Odłączanie pompy paliwa
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: wt wrz 20, 2016 06:42
Odłączanie pompy paliwa
Witam wszystkich jestem nowy więc dzień/wieczór dobry
Od wczoraj mam problemik z moją Borą 1.9 TDi- odpala od dotknięcia ale zaraz po sekundzie gaśnie. Zrobiło się ot tak, samo z siebie.
Dzień wcześniej wróciłem do domu ze szkolenia, samochód był odprowadzony do wymiany szyby przedniej (był też robiony jakiś przedmuch podszybia z liści etc bo zaczynał mi wilgotnieć na dywanikach przy siedzeniu kierowcy więc poprosiłem o przeczyszczenie kanalików odprowadzających wodę)
Po wymianie tejże szyby zaczęła się palić kontrolka airbag, więc spróbowałem poprawić styk w kostce pod siedzeniem kierowcy (bo wilgoć i mogły zaśniedzieć styki) więc potraktowałem kostkę WD40.
Do tego na chwilę odłączyłem akumulator, żeby skasować ewentualne błędy. Grzebałem też w bezpiecznikach na zasadzie- sprawdź przejście, jak nie było to wyjmowałem sprawdzałem raz jeszcze i wkładałem na miejsce. Wszystkie bezpieczniki były ok.
Rano chciałem odpalić no i tak jak wyżej pisałem, łapie ładnie zaskakuje na obroty i gaśnie. Próbowałem przyznam się tylko 2-3 razy bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że za 5 czy dziesiątym nagle zaskoczy...
Co sprawdziłem:
Bezpieczniki są ok, ewentualnie tylko w jednym bezpieczniku nr 27 jest tylko jedna wsuwka- jedna nóżka wchodzi w gniazdko druga wisi w powietrzu, ale jak rozkręciłem gniazdo bezpieczników to tam nie ma żadnego odprowadzenia przewodu, po prostu goły otwór.
Drugi kluczyk to samo- odpala i gaśnie. Nie świeci się też kontrolka immo więc to chyba nie to (kontrolka airbag się pali więc i chyba licznik prędkości jest ok)
Pomiar napięcia na pompie- załączę zapłon jest 13,5V (tyle co na aku) odpala dalej 13,5 ale szybko miernik pokazuje 6V i 0V (przy załączonym zapłonie)
Sprawdzałem też stacyjkę czy kostka działa i nie przerywa- jest z nią ok.
Jeszcze dziś spróbuję na 15-30 minut odpiąć akumulator ale wątpię czy to będzie jakaś magiczna sztuczka.
Pytania:
Pierwsze primo WTF? Co to może być gdzie tkwi przyczyna i jak to rozwiązać?
Tak wiem, VAG podłączyć i z głowy, a może coś jeszcze?
Może można jakoś podpiąć pompę na krótko tak żeby ominąć przekaźnik? Bezpośrednio przewodem z plusa akumulatora czy można coś spalić i tylko narobić problemów?
Uprzedzam, że nie wiem czy mam alarm, jakaś dioda świeci przy zamku w drzwiach, ale czy to jest jakoś spięte w obwód nie mam pojęcia.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc, rady, schematy, oznaczenia i lokalizacje przekaźników.
Od wczoraj mam problemik z moją Borą 1.9 TDi- odpala od dotknięcia ale zaraz po sekundzie gaśnie. Zrobiło się ot tak, samo z siebie.
Dzień wcześniej wróciłem do domu ze szkolenia, samochód był odprowadzony do wymiany szyby przedniej (był też robiony jakiś przedmuch podszybia z liści etc bo zaczynał mi wilgotnieć na dywanikach przy siedzeniu kierowcy więc poprosiłem o przeczyszczenie kanalików odprowadzających wodę)
Po wymianie tejże szyby zaczęła się palić kontrolka airbag, więc spróbowałem poprawić styk w kostce pod siedzeniem kierowcy (bo wilgoć i mogły zaśniedzieć styki) więc potraktowałem kostkę WD40.
Do tego na chwilę odłączyłem akumulator, żeby skasować ewentualne błędy. Grzebałem też w bezpiecznikach na zasadzie- sprawdź przejście, jak nie było to wyjmowałem sprawdzałem raz jeszcze i wkładałem na miejsce. Wszystkie bezpieczniki były ok.
Rano chciałem odpalić no i tak jak wyżej pisałem, łapie ładnie zaskakuje na obroty i gaśnie. Próbowałem przyznam się tylko 2-3 razy bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że za 5 czy dziesiątym nagle zaskoczy...
Co sprawdziłem:
Bezpieczniki są ok, ewentualnie tylko w jednym bezpieczniku nr 27 jest tylko jedna wsuwka- jedna nóżka wchodzi w gniazdko druga wisi w powietrzu, ale jak rozkręciłem gniazdo bezpieczników to tam nie ma żadnego odprowadzenia przewodu, po prostu goły otwór.
Drugi kluczyk to samo- odpala i gaśnie. Nie świeci się też kontrolka immo więc to chyba nie to (kontrolka airbag się pali więc i chyba licznik prędkości jest ok)
Pomiar napięcia na pompie- załączę zapłon jest 13,5V (tyle co na aku) odpala dalej 13,5 ale szybko miernik pokazuje 6V i 0V (przy załączonym zapłonie)
Sprawdzałem też stacyjkę czy kostka działa i nie przerywa- jest z nią ok.
Jeszcze dziś spróbuję na 15-30 minut odpiąć akumulator ale wątpię czy to będzie jakaś magiczna sztuczka.
Pytania:
Pierwsze primo WTF? Co to może być gdzie tkwi przyczyna i jak to rozwiązać?
Tak wiem, VAG podłączyć i z głowy, a może coś jeszcze?
Może można jakoś podpiąć pompę na krótko tak żeby ominąć przekaźnik? Bezpośrednio przewodem z plusa akumulatora czy można coś spalić i tylko narobić problemów?
Uprzedzam, że nie wiem czy mam alarm, jakaś dioda świeci przy zamku w drzwiach, ale czy to jest jakoś spięte w obwód nie mam pojęcia.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc, rady, schematy, oznaczenia i lokalizacje przekaźników.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: wt wrz 20, 2016 06:42
Odłączanie pompy paliwa
Kontrolka immo nie zapala się wcale przyznam się, że użytkuje samochód od roku i nigdy jej nie widziałem, możliwe że wcale immo nie ma.
Z tego co patrzyłem powinna być na lewym zegarze ale nigdy się nie zapalała.
Z tego co patrzyłem powinna być na lewym zegarze ale nigdy się nie zapalała.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Odłączanie pompy paliwa
wygląda jakby fabryczne immo odcinalo...
bez vaga to możesz wypiąć licznik i jeszcze raz wpiąć...ewentualnie obadać piny w jego wtyczkach
blad poduszki tylko kompem skasujesz
bez vaga to możesz wypiąć licznik i jeszcze raz wpiąć...ewentualnie obadać piny w jego wtyczkach
blad poduszki tylko kompem skasujesz
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: wt wrz 20, 2016 06:42
Odłączanie pompy paliwa
Pewnie to immo i nic tylko demontaż/ przeprogramowanie. Rozmawiałem z magikiem mówi że to raczej na pewno immo się coś popsuło.
Pytanie teraz moje.
Czy żeby sprawdzić błędy komputera związane z immo muszę mieć i go odpalić. Czy mogę magikowi zawieźć wymontowany komputer żeby on sprawdził co i jak a dopiero wtedy kiedy okaże się, że to nie wina immo i komputera to na lawetę dziada i do warsztatu?
Pytanie drugie, gdzie w Borze w wersji 2000r mogę znaleźć komputer żeby go wymontować bo nie widziałem go pod maską.
Prosiłbym o jakieś foto albo schemat.
Pytanie teraz moje.
Czy żeby sprawdzić błędy komputera związane z immo muszę mieć i go odpalić. Czy mogę magikowi zawieźć wymontowany komputer żeby on sprawdził co i jak a dopiero wtedy kiedy okaże się, że to nie wina immo i komputera to na lawetę dziada i do warsztatu?
Pytanie drugie, gdzie w Borze w wersji 2000r mogę znaleźć komputer żeby go wymontować bo nie widziałem go pod maską.
Prosiłbym o jakieś foto albo schemat.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Odłączanie pompy paliwa
sam "komputer" nic nie da...bo immo to jeszcze licznik (dlatego wyżej pisałem o odłączeniu i ponownym podłączeniu) i pętla na stacyjce
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: wt wrz 20, 2016 06:42
Odłączanie pompy paliwa
Ale wymontowanie komputera w celu wyłączenia immo, czy to też raczej idzie z licznikiem?
Jeszcze zanim będę wyciągał komputer i wiózł go do magika to proszę o informacje, który przekaźnik obsługuje pompę wtryskową i gdzie mogę go znaleźć (bo może to on odpuszcza za szybko)
A także który z bezpieczników może być odpowiedzialny za pompę?
Bo wg tego schematu:
http://www.vwgolf.pl/dane-techniczne/vw ... -golf-mk4/" onclick="window.open(this.href);return false;
jest to 28 tylko że u mnie 28 jest pusty, a 27 ma tylko jeden pin wpięty
Jeszcze zanim będę wyciągał komputer i wiózł go do magika to proszę o informacje, który przekaźnik obsługuje pompę wtryskową i gdzie mogę go znaleźć (bo może to on odpuszcza za szybko)
A także który z bezpieczników może być odpowiedzialny za pompę?
Bo wg tego schematu:
http://www.vwgolf.pl/dane-techniczne/vw ... -golf-mk4/" onclick="window.open(this.href);return false;
jest to 28 tylko że u mnie 28 jest pusty, a 27 ma tylko jeden pin wpięty
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: wt wrz 20, 2016 06:42
Odłączanie pompy paliwa
Ok, udało się "naprawić"
Tak jak kilka osób sugerowało- odpiąłem akumulator ale na przeszło godzinę (wcześniej odpinany był na około 10-15minut to widocznie za mało żeby kondensatory/baterie podtrzymujące pamięci się rozładowały)
Po tym czasie samochód odpalił ładnie, nie zgasł, chodzi równo i płynnie. Co śmieszne, w końcu zaczęła mi się świecić kontrolka immo której do tej pory nie widziałem.
Dziękuję raz jeszcze za odzew i porady
Tak jak kilka osób sugerowało- odpiąłem akumulator ale na przeszło godzinę (wcześniej odpinany był na około 10-15minut to widocznie za mało żeby kondensatory/baterie podtrzymujące pamięci się rozładowały)
Po tym czasie samochód odpalił ładnie, nie zgasł, chodzi równo i płynnie. Co śmieszne, w końcu zaczęła mi się świecić kontrolka immo której do tej pory nie widziałem.
Dziękuję raz jeszcze za odzew i porady
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 35 gości