Znikający w dziwnych okolicznościach płyn chłodniczy.

golfindzer · Post autor: **golfindzer** » śr mar 29, 2017 19:55

Witam. Mam problem. Możecie mi powiedzieć co się może dziać w związku z tym że w zbiorniku od płynu chłodniczego brakuje płynu?, dodam że wszystkie plastiki w w komorze silnika jak i zderzak są suche, oraz posadza w garażu też. Czasem to się nawet kontrolka świeci, a płynu faktycznie jest mało. Uzupełnia do górnej kreski z napisem max, a za 2 dni nie ma płynu. Co to może być?

Post autor: **marcin7x5** » śr mar 29, 2017 20:30

Uszczelka pod głowicą ewentualnie nagrzewnica.

bioly05011 · Post autor: **bioly05011** » śr mar 29, 2017 21:52

ewentualnie chłodnica egr...

golfindzer · Post autor: **golfindzer** » czw mar 30, 2017 10:37

rozumiem. akurat bedę przekładał koła to powiem znajomemu mechanikowi żeby do tego zajrzał.

Barton_ · Post autor: **Barton_** » czw mar 30, 2017 14:50

Może też uciekać na nieszczelnym połączeniu gdy w układzie jest ciśnienie. Jest temperatura to paruje i plam nie ma.

golfindzer · Post autor: **golfindzer** » czw mar 30, 2017 15:23

aha. w ten sposób nie pomyślałem, dzięki. podpowiem mechanikowi.

Ale znajomy mi właśnie powiedział, że on miał coś podobnego to że mu się działo tak że termostat mu przeciekał, i też nie było żadnych śladów. też pewnie parowało.

bioly05011 · Post autor: **bioly05011** » czw mar 30, 2017 22:27

kolego Barton_, płyn jak wycieka i odparowuje czuć go,i nie ma możliwości by zbiornik płynu odparował, dodatkowo nie zostawiając po tym śladu/osadu różowego...

golfindzer · Post autor: **golfindzer** » pt mar 31, 2017 09:57

aż tak się nie zagłebiałem czy nie widać osadu. wiem jedno że w jakiś sposób ucieka.

Barton_ · Post autor: **Barton_** » pt mar 31, 2017 13:06

bioly05011 pisze:...płyn jak wycieka i odparowuje czuć go, i nie ma możliwości by zbiornik płynu odparował...

Nie takie cuda już widziałem.

bioly05011 pisze:..dodatkowo nie zostawiając po tym śladu/osadu różowego...

Tego to nawet pytający nie jest pewien.

golfindzer pisze:aż tak się nie zagłebiałem czy nie widać osadu. wiem jedno że w jakiś sposób ucieka.