Stuk, puk bez końca
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: śr maja 04, 2016 22:51
Stuk, puk bez końca
WItam Serdecznie !!
Jestem nowym użytkownikiem forum i to mój pierwszy post.
Mam prze zaj.bisty problem z zawieszeniem w moim mk4 1.6 16v, mianowicie zawieszenie sprawdzone kilkanaście razy przez mechaniorów, diagnostów itd DIAGNOZA - BRAK WSZELKICH LUZÓW. Ostatnio tylko wymieniłem sprężyny przód i tył, ponieważ poprzedni właściciel pojazdu miał z lekka glebę, przez co auto było mega twarde i sztywne, a osobiście nie bardzo mi to odpowiada..szczerze mówiąc miałem nadzieję, że po wymianie tych sprężyn przestanie tak wszystkim pizgać, ale w tym temacie poprawy nie ma !!
Jest lepiej to fakt, auto nie jest tak sztywne, ale na poprzecznych "brzuchach" na drodze jest huk nie do wytrzymania..
Jedyne co przychodzi mi na myśl to poduszki amortyzatorów, bo z tego co przeszukałem neta i forum na to by wychodziło.
Szkoda tylko, że przy wymianie sprężyn nie wpadłem na to (bo w sumie o tym nie wiedziałem), żeby przy okazji wymienić poduszki i łożyska amorów..
Nie wiem dokładnie jak sprawdzić, czy poduchy amorów są faktycznie do wymiany i czy po tym nastąpi cisza :/
Liczę na pomoc, być może razem do czegoś dojedziemy:)
Pozdrawiam gorąco !!
Jestem nowym użytkownikiem forum i to mój pierwszy post.
Mam prze zaj.bisty problem z zawieszeniem w moim mk4 1.6 16v, mianowicie zawieszenie sprawdzone kilkanaście razy przez mechaniorów, diagnostów itd DIAGNOZA - BRAK WSZELKICH LUZÓW. Ostatnio tylko wymieniłem sprężyny przód i tył, ponieważ poprzedni właściciel pojazdu miał z lekka glebę, przez co auto było mega twarde i sztywne, a osobiście nie bardzo mi to odpowiada..szczerze mówiąc miałem nadzieję, że po wymianie tych sprężyn przestanie tak wszystkim pizgać, ale w tym temacie poprawy nie ma !!
Jest lepiej to fakt, auto nie jest tak sztywne, ale na poprzecznych "brzuchach" na drodze jest huk nie do wytrzymania..
Jedyne co przychodzi mi na myśl to poduszki amortyzatorów, bo z tego co przeszukałem neta i forum na to by wychodziło.
Szkoda tylko, że przy wymianie sprężyn nie wpadłem na to (bo w sumie o tym nie wiedziałem), żeby przy okazji wymienić poduszki i łożyska amorów..
Nie wiem dokładnie jak sprawdzić, czy poduchy amorów są faktycznie do wymiany i czy po tym nastąpi cisza :/
Liczę na pomoc, być może razem do czegoś dojedziemy:)
Pozdrawiam gorąco !!
- pinstonvw
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontakt:
Stuk, puk bez końca - POMOCY !!
Jeśli prześwit między talerzykiem amortyzatora, a kielichem jest duży to poduszka kwalifikuje się do wymiany. Jeśli zaś sytuacja jest odwrotna i prześwit ten jest mały to wszystko jest ok.
Znalazłem coś takiego http://www.autowcentrum.pl/blog/post/wy ... ego,20493/" onclick="window.open(this.href);return false; co prawda seat ale konstrukcja jest identyczna. Tylko jeśli chciałbym wymieniać poduszki to tylko na takie z górnej półki. Te tańsze szybko tracą swoje właściwości oraz łożysko jest lichej jakości.
Znalazłem coś takiego http://www.autowcentrum.pl/blog/post/wy ... ego,20493/" onclick="window.open(this.href);return false; co prawda seat ale konstrukcja jest identyczna. Tylko jeśli chciałbym wymieniać poduszki to tylko na takie z górnej półki. Te tańsze szybko tracą swoje właściwości oraz łożysko jest lichej jakości.
...
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: śr maja 04, 2016 22:51
Stuk, puk bez końca - POMOCY !!
właśnie obejrzałem prześwit i jest coś około 1cm, patrząc na zdjęcia w linku który wrzuciłeś, to u mnie jest na pewno mniejszy ten prześwit..nie wiem już sam o co biega :/
- pinstonvw
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontakt:
Stuk, puk bez końca - POMOCY !!
W takim razie mimo wszystko wyciągnij i sprawdź wzrokowo czy wszystko jest ok. Czy jesteś przekonany, że ten dźwięk wydobywa się z przedniego zawieszenia? Sprawdzałeś wydech czy siedzi sztywno? Zerwane wieszaki mogą czasami powodować głośne uderzenia w nadwozie.
Spotkałem się niegdyś z tym co Ty teraz opisujesz ale niestety w Fordzie. Zjeżdżałem z krawężnika nie tak wysokiego i w momencie kiedy koło zeskoczyło na jezdnię to nastąpił niesamowity huk. Winowajcą były właśnie poduszki amortyzatora.
Czy nakrętka dociskająca poduszkę do sprężyny jest na pewno solidnie przykręcona?
Spotkałem się niegdyś z tym co Ty teraz opisujesz ale niestety w Fordzie. Zjeżdżałem z krawężnika nie tak wysokiego i w momencie kiedy koło zeskoczyło na jezdnię to nastąpił niesamowity huk. Winowajcą były właśnie poduszki amortyzatora.
Czy nakrętka dociskająca poduszkę do sprężyny jest na pewno solidnie przykręcona?
...
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: śr maja 04, 2016 22:51
Stuk, puk bez końca - POMOCY !!
ok obejrzę wszystko według Twojej wskazówki i zobaczymy co dalej:)
ogólnie paradoks polega na tym, że jak zjeżdzam z krawężnika to nic nie puka tylko na takich poprzecznych nie równościach, górkach i pagórkach wtf??
ogólnie paradoks polega na tym, że jak zjeżdzam z krawężnika to nic nie puka tylko na takich poprzecznych nie równościach, górkach i pagórkach wtf??
- pinstonvw
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontakt:
Stuk, puk bez końca - POMOCY !!
Jeszcze mnie olśniło, że w starym mk3 robiłem zawieche z przodu i wybierałem się do SKP. Po drodze waliło tak jak młotkiem o kowadło. Na SKP ogarnięty diagnosta od razu odkręcił talerzyk i kluczem pneumatycznym dowalił nakrętki. Wszystko się uciszyło.
...
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: śr maja 04, 2016 22:51
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: śr maja 04, 2016 22:51
Stuk, puk bez końca - POMOCY !!
i jeszcze jedno..po wymianie sprężyn jakieś 2 tygodnie temu było na prawdę całkiem spoko i komfortowo i co ważnie nie TŁUKŁO , a teraz po raptem tak krótkim czasie znowu jest sztywno i tłucze..nie wiem jakim cudem. Po wymianie sprężyn nic nie było grzebane itp.
- pinstonvw
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontakt:
Stuk, puk bez końca - POMOCY !!
To ciekawe. Wszystko inne posprawdzałeś? Zaliczyłeś szarpaki na SKP? Sprężyny masz całe? Talerzyk raczej ok.
Jedź na te szarpaki i przy okazji niech zrobią Ci test amorków. W tym czasie podnieś maskę i *#cenzura#* czy gdzieś wali, albo wejdź do kanału i obserwuj co się dzieje. Myślę, że to nie będzie problem dla diagnosty, a zapłacisz może z 20zł.
Jedź na te szarpaki i przy okazji niech zrobią Ci test amorków. W tym czasie podnieś maskę i *#cenzura#* czy gdzieś wali, albo wejdź do kanału i obserwuj co się dzieje. Myślę, że to nie będzie problem dla diagnosty, a zapłacisz może z 20zł.
...
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: śr maja 04, 2016 22:51
Stuk, puk bez końca - POMOCY !!
info z ostatniej chwili wyczytałem na forum, że żeby sprawdzić czy nie "walą" tak wyrobione poduchy amorów należy auto podnieść, żeby koło było w powietrzu i chwycić za koło i podnosić góra-dół, tak też zrobiłem i obczaiłem, że słychać stuki uderzającego talerzyka w ten kielich, czyli wychodzi na to, że poduchy amorków do wymiany, zrobię to i zobaczymy czy będzie poprawa..co do Twojej sugestii..sprężyny są nowe wymienione 2 tygodnie temu, a na szarpakach byłem w poniedziałek, trzepali go dobre 20 minut i nic nie wykryli na SKP amorki miały ponad 70 %.
...
dziwie się też mechanika, który robił sprężyny, że nie zasugerował, żeby za jedną robotą wymienić poduchy i łożyska amorków skoro rozbierał wszystko i zwalał sprężyny...
...
no i spróbuję jeszcze dociągnąć śrubę pod talerzykiem..chyba nic się nie stanie?
...
sprawdziłem jakie mam amortyzatory, są to bilstein żółte ale nie wiem dokładnie jaki model. jak już wspominałem podnosząc auto i ruszając kołem góra-dół jest wyczuwalny luz i lekki stukot przy talerzyku, wychodzi na to, że poduchy od amorów do wymiany. Wezmę się za to i dam znać
...
dziwie się też mechanika, który robił sprężyny, że nie zasugerował, żeby za jedną robotą wymienić poduchy i łożyska amorków skoro rozbierał wszystko i zwalał sprężyny...
...
no i spróbuję jeszcze dociągnąć śrubę pod talerzykiem..chyba nic się nie stanie?
...
sprawdziłem jakie mam amortyzatory, są to bilstein żółte ale nie wiem dokładnie jaki model. jak już wspominałem podnosząc auto i ruszając kołem góra-dół jest wyczuwalny luz i lekki stukot przy talerzyku, wychodzi na to, że poduchy od amorów do wymiany. Wezmę się za to i dam znać
- Michał_1977
- _
- Posty: 14242
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 23:59
- Lokalizacja: Leżajsk
- Auto: Golf mk2 (ARL)
Golf mk5 (BKD)
Audi A3 8L (ASZ)
Audi A3 8P (BMM) - Silnik: Zły!
- Kontakt:
Stuk, puk bez końca
Czytaj,tu masz rozwiązanie viewtopic.php?f=142&t=469133&start=14" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: śr maja 04, 2016 22:51
Stuk, puk bez końca
Dzięki za link, lecz to nie rozwiązuje mojego problemu ponieważ przypadek mojego auta nie dzieje się na skręconych kołach.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości