok, zawiechy nie sprawdzałem bo rzecz jasna była zmieniana na nową około 4 tyg temu.
Po bujaniu autem napierając na błotniki nic nie słychać. Hałas jest tylko przy jeździe. Odgłosy można porównać do skrzypiącego tapczanu

Co to może być?
