Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Witam. Poszukuję porady od czego zacząć poszukiwania. Silnik ma około 70tys km po remoncie (szlif walu, nowe pierscienie goetze, nowe zawory, prowadnice, uszczelniacze zaworowe), z wierzchu suchy jak pieprz, zadnych wycieków. Przy ostrzejszej jezdzie, predkosci do 200km/h, hamowanie i znowu rozpedzanie, na kazdym biegu do 5tys obr. z silnika ginie okolo 0.5l oleju (od 3/4 stanu do minimum). Przy ostrzejszej jezdzie po mieście na krotkich odcinkach tez pobiera sporo oleju. Teraz testuje typowy ekodriving 1500 obr zmiana biegu, doladowanie max 0.5b, na trasie max 90km/h i 5bieg po 250km ubylo z bagnetu moze 1mm. Jadąc delikatnie bez deptania w podloge po trasie z predkosciami 120-130 na tempomacie ubytki oleju praktycznie zerowe.
Od czego zaczac poszukiwania? W najblizszych dniach mam zamiar zainstalowac oct. Jak pogoda bedzie dopisywac zdejme dolot do turbo, odepnę wyjscie z turbo na ic i na odpalonym silniku popatrze czy turbo puszcza olej. W wydech raczej nie puszcza bo podczas palowania dym jest niebiesko-czarny. Na postoju nawet po 30min na wolnych obr na rozgrzanym silniku i przegazowce brak dymu.
Setup silnika to turbo brd, wtryski 230, pompa 11, fmic, dol silnika z avf, doładowanie 1,75b.
Mam nadzieje ze to turbo puszcza olej bo mniej roboty z jego wymiana niz z wymiana pierscieni. W sumie jak byly by pierscienie to bral by caly czas olej, a nie tylko przy ostrej jezdzie.
Od czego zaczac poszukiwania? W najblizszych dniach mam zamiar zainstalowac oct. Jak pogoda bedzie dopisywac zdejme dolot do turbo, odepnę wyjscie z turbo na ic i na odpalonym silniku popatrze czy turbo puszcza olej. W wydech raczej nie puszcza bo podczas palowania dym jest niebiesko-czarny. Na postoju nawet po 30min na wolnych obr na rozgrzanym silniku i przegazowce brak dymu.
Setup silnika to turbo brd, wtryski 230, pompa 11, fmic, dol silnika z avf, doładowanie 1,75b.
Mam nadzieje ze to turbo puszcza olej bo mniej roboty z jego wymiana niz z wymiana pierscieni. W sumie jak byly by pierscienie to bral by caly czas olej, a nie tylko przy ostrej jezdzie.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 730
- Rejestracja: czw wrz 17, 2009 10:14
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Pierwsze do sprawdzenia turbo, czy przy wymianie pierścieni blok był sprawdzany pod kątem owalizacji tulei ? Był honowany ?
Re: Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Od turbo zaczne gdy tylko poprawi sie pogoda. Nie byl sprawdzany, ani honowany. Nawet jak blok mial by lekki owal to mialo by to wplyw na to ze nagle po 70tys zaczal brac olej przez pierscienie?Q_mac pisze:Pierwsze do sprawdzenia turbo, czy przy wymianie pierścieni blok był sprawdzany pod kątem owalizacji tulei ? Był honowany ?
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Normalne. Zużyty blok, zużyte tłoki, nowe pierścienie. To nie ma prawa działać. Ja już taki remont przerobiłem w zeszłym roku i przejechałem się na ładne kilka tys. zł.
Pomiary bloku wykazały, że cylindry mają 5-6 setek w plusie względem nominału, a tłoki - kilka setek w minusie. Sumarycznie dało to luz 0,12-0,15 zamiast fabrycznego 0,05. To wystarczyło aby silnik zaczął chlać olej. Oczywiście miał też przedmuchy i był wyraźnie słabszy od mojego oryginalnego starego silnika.
Pomiary bloku wykazały, że cylindry mają 5-6 setek w plusie względem nominału, a tłoki - kilka setek w minusie. Sumarycznie dało to luz 0,12-0,15 zamiast fabrycznego 0,05. To wystarczyło aby silnik zaczął chlać olej. Oczywiście miał też przedmuchy i był wyraźnie słabszy od mojego oryginalnego starego silnika.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 730
- Rejestracja: czw wrz 17, 2009 10:14
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Re: Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
I tyle w temacie. Jeśli będziesz sprawdzał turbo, weź poprawkę na odmę, jeśli silnik pluje w dolot to niepotrzebnie obwinisz turbo. Tak czy siak, gdyby turbo tak przepuszczało, to powinno odlecieć. Choć różnie to bywa, u znajomego turbo zmniejszyło koło kompresji o 2mm i olejem nie żygło, u drugiego kawałek łopatki poszedł i momentalnie zasłona z wydechu.AndrzejP4 pisze:Normalne. Zużyty blok, zużyte tłoki, nowe pierścienie. To nie ma prawa działać. Ja już taki remont przerobiłem w zeszłym roku i przejechałem się na ładne kilka tys. zł.
Pomiary bloku wykazały, że cylindry mają 5-6 setek w plusie względem nominału, a tłoki - kilka setek w minusie. Sumarycznie dało to luz 0,12-0,15 zamiast fabrycznego 0,05. To wystarczyło aby silnik zaczął chlać olej. Oczywiście miał też przedmuchy i był wyraźnie słabszy od mojego oryginalnego starego silnika.
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Wiem o tym ze olej w turbo moze byc z dolotu i napewno bedzie tam. Tylko caly czas zastanawia mnie jedno. Zakladajac ze cylindry maja owal od poczatku, tloki tez to dlaczego nie bral tyle tego oleju i nagle zaczal w przeciagu 5tys km, a wczesniej 70tys bezproblemowo zrobil?
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
no i to jest zastanawiające i daje duże nadzieje, że to jednak z turbiny leje. Nie życzę Ci ponownego rozkładania silnika, ale wyczytałem w kilku tematach, że pierścienie Goetze starczają na kilkadziesiąt tys. km, a potem zaczynają się problemy. Osobiście nie wierzę w to, ale coś jednak musi być na rzeczy.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 730
- Rejestracja: czw wrz 17, 2009 10:14
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Fakt faktem, normalnie przy składaniu nowego/remontowanego silnika gładzie są honowane i nie są gładkie. Ta szorstkość powoduje szlifowanie pierścienia, który się dopasowywuje do tulei i zespół tłok cylinder uzyskuje szczelność (docieranie). W tym wypadku już to tak nie działa (bynajmniej nie w takim stopniu).
- Michał_1977
- _
- Posty: 14218
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Prawda. Muszę jednak stwierdzić,że ja kiedyś w starym kiblu 1,6TD,zrobiłem taki szybki "szwedzki" remont i udało się. Jednak to,że mi się udało,nie jest żadnym wyznacznikiem poprawności takiego zabiegu.AndrzejP4 pisze:Normalne. Zużyty blok, zużyte tłoki, nowe pierścienie. To nie ma prawa działać.
To jest prawda. Znajomy mi mówił,że był kiedyś na jakimś szkoleniu,czy pokazie i gadka była m.in. o pierścieniach. Facet który prowadził spotkanie,nieoficjalnie wspomniał o tym,że te pierścienie to kibel i że dzieje się jak opisałeś.AndrzejP4 pisze:wyczytałem w kilku tematach, że pierścienie Goetze starczają na kilkadziesiąt tys. km, a potem zaczynają się problemy. Osobiście nie wierzę w to, ale coś jednak musi być na rzeczy.
Dlatego jak ja składałem rok temu silnik,to zainwestowałem już w pierścionki od Kolbenschmidt'a.
Puść odmę w butelkę i pojeździj. Możesz zajrzeć też do IC,przed i po operacji z odmą i butelką
Re: Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
W moim remontowanym silniku użyłem pierścieni Kolbenschmidt. Fakt faktem użyłem starych tłoków i luzy montażowe były nadmierne przez co silnik żarł olej i miał przedmuchy. Po rozłożeniu zdjąłem pierścienie i o dziwo każdy mogłem nawinąć na palcu jak drut. Nie wyglądały na przegrzane więc coś musiało być z nimi nie tak już przed montażem.Michał_1977 pisze:Prawda. Muszę jednak stwierdzić,że ja kiedyś w starym kiblu 1,6TD,zrobiłem taki szybki "szwedzki" remont i udało się. Jednak to,że mi się udało,nie jest żadnym wyznacznikiem poprawności takiego zabiegu.AndrzejP4 pisze:Normalne. Zużyty blok, zużyte tłoki, nowe pierścienie. To nie ma prawa działać.To jest prawda. Znajomy mi mówił,że był kiedyś na jakimś szkoleniu,czy pokazie i gadka była m.in. o pierścieniach. Facet który prowadził spotkanie,nieoficjalnie wspomniał o tym,że te pierścienie to kibel i że dzieje się jak opisałeś.AndrzejP4 pisze:wyczytałem w kilku tematach, że pierścienie Goetze starczają na kilkadziesiąt tys. km, a potem zaczynają się problemy. Osobiście nie wierzę w to, ale coś jednak musi być na rzeczy.
Dlatego jak ja składałem rok temu silnik,to zainwestowałem już w pierścionki od Kolbenschmidt'a.
Puść odmę w butelkę i pojeździj. Możesz zajrzeć też do IC,przed i po operacji z odmą i butelką
Jako ciekawostkę podam fakt, że pierścienie goetza pękają jakby były ze szkła przy próbie jakiegokolwiek wyginania.
- Michał_1977
- _
- Posty: 14218
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Ale na pewno były.AndrzejP4 pisze:użyłem pierścieni Kolbenschmidt. Fakt faktem użyłem starych tłoków i luzy montażowe były nadmierne przez co silnik żarł olej i miał przedmuchy. Po rozłożeniu zdjąłem pierścienie i o dziwo każdy mogłem nawinąć na palcu jak drut. Nie wyglądały na przegrzane
Rowki pierścieniowe wytłuczone,to jedno,a luz tłok --> tuleja cylindrowa ile wynosił?
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Luz był różny - między 12 a 15 setek czyli za dużo bo fabryka przewiduje 5-7 setek.
Akurat rowki nie były wytłuczone. Silnik był docierany (nie na ostro, nie nadmiernie łagodnie) na oleju Millers CRO. Przy tak luźnym pasowaniu przegrzanie wydaje się nieprawdopodobne.
Akurat rowki nie były wytłuczone. Silnik był docierany (nie na ostro, nie nadmiernie łagodnie) na oleju Millers CRO. Przy tak luźnym pasowaniu przegrzanie wydaje się nieprawdopodobne.
Pobór oleju na poziomie 0.5l na 100km od czego zaczac?
Odgrzeje trochę temat chyba udało sie rozwiązać problem zniakajacego oleju.
Na wiosne tego roku miałem już dość borata. Mialem do przejechania 120km wiec stwierdziłem ze zobaczymy ile wytrzyma. Starałem nie schodzic ponizej 3tys obr, predkosc przelotowal 200+. Po datarciu na miejsce zdziwienie bo wziela tylko 1/4 stanu. Droga powrotna w takim samym stylu. W domu sprawdzam olej, nie stwierdzam ubytków! W tym samym tygodniu byla jeszcze jedna trasa 1000km, normalna jazda zginelo moze z 2mm z bagnetu. I tak sobie jeździłem az do sierpnia bo na trasie nie brala nic, a po miescie max litr na 1000km. Na początku miesiaca wymieniłem olej. Przed wymianą zalalem płukankę liqui moly. Tym razem do silnika wlalem millers terident 5w40 + ceratec liqui moly. Po wymianie szybki wypad nad morze, 700km stuknelo. Aktualnie wypalam drugi zbiornik czyli około 1400km tylko po samym mieście i jak wlane było kolo 2mm ponad stan bo sie zagadalem tak jest do tej pory! Czyli przez ponad 2000km.
Cudowne właściwości ceratec czy stały pierścienie na tłokach/tłoku i płukanka pomogla wypłukać nagar?
Na wiosne tego roku miałem już dość borata. Mialem do przejechania 120km wiec stwierdziłem ze zobaczymy ile wytrzyma. Starałem nie schodzic ponizej 3tys obr, predkosc przelotowal 200+. Po datarciu na miejsce zdziwienie bo wziela tylko 1/4 stanu. Droga powrotna w takim samym stylu. W domu sprawdzam olej, nie stwierdzam ubytków! W tym samym tygodniu byla jeszcze jedna trasa 1000km, normalna jazda zginelo moze z 2mm z bagnetu. I tak sobie jeździłem az do sierpnia bo na trasie nie brala nic, a po miescie max litr na 1000km. Na początku miesiaca wymieniłem olej. Przed wymianą zalalem płukankę liqui moly. Tym razem do silnika wlalem millers terident 5w40 + ceratec liqui moly. Po wymianie szybki wypad nad morze, 700km stuknelo. Aktualnie wypalam drugi zbiornik czyli około 1400km tylko po samym mieście i jak wlane było kolo 2mm ponad stan bo sie zagadalem tak jest do tej pory! Czyli przez ponad 2000km.
Cudowne właściwości ceratec czy stały pierścienie na tłokach/tłoku i płukanka pomogla wypłukać nagar?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 160 gości