Zamarzające zamki tylne - nie da sie zamknąć auta
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Zamarzające zamki tylne - nie da sie zamknąć auta
Witam, zakladam temat tutaj bo to raczej mechaniczna sprawa - w sensie ruchowa.
Mam to auto 4 lata i tej zimy pierwszy raz spotkał mnie problem jak w temacie - wsiadam do auta, jade do pracy lub wracam 20 minut i nie poge zamknać jednych lub drugich tylnych drzwi na zamek, czyli wciskam pilot i slysze nienormalne zachowanie jakby zamiast jednego trzasku zamykania slychac trzykrotny i dioda drzwi kierowcy zamiga i swieci swiatlem ciągłym zamiast wolno migac. Wtedy jedne lub drugie drzwi tylne sa niezabezpieczone. Mam tak od mycia na szybko auta na bezdotyku ale krótkiego, jakis miesiac wstecz. Auto stoi na dworze i dwa razy bylem zmuszony jechac do znajomego z suszarka do wlosow na garaz o glupich porach dnia i tygodnia. Pomagalo kilkunastominutowe suszenie w otwory zamka.
Dzisiaj znowu temat wrocil a auta nie mylem od tamtej pory i teraz prosba: moze mi ktos pomoc co z tym zrobic, bo kurde mlode auto i maly przebieg a tu taki bezsens, oczywiscie w ASO doradca otwiera oczy ze zdziwienia. Czyms to spsikac? Jakis silikon w spraju do zamkow czy odtluszczacz? Ale gdzie, ktoredy? Załamuje mnie to na serio. W starym golfie 4 w zyciu mi zamek nie zamarzł.... dodam że gdy jest ten zamek zamarznięty to nic nie daje stukanie drzwiami, grzanie wnetrza itp - on nawet nie pierdnie, zero odgłosu jakby mechanicznie totalnie stał, po zagrzaniu zaczyna reagowac nieśmiało az sie rozrusza i jest kilka dni spokoj. Pomocy
Mam to auto 4 lata i tej zimy pierwszy raz spotkał mnie problem jak w temacie - wsiadam do auta, jade do pracy lub wracam 20 minut i nie poge zamknać jednych lub drugich tylnych drzwi na zamek, czyli wciskam pilot i slysze nienormalne zachowanie jakby zamiast jednego trzasku zamykania slychac trzykrotny i dioda drzwi kierowcy zamiga i swieci swiatlem ciągłym zamiast wolno migac. Wtedy jedne lub drugie drzwi tylne sa niezabezpieczone. Mam tak od mycia na szybko auta na bezdotyku ale krótkiego, jakis miesiac wstecz. Auto stoi na dworze i dwa razy bylem zmuszony jechac do znajomego z suszarka do wlosow na garaz o glupich porach dnia i tygodnia. Pomagalo kilkunastominutowe suszenie w otwory zamka.
Dzisiaj znowu temat wrocil a auta nie mylem od tamtej pory i teraz prosba: moze mi ktos pomoc co z tym zrobic, bo kurde mlode auto i maly przebieg a tu taki bezsens, oczywiscie w ASO doradca otwiera oczy ze zdziwienia. Czyms to spsikac? Jakis silikon w spraju do zamkow czy odtluszczacz? Ale gdzie, ktoredy? Załamuje mnie to na serio. W starym golfie 4 w zyciu mi zamek nie zamarzł.... dodam że gdy jest ten zamek zamarznięty to nic nie daje stukanie drzwiami, grzanie wnetrza itp - on nawet nie pierdnie, zero odgłosu jakby mechanicznie totalnie stał, po zagrzaniu zaczyna reagowac nieśmiało az sie rozrusza i jest kilka dni spokoj. Pomocy
Zamarzające zamki tylne - nie da sie zamknąć auta
Pewnie przyjdzie zdjąć tapicerkę drzwi i próbować wysuszyć okolice zamka. Potem jak da radę to przesmarować cięgna/części ruchome smarem odpornym na temp ujemne.
Zamarzające zamki tylne - nie da sie zamknąć auta
Ja wlasnie pytam jakim smarem, co sie nadaje i czy mozna to rozpylic do srodka zamka przez szczeline zapadki. Teraz odpada demontaz ale obiawy ewidentnie nie wskazuja na zadne ciegna bo drzwi pracuja, od wewnatrz i z zewnatrz klamki chodzą a nie dziala silniczek napedzajacy zamykanie a to juz od dawien dawna nie znajduje sie poza kasetą zamka jak te kiedys domontowywane na ciegnach. Nie ta bajka. Jak wyjmowalem wszystkie zamki w mk4 bo glupialy przez zimne luty (celem ich przelutowania co w 100% pomoglo) to wyjmowalem z tylu nawet szyby - to jest spora robota i nie na mrozie, a latem nie znajde przyczyny. Ciekawe czy tylko ja mam takie problemy bo watpie szczerze, auto mam z salonu i nikt tam nie gmeral. Sądzę ze albo woda dostaje sie przez klamke i skapuje doprowadzajac do zamarzania silniczka ktory jest zintegrowany z zamkiem lub sam zamek - jego mechanizm zapadki trzyma mroz. Interesuje mnie konkretnie moj model auta, zamek jaki w nim siedzi i moze ktos juz borykal sie z takim problemem i wie co konkretnie mozna teraz zrobic poza gdybaniem i demontazem kompletnym. Kazdy smar na mrozie bedzie kleił, nie tedy droga raczej. Skoro pomaga dmuchanie suszarką w kasete zamka przez szczeline zapadki to przyczyna tam tkwi.
Wogole tandete teraz robią - posuszylem tez tylne ograniczniki drzwi bo ciezko pracowaly i chodza lekko. Zwykla woda deszczowa moze nabroic a co dopiero natrysk na myjni.
Wogole tandete teraz robią - posuszylem tez tylne ograniczniki drzwi bo ciezko pracowaly i chodza lekko. Zwykla woda deszczowa moze nabroic a co dopiero natrysk na myjni.
Zamarzające zamki tylne - nie da sie zamknąć auta
Są smary który zachowują się"normalnie" nawet i na mrozach. Są one do maszyn. Taki biały smar. Nazwy nie podam bo zdarta etykieta jest na puszce. Ale ma przedział temperatury -10* do 50*. Smaruje tym zamki w polo i ibizach. Kto miał ten wie co to za urok.
Zamarzające zamki tylne - nie da sie zamknąć auta
Dzisiaj zrobilem wstepny rekonesans i z zewnatrz do kasety zamka niczego sie nie wtrysnie. Jest mala luka ale tylko na jedną sprezynke bo generalnie jest to zabudowane. Wlaczylem tryb samozamykania zamka i to chyba jedyne rozwiazanie, po ruszeniu samochodem sam sie zamknie i podczas jazdy nie bedzie w stanie zamarznac raczej w pozycji otwartej. Bialy smar nawet tam widac fabrycznie ulokowany.
Re: Zamarzające zamki tylne - nie da sie zamknąć auta
Golf 7 nie podalem bo dawno nie wchodzilem a kiedys byly auta w profilu i nie zauwazylem ze nie ma teraz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości