Gaśnie na niskich obrotach i szarpie :(

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
peterson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: czw lut 24, 2005 14:11
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Gaśnie na niskich obrotach i szarpie :(

Post autor: peterson » czw lut 24, 2005 15:05

Witam serdecznie!
Jestem amatorem i niedawno zakupilem VW Golfa II z 1991r 1.3 benzyna pełen wtrysk. Mam problemy z silnikiem :( Samochód odpala bez problemu i na poczatku jedzie dobrze. Jednak po chwili na niskich obrotach zaczyna szarpac i nie ma mocy. Ciszniesz mu w gaz a on sie muli i nagle szarpie i ciagnie jak szalony. Wszystko powraca do normu jak jest bardzo nagrzany silnik, wtedy chodzi OK Wymienilem przewody wysokiego napiecia, kopułke i palec. Świece niby dobre. Mechanik nie wie co moze byc :( Moze wy mi pomozecie. Dziekuje wam z góry :)

Czytałem troszke postów i nie berdzo wiem o co chodzi z tym Mk i wogole POMOCY!!!

Quatro7: uprzejmie prosi się o precyzowanie tematów
Ostatnio zmieniony pt lut 29, 2008 12:59 przez peterson, łącznie zmieniany 1 raz.


Piotrek

dioob
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 337
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 18:20
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: dioob » czw lut 24, 2005 15:27

Ja stawiam na sonde lambda, miałem identyczne problemy , też wymienilem wszystko,kable,filtry itp.i nic, co sie okazało sonda lambda wysiadła.
Najlepiej zrób tak odepnik złączke sondy lambda i odpal go normalnie jeśli objawy zniokną bedziesz musiał wymienić sonde. :grin:


...pomału do celu......w planach Suka GS 500, na początek oby sił wystarczyło :hmm:

Awatar użytkownika
peterson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: czw lut 24, 2005 14:11
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: peterson » czw lut 24, 2005 16:57

Dzieki Ci wielkie! Być moze ze wlasnie chodzi o ta sonde Juz troszke poczytalem na jej temat i jutro cos podzialamy Byc moze ze to wlasnie ona tak robi Nie masz moze przypadkiem zdjec jak ona wyglada i gdzie jest podlaczona? Jak cos zdzialam to bede pisal Pozdrawiam


Piotrek

Awatar użytkownika
MrSalieri
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 833
Rejestracja: wt gru 28, 2004 18:06
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: MrSalieri » czw lut 24, 2005 18:38

U mnie bylo to samo w mk3. Pomogla wymiana sondy lambda.



dioob
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 337
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 18:20
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

Post autor: dioob » czw lut 24, 2005 19:57

Na tej fotce masz opisane co gdzie jak,sorki ale mam jakis cyrk z kompem i nie mogłem lepiej zaznaczyc.Jakby co wal na gg.Wtyczka sondy znajduje sie pod tym żółtym czymś hehe, skapniesz sie po kablach które prowadza do sondy czyli do katalizatora bo tam jest wkrecona.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


...pomału do celu......w planach Suka GS 500, na początek oby sił wystarczyło :hmm:

Awatar użytkownika
peterson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: czw lut 24, 2005 14:11
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: peterson » czw lut 24, 2005 21:24

Ok to ja jutro sie za to wezme i napisze wam co i jak Pozdro


Piotrek

Awatar użytkownika
collo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob sty 01, 2005 18:06
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

Post autor: collo » pt lut 25, 2005 11:42

sonda tez ale nie koniecznie, spadla mi opaska od odmy i dopuki nie byl nagrzany skakal rzucal ciezko bylo jezdzic, sprawdz odme ale sonde tez odlacz te silniki sa bardzo wyczulone na sonde



Awatar użytkownika
peterson
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: czw lut 24, 2005 14:11
Lokalizacja: Konin
Kontakt:

Post autor: peterson » sob lut 26, 2005 15:00

No i autko zrobione. Tak szczerze to mechanik powiedział że on juz sam nie wie co było przyczyna tego wszystkiego. Ale najprawdopodobniej czujnik temperatury. Jak na razie wszystko chodzi OK Dzieki za wasza pomoc Pozdro


Piotrek

przemobed
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 36
Rejestracja: czw lut 28, 2008 13:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

witam

Post autor: przemobed » czw lut 28, 2008 13:59

Witam wszystkich. Od jakiegos czasu mam podobny problem. A zaczelo sie to tak: Wsiadam do samochodu odpalam go i wszystko elegancko chodzi. Po przejchaniu 100 metrow zaczal sie dlawic i wkoncu zgasnl. probowalem go odpalic ale to nic nie dalo. Nastepnego dnia oddałem samochod do mechanika ktory wymimenia w nim filtr paliwa a takze cewke zaplonowa. po przejechaniu 10 metrow na niskich obrotach zaczal mi sie dusic. Juz samo ruszenie nim bylo ciezkie bo trzeba bylo dodac duzo gazu zeby nie zgasl. Gdy jade nim dosc agresywnie w granicach 3,5 tys obotow wszystko jest ok. natomiast w granicach 2-2,5 tys obrotow zaczyna sie strasznie dlawic i szarpie nim. Niedawno mialem szlifowana glowice oraz wymieniane uszczelki glowcy a takze silnik krokowy. Bardzo prosze wszystkich o pomoc! Pozdrawiam serdecznie



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 276 gości