[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=E5FJMllYedE[/youtube]
Nagrałem przed chwilą, chciałem dobrze zobrazować problem.
Model z 1993 roku wyposażony w silnik benzynowy 1.4 ABD o mocy 60KM. Wersja na rozruszniku montowanym z tyłu silnika, bez podpórki z tulejką wchodzącą w skrzynię biegów. Za każdym razem gdy temperatura spada do zera lub poniżej, bądź powietrze staje się zimne i wilgotne, a silnik jest zimny to słychać charakterystyczne brzęczenie połączone z blokowaniem się rozrusznika. (Słychać przy pierwszym uruchomieniu już na początku nagrania). Za drugą próbą rozrusznik zachowuje się jakby miał ochotę zakręcić, ale mimo tego robi to trudem po czym ciężko wchodzi na obroty. Czym już raz niemal rozładował mi akumulator. Co może być konkretną przyczyną?
Gdy silnik jest ciepły bądź następuje kolejne uruchomienie silnika to problem ustępuje. Film kręcony wieczorem. Ma na celu ukazanie problemu. Temperatura powietrza: -6℃.
Dziwne brzęczenie rozrusznika 1.4 ABD
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- ryszard.derbich
- Mały gagatek
- Posty: 113
- Rejestracja: śr maja 20, 2015 21:23
- Lokalizacja: Świecie
- Auto: VW Golf III CL 1.4 KAT 1993
- Silnik: ABD
- Kontakt:
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Dziwne brzęczenie rozrusznika 1.4 ABD
Tulejki rozrusznika nie pamietam czy tam jest tez w skrzyni ale chyba tak wymien sobie tulejki koszt jeednejj z 3 zl szczotki i bendix okolo 50 zl
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
- ryszard.derbich
- Mały gagatek
- Posty: 113
- Rejestracja: śr maja 20, 2015 21:23
- Lokalizacja: Świecie
- Auto: VW Golf III CL 1.4 KAT 1993
- Silnik: ABD
- Kontakt:
Re: Dziwne brzęczenie rozrusznika 1.4 ABD
Dzisiaj wymieniłem rozrusznik na inny ale używany. BOSCH. Numerów OE-mu już nie pamiętam. W każdym bądź razie tulejka była jak najbardziej w porządku. Kolega, znajomy mechanik, który go wymieniał powiedział, że poprzedni rozrusznik "chodził na zwarciu" czy "na zwarcie". W każdym bądź razie coś ten deseń. Ten póki co mam potestować. Na razie odpukać jest poprawa. Jutro jadę w prawie 200-stu kilometrową trasę, więc po powrocie dam znać jak wygląda sytuacja po lekkim wysiłku dla auta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości