Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
Jaki jest koszt wymiany w warsztacie (mniej-więcej)? Czy mogę pojechać samochodem, jak plami olejem i jak wracałem ostatnio to kopcił, ale silnik nie był opluty olejem? Dużo płynu chłodzącego mi poszło. Dziwne.
Nie wiem co zrobić, czy to naprawiać? Muszę mieć samochód i bardzo lubię mojego golfa. Jest jakaś lista dobrych warsztatów. Potrzebuje coś blisko Wrocławia, gdzie są dobre terminy...
Nie wiem co zrobić, czy to naprawiać? Muszę mieć samochód i bardzo lubię mojego golfa. Jest jakaś lista dobrych warsztatów. Potrzebuje coś blisko Wrocławia, gdzie są dobre terminy...
- Mavrick
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2064
- Rejestracja: pn lis 19, 2007 22:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
Musisz liczyc ok 5 stowek. Jezeli kopci to przepala plyn co tlumaczy jego znaczny ubytek. Teoretycznie mozesz przejechac 2, 3 km ale jest duza szansa ze silnik co chwile bedzie gasl wiec jazda bedzie katorga. Musisz uwazac zeby nie przegrzac silnika bo moze Cie czekac kapitalka jezeli chodzi o remont.
Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
Wziąłbym pod uwagę ewentualnie 'mały remont' głowicy jak już będziesz miał zdejmowaną, nie zaszkodzi spytać mechaniorów o jej stan. Przy okazji można się przyjrzeć zaworom i gniazdom zaworowym, powymieniać uszczelniacze zaworowe (po XX latach będą twarde jak bambus). Wymienić uszczelkę wałka rozrządu. To są tanie rzeczy a jeżeli dół masz w fajnym stanie to zapewnisz motorowi dobrą kompresję i jeszcze długi żywot. No i jak kolega Mavrick rzekł nie przegrzej go bo Ci dojdzie remont dołu a to już gruba kasa w porównaniu do głowicy.
___
Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
W warsztacie wołają za to 900zł. Kurcze ratujcie, bo rozważam złomowanie :/
Jakoś dojechałem do mechanika, ale nie sądziłem, że aż tyle krzyczą za to. Kopci się z silka, płyn chłodniczy schodzi bardzo szybko, sinik nie równo pracuje. Nie wiem czy to naprawiać?
Jakoś dojechałem do mechanika, ale nie sądziłem, że aż tyle krzyczą za to. Kopci się z silka, płyn chłodniczy schodzi bardzo szybko, sinik nie równo pracuje. Nie wiem czy to naprawiać?
Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
Cena normalna, moze jakis mniejszy warsztat zrobilby taniej. Napisz skad jestes to moze ktos Ci poleci jakis tanszy warsztat.
Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
Okolice Wrocławia. Ale to na 100% uszczelka pod głowicą? Nie lepiej wymienić całą głowicę, albo silnik? Wsadziłbym np. 1.9TDI ?
- Mavrick
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2064
- Rejestracja: pn lis 19, 2007 22:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
Jezeli chcesz wymieniac silnik to wsadz taki jak masz...dobrego ABS-a czy tez AAM-a dostaniesz juz za jakies 4 stowki.
Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
No tak, silnik dostanie za 4 stówki ale za przekładkę też go skasują i na jedno wyjdzie cenowo (jak nie drożej) a i tak nie będzie wiedział co ma.
@AdiGolf - a co się mieści w tych 900 zł dokładnie? Raczej nie liczyłbym przy przedmuchach na składanie bez planowania głowicy.
@AdiGolf - a co się mieści w tych 900 zł dokładnie? Raczej nie liczyłbym przy przedmuchach na składanie bez planowania głowicy.
___
- luckyboy
- Gadatliwa bestia
- Posty: 926
- Rejestracja: śr kwie 27, 2016 21:28
- Lokalizacja: Toruń
- Silnik: BCA
Re: Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
Płyn chłodzący, olej, filtr, uszczelki: głowica i kolektory, planowanie, pasek rozrządu, robocizna i robi się 900 - tez ostatnio tyle płaciłem w poważnym warsztacie za żony P206.
Golf III 1.8 92r, poszła uszczelka pod głowicą
@AdiGolf - sorry kolego ale tak jak pisze luckyboy czy szymin89 to normalka. nikt Ci tego za darmo nie zrobi a same części to trochę szmalu jest. dobra uszczelka pod głowice koło 100, olej koło 70, planowanie z rozbieraniem góry koło 350, płyn chłodzący po taniości 20, uszczelka pod pokrywę zaworów 20, uszczelki kolektora wydechowego koło 20, dolotowego koło 20 - masz już prawie sześć stów. a robocizna - sorry, nikt Ci tego za darmo nie zrobi, a jest się z czym bawić.
Swap sobie odpuść moim skromnym zdaniem jak nie masz 0,9 na remont tego silnika. 1.9 TDI powiadasz? Bak z pompą do wymiany. Przewody paliwowe do wymiany. Do ogarnięcia cała elektryka - przekładka wiązki, przekaźników, komputera etc, też za darmo nikt nie zrobi. Potem wyjmiesz silnik i co, okaże się że poduszki do wymiany bo mają 20 lat i można sobie nimi porzucać w pole a nie posadzić na nich wibrującego diesla - znowu 200 zeta. Półosie być może podejdą o ile przeguby nie latają tam jak klocek w przeręblu. W kupionym silniku wypadałoby wymienić rozrząd - też swoje kosztuje. Nie wiem ile do diesel'a ale pewnie też ze 150 zeta. Wymienić olej, filtr powietrza, filtr oleju. Mechanizm zmiany biegów - jak go nie ruszałeś też cały do remontu, 'kulki' na przekładni pewnie nie ma i lewarek lata do przodu i tyłu jak chce. A wydech? Sorry, to co masz raczej nie podejdzie. Też trzeba będzie coś wyłożyć. Kolektor wydechowy i uszczelki, rury, adekwatne tlumiki... Diesel? Do diesla większy akumulator trzeba, coś z solidnym prądem rozruchu. I znowu kasa. I tak można wymieniać rzeczy o których istnieniu laik (którym sam byłem jak każdy z nas) nie ma pojęcia.
Przemyśl sobie sprawę na chłodno bo nie ma się co oszukiwać. Jak to ktoś kiedyś powiedział za darmo to można tylko po gębie przyjąć. Wszystko kosztuje.
Swap sobie odpuść moim skromnym zdaniem jak nie masz 0,9 na remont tego silnika. 1.9 TDI powiadasz? Bak z pompą do wymiany. Przewody paliwowe do wymiany. Do ogarnięcia cała elektryka - przekładka wiązki, przekaźników, komputera etc, też za darmo nikt nie zrobi. Potem wyjmiesz silnik i co, okaże się że poduszki do wymiany bo mają 20 lat i można sobie nimi porzucać w pole a nie posadzić na nich wibrującego diesla - znowu 200 zeta. Półosie być może podejdą o ile przeguby nie latają tam jak klocek w przeręblu. W kupionym silniku wypadałoby wymienić rozrząd - też swoje kosztuje. Nie wiem ile do diesel'a ale pewnie też ze 150 zeta. Wymienić olej, filtr powietrza, filtr oleju. Mechanizm zmiany biegów - jak go nie ruszałeś też cały do remontu, 'kulki' na przekładni pewnie nie ma i lewarek lata do przodu i tyłu jak chce. A wydech? Sorry, to co masz raczej nie podejdzie. Też trzeba będzie coś wyłożyć. Kolektor wydechowy i uszczelki, rury, adekwatne tlumiki... Diesel? Do diesla większy akumulator trzeba, coś z solidnym prądem rozruchu. I znowu kasa. I tak można wymieniać rzeczy o których istnieniu laik (którym sam byłem jak każdy z nas) nie ma pojęcia.
Przemyśl sobie sprawę na chłodno bo nie ma się co oszukiwać. Jak to ktoś kiedyś powiedział za darmo to można tylko po gębie przyjąć. Wszystko kosztuje.
___
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości