Małe szanse na stłuczkę - w ostateczności, jak będziesz miał dużego pecha, to najwyżej każą Ci dopłacić różnicę.Piasek pisze:Tyle że gdzieś to w końcu wyjdzie, zaczną zadawać pytania: Policja, ubezpieczalnia, adres korespondencyjny. Wszystko ma krótkie nogi, udaje się dopóki zdarzenia nie będzie.
Inna sprawa - policzyłem wysokość stawki oc na kalkulatorze. Przy miesięcznych ratach wychodzi 40,20 zł miesięcznie. Po chwili telefon od agenta - pyta o to samo, podaję to samo, ubezpieczyciel ten sam. O podaje mi, że ma super stawkę - 48.60 zł miesięcznie. Mówię mu, że na stronie obliczyłem 40,20 zł. To on mi na to, że da mi super ofertę i ekstra zniżkę - 46 zł z groszami. Rewelacja normalnie. Czy oni myślą, że wszyscy są głupi?