***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

[Prezes156]

Ja jezdziłem skodą octawią 1.6 mpi jako autem zastepczym z PZU, no cóż moje byłe 1.9 TDI PD demonami prędkości nie były ale ta Skoda w porównaniu z nimi po prostu nie jechała, mojej małżonki Lupo 1.4 mpi znacznie lepiej jedzie, jesli już to LPG pod kątem oszczednosci bo na benzynie nigdy w życiu. To moja subiektywna ocena

Ja na Trasie 1000 km miałem spalanie ( jazda 90% autostradowa z prędkością 140 km/h) 6,9 do 7,4 wg kompa. Nawet dodając do tego 1l/100km to moim zdaniem przy tych gabarytach + pełny załadunek to nie jest źle.
Tak jak pisałem i herbu też idealnie to ujął: jak chce ktoś jeździć powyżej 140 km/h i szuka demona to nie jest to autko dla niego. Jeśli chodzi o codzienne używanie wiejsko/ miejskie + kilka razy w roku trasa powiedzmy 1000 km + ..... to jak najbardziej.

[doggie]

Ja na Trasie 1000 km miałem spalanie ( jazda 90% autostradowa z prędkością 140 km/h) 6,9 do 7,4 wg kompa.

spalanie to zawsze ocena indywidualna bo każdy jeździ inaczej i każdy jeździ innymi trasami, mi na trasie 130 km /dom - 3Miasto - dom/ poniżej 8 nie spadało a jeździłem delikatnie 80-90 km/h, do tego jak pisałem - po przesiadce z TDI ciężko sie przyzwyczaić do tej charakterystyki auta, pomijam że był to totalnie goły krajowy kondom

[lukasz_bliw]

Dokładnie, szwagierka przyjechała Dynią (grand picasso) z NL - twierdziła że te auto pali maks 8 (silnik 1,8 PB). Jako że u wiatraków w swoim mieście nie mają tramwajów to się boją jeździć po Wrocławiu. Mega się ździwiła jak komputer pokazywał powyżej 10 l (tyle samo mi pali ta niby paliwożerna Honda też z silnikiem 1,8). Co mnie całkiem rozwaliło to jak poszła do hurtowni po wycieraczki na przednią szybę - panowie sobie krzyknęli 200 zł i jeszcze kazali czekać do poniedziałku. Na takie auto to mnie nie stać.

[Prezes156]

po przesiadce z TDI ciężko sie przyzwyczaić

To tez zależy indywidualnie od każdego kierowcy. Ja też przesiadłem się z B5 1.9 TDI PD.

[herbu]

Co do spalania, to ja akurat miałem LPG w Passacie B5 1.6 i kształtowało się ono na poziomie ~10 litrów LPG przy normalnej, mieszanej jeździe. Ale już na autostradzie jadąc 150-160 km/h z klimą spalanie wynosiło jakieś 14l/100km.
Ojciec ma Octavie II z tym samym silnikiem i LPG i u niego spalanie średnie wygląda tak: http://www.motostat.pl/vehicle-stats/42476" onclick="window.open(this.href);return false;

[daniel23584]

Ostatnio jeździłem jakiś czas Octavią 1.6MPI i powiem że szału nie ma. Trasa Warszawa-Hel-Warszawa spalanie 9, jazda dość dynamiczna, autostrada 150-160 km/h. Ta sama trasa Passatem b5fl TDI 101KM, prędkości podobne spalanie 6, moim klekotem140KM spalanie ~6. Pomijam już fakt że Passat odczuwalnie na pewno lepiej jedzie od Skody. Może 1.6MPI to silnik prosty, bezawaryjny, do spokojnej jazdy na pewno wystarczy ale ja osobiście bym nie kupił, być może dlatego że od zawsze obracam się w dieslach i taj jak pisze doggie, po przesiadce z TDIka ciężko się przyzwyczaić.

[doggie]

w ubiegłym tygodniu mialem okazję jechać Octawia z 2015 roku 1.4 TSI 150ps, bardzo ładnie sie zbierała, z tego co mówi kumpel /jest to jego firmowe auto/ spalanie średnie przy bardzo łagodnej jeździe oscyluje w granicach 6,1-6,5 litra, niestety przy ciężkiej noże drastycznie rośnie do 10-12 litrow. Silnik po 2014 roku jest juz na pasku więc problemy z rozrządem poszły do lamusa

[Prezes156]

Ostatnio jeździłem jakiś czas Octavią 1.6MPI i powiem że szału nie ma. Trasa Warszawa-Hel-Warszawa spalanie 9, jazda dość dynamiczna, autostrada 150-160 km/h. Ta sama trasa Passatem b5fl TDI 101KM, prędkości podobne spalanie 6

Ale nie ma co nawet porównywać pod względem spalania 1.6 benzyna do 1.9 diesla....

[MaciuśLDZ]

w ubiegłym tygodniu mialem okazję jechać Octawia z 2015 roku 1.4 TSI 150ps, bardzo ładnie sie zbierała, z tego co mówi kumpel /jest to jego firmowe auto/ spalanie średnie przy bardzo łagodnej jeździe oscyluje w granicach 6,1-6,5 litra, niestety przy ciężkiej noże drastycznie rośnie do 10-12 litrow. Silnik po 2014 roku jest juz na pasku więc problemy z rozrządem poszły do lamusa

Łódź - Katowice
Katowice- Łódź

W manualnej skrzyni przy 180 + tempomat = 7.0l
Dzień później taki sam motor tylko skrzynia DSG spalanie 6,6.


Nie wiem skąd wziąłeś tutaj spalanie 10-12 litrów. Tyle zjada Tiguan w 2.0TSI w DSG

[WichuTM]

Trzeba bylo pojeździć po Warszawie w korkach i trochę pogazowac to bez problemu osiągniesz 11l. Ja mam to samo w 1.8t, jak jeżdze po wichurach nie przekraczając stowy to pali nawet 7l, po ciasnym mieście krótkie odcinki, trochę pocisne itp to 11 mi wyszło ze zbiornika. W jakiejś dłuższej trasie w sumie jeszcze nie jeździłem. To jest standard przy małych uturbionych silnikach, ale fajne jest to, że duzo zależy od Cb i Twojego humoru. Bo jakas większa v6 zawsze spali duzo, pewnej bariery nie przekroczysz, fizyki nie oszukasz.

[doggie]

Nie wiem skąd wziąłeś tutaj spalanie 10-12 litrów. Tyle zjada Tiguan w 2.0TSI w DSG

dynamiczna jezda po 3Mieście i w korkach, spokojnie dojdziesz do tego poziomu

ps. nie ma różnicy w spalaniu pomiędzy DSG a manualem, w końcu DSG to manual z mechatroniką, co innego klasyczny automat

[Prezes156]

To jest standard przy małych uturbionych silnikach, ale fajne jest to, że duzo zależy od Cb i Twojego humoru. Bo jakas większa v6 zawsze spali duzo, pewnej bariery nie przekroczysz, fizyki nie oszukasz.

Dokładnie To samo dotyczy wolnossących jednostek. Jak ciśniesz to silnik jest wiecznie na kacu i trzeba go poić a jak jedziesz spokojnie to pije normalnie .

[MaciuśLDZ]

Nie wiem skąd wziąłeś tutaj spalanie 10-12 litrów. Tyle zjada Tiguan w 2.0TSI w DSG

dynamiczna jezda po 3Mieście i w korkach, spokojnie dojdziesz do tego poziomu

ps. nie ma różnicy w spalaniu pomiędzy DSG a manualem, w końcu DSG to manual z mechatroniką, co innego klasyczny automat

Będę się dalej upierał do 10 litrów w Octavii TSI150km W Łodzi w korkach i ciężkim bucie nigdy nie przekroczyłem 8.5. Może koledze pokazywało to po wyzerowaniu licznika? Ten sam motor w Seacie Atece przy trybie mieszanym nie bierze więcej niż 9l....
Ja tutaj mówię o tej samej trasie i o tej samej prędkości, którą przejechałem tym samym samochodem, różnica była tylko i wyłącznie w kolorze auta i skrzyni. Dzięki siedmiostopniowej DSG w aucie było ciszej i moment obrotowy przy jednej prędkości był niższy, także kilka mililitrów się urwało

[Ultras]

Dobry, nastawiam się na kupno Mk4 na wiosnę i mam kilka pytań z tym związanych.

Na początku zastanawiałem się nad tym czy brać 1.6 MPI czy 1.9 TDI. Jednak 90% osób pisało, że jak na moje wymagania (krótkie odcinki, głównie po mieście, max 1000km miesięcznie) to diesel odpada. No i słusznie.

1. Teraz kwestia benzynowego 1.6, zewsząd dochodzą mnie informacje, że stara poczciwa wersja 8V jest niezawodna i niemal bezawaryjna, a co najważniejsze - grzech nie zakładać do niej butli, co z racji tego, że nie mam stałego dochodu jest dla mnie jedyną rozsądną opcją.

2. A jak jest z mniej popularnymi 16-zaworowymi silnikami? Zaufany mechanik poleca zdecydowanie bardziej 8V, szczególnie jeżeli chodzi o instalacje LPG. To samo twierdzi o motorze 1.4, nie poleca go do gazu.

3. 1.6 8V, 1.6 16V oraz 1.6 SR. Nigdzie nie mogę znaleźć informacji nt. SR, choć wydaje mi się, że jest to po prostu zwykły 8V. Ktoś coś na ten temat?

4. Jakie potrafią kręcić przebiegi silniki 1.6 8V? Kupując z licznikiem 250000 długo będę miał spokój?

5. 1.6 8V 101KM i 102KM. Bez większej różnicy?

6. Kupić już z gazem, czy zakładać dopiero po kupnie? Wiadomo, lepiej założyć samemu, ale koszta. Jaki okres czasu mniej więcej będzie całkowicie sprawna instalacja? Roczny koszt serwisowania?

7. Na co najbardziej (oprócz standardowych rzeczy) zwracać uwagę przy kupnie czwórki?

8. Golf 4 miał jakieś znaczące liftingi, czy jedyna zmiana to były wersje 3 i 5-drzwiowe?

To raczej wszystko o co chciałem zapytać, choć i tak pewnie o czymś zapomniałem. O odpowiedzi bardzo proszę w punktach tak samo jak pytania