***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

[Pastusiak]

A nie lepiej coś takiego?
http://otomoto.pl/oferta/volkswagen-gol ... f78f3e8674" onclick="window.open(this.href);return false;

Ogólnie przekonuje mnie bardziej propozycja 1, te pozostałe to jakieś pokombinowane egzemplarze

[Barton_]

...do Golfa 1,4 to samobójstwo, osiągi jak Seicento 1.1...

Kolega chyba sejkiem 1,1 nie jeździł. Golf 1,4 może o takich osiągach tylko pomarzyć.

[doggie]

...do Golfa 1,4 to samobójstwo, osiągi jak Seicento 1.1...

Kolega chyba sejkiem 1,1 nie jeździł. Golf 1,4 może o takich osiągach tylko pomarzyć.

dokładnie miałem SC 1100 w wersji HAPPY i zapierdzielało to niesamowicie

A nie lepiej coś takiego?
http://otomoto.pl/oferta/volkswagen-gol ... f78f3e8674" onclick="window.open(this.href);return false;

Ogólnie przekonuje mnie bardziej propozycja 1, te pozostałe to jakieś pokombinowane egzemplarze

proszę nie! w 21 wieku auto bez klimy to jakieś nieporozumienie, nawet korby miał ale widać ktoś założył elektrykę

[italiano_83]

Czyli taka C3 to dobry wybór? Blacha ocynk, tanie części i w silniku 1.1 małe spalanie?

Ja mam C2 z 1.1 pod maską, i średnie z ostatnich 6.000km to 5.4l/100km na dystansie 2x15km dziennie.
Z tym silnikiem to auto do przemieszczania się z punktu a do punktu b, do 80km/h przyspiesza poprawnie, a dalej to już
Cytryna blachy ma ok, jak nie była uszkodzona czy obdarta do gołej blachy to trzyma się dobrze.

[Pastusiak]

Kolega chyba sejkiem 1,1 nie jeździł. Golf 1,4 może o takich osiągach tylko pomarzyć.

No to fakt, chyba tym bardziej przesada 1,4..
A co do SC 1.1 jeździłem ale trudno mi to porównać mi się wydawało że jak na SC jeździ ok bo lekki ale szału i tak nie robi, skoro dziś np Citigo ma 1,0 mpi 75 KM

proszę nie! w 21 wieku auto bez klimy to jakieś nieporozumienie, nawet korby miał ale widać ktoś założył elektrykę

Nie zauważyłem kwestii klimy, bardziej myślałem o jednostce, chociaż może dla autora 1,6 styknie jak takie przebiegi rowerowe.

[Danalkiewicz]

Jeśli chodzi o moc to i 1.4 byłoby wystarczające, ale ze względu na awarie poszukam 1.6. Wpadłem przez chwilę na pomysł zakupu Saaba 9-5, ale odwiedziłem ich forum i już mi to wybili z głowy. Te Saaby dzielą się na te które przeszły pierwszy remont, drugi lub natychmiastowe do remontu nr1.
Ze swojej okolicy mam taki wybór:
https://www.olx.pl/motoryzacja/samochod ... ist%5D=100" onclick="window.open(this.href);return false;
1. Kupić czujnik lakieru i mierzyć auto przed zakupem czy gra niewarta świeczki?
2. Golf IV ma takie złącze diagnostyczne dzięki któremu jak się podłącze zobacze błędy itp?

[doggie]

Ad. 1 - oczywiscie, przyda sie na przyszlosc
Ad. 2 - oczywiście ale w benzynie za dużo opcji nie masz do sprawdzenia

[kw]

1. Kupić czujnik lakieru i mierzyć auto przed zakupem czy gra niewarta świeczki?

Mierzenie lakieru na golfie iv To ja już Ci mówię że był malowany i masz 250zł w kieszeni.
Bieganie z czujnikiem to pajacowanie. Raz że trzeba dobrze przyłożyć żeby otrzymać wiarygodny pomiar a to wymaga praktykowania na bitych i niebitych autach. Po drugie nawet jak znajdziesz podwójny lakier na którymś elemencie to i tak nie będziesz wiedział czy obcierka parkingowa czy ktoś ćwiartki nie wspawał. Dopiero analiza tego co pokazał czujnik ze strukturą auta jak np spawy pozwala na wyciągnięcie wniosków co do bezwypadkowości. Przykład: oglądałem auto, które miało malowany błotnik, czujnik pokazał że coś było nie tak i znalazłem spawy blacharza, w drugim też był ten sam błotnik malowany ale spawy oryginalne, szyba oryginalna, wszystko ideał - obcierka parkingowa.

[radekrp90]

Bez przesady z tymi lakierami. Tak jak wyżej aby fabryczne punkty zgrzewania były zachowane i nie było śladów prostowania, a będzie dobrze. Przy dzisiejszej ilości aut brak szkody parkingowej jest nieomal niemożliwy.

Druga sprawa, upieranie się w tym budżecie na VAG to też trochę karkołomne zadanie. Jest mnóstwo ciekawszych aut, które mogą się okazać mniej picowane, chociażby AR 156/147. W tej cenie może się nawet trafi z JTD.

[MaciuśLDZ]

Bez przesady z tymi lakierami. Tak jak wyżej aby fabryczne punkty zgrzewania były zachowane i nie było śladów prostowania, a będzie dobrze.

Dodać do tego, aby na elementach nie było po kilka cm szpachli, które w każdym momencie może zacząć siadać i będzie Pan zadowolony
Sprawdzić czy konstrukcja samochodu nie została naruszona, auto ma geometrie i jeździć.

[doggie]

1. Kupić czujnik lakieru i mierzyć auto przed zakupem czy gra niewarta świeczki?

Mierzenie lakieru na golfie iv To ja już Ci mówię że był malowany i masz 250zł w kieszeni.
Bieganie z czujnikiem to pajacowanie. Raz że trzeba dobrze przyłożyć żeby otrzymać wiarygodny pomiar a to wymaga praktykowania na bitych i niebitych autach. Po drugie nawet jak znajdziesz podwójny lakier na którymś elemencie to i tak nie będziesz wiedział czy obcierka parkingowa czy ktoś ćwiartki nie wspawał. Dopiero analiza tego co pokazał czujnik ze strukturą auta jak np spawy pozwala na wyciągnięcie wniosków co do bezwypadkowości. Przykład: oglądałem auto, które miało malowany błotnik, czujnik pokazał że coś było nie tak i znalazłem spawy blacharza, w drugim też był ten sam błotnik malowany ale spawy oryginalne, szyba oryginalna, wszystko ideał - obcierka parkingowa.

Pajacowanie!? Lepiej kupic z 2000 mikronami tak? Ja zawsze sprawdzam auto nawet te za 2000 zl, dla wlasnej wiedzy i to żadne pajacowanie. Za 120 zl kupisz Fe/Al

[Happy25]

co myslicie o tym ogloszeniu?
https://www.olx.pl/oferta/vw-golf-4-CID ... 27409a0fd2" onclick="window.open(this.href);return false;

[Barton_]

... co do SC 1.1 jeździłem ale trudno mi to porównać mi się wydawało że jak na SC jeździ ok bo lekki ale szału i tak nie robi, skoro dziś np Citigo ma 1,0 mpi 75 KM...

Skoda ma też 200kg więcej niż Fiat. Samochodziki te dzielą 2 dekady, sporo się zmieniło.

[Piasek]

Z takim budżetem nawet nie wku***aj sprzedającego pokazując się z miernikami lakieru bo dostaniesz kopa i wylecisz za bramę.
Bo tak wygląda 90% kupujących w tym kraju
- za 5 tyś miernik lakieru
- za 10 tyś dodatkowo komputer i VIN oraz obowiązkowo książka serwisowa wypełniona do ostatniego kilometra
- ale za 30 tyś to szkoda 300zł na wizytę w ASO i Brief do łapy