Mój Golf Mk4 ARL vs. Audi A5 3.0 TDI Quattro (240KM)

[DjExit]

Wczoraj jadąc do Wrocławia autostradą A4 znalazł się pewien cwaniak w Audi A5, na klapie "3.0 TDI QUATTRO" więc jeśli to była najsłabsza wersja to miał 240KM). Trzymałem się mu na ogonie i kiedy droga przed nami zrobiła się w miarę pusta próbował mnie odstawić, niestety ku jego zdziwieniu jego fura warta 3 razy tyle co mój golf nie odleciała ode mnie ani odrobinę Sytuacja powtórzyła się jeszcze raz kiedy dolecieliśmy do kolejnej grupy samochodów, tirów na prawym pasie i zawalidróg na lewym, jak ich minęliśmy to znowu ogień aż przy 220km/h koleś sobie odpuścił i dobrze bo mi już się powyżej tej prędkości kończy moc Zjechał na prawy pas i mnie puścił.

Mój golf to Mk4 ARL z samodzielnie ogarniętym softem ok 190km i nieco ponad 400Nm. Aż się prosi o GTB22

[Sztomel]

Najlepszy efekt w takiej sytuacji jest wtedy kiedy na pokładzie wyprzedzanego auta siedzi jakaś dziewczyna na miejscu pasażera - chciałbym dać wiele za to co w takiej chwili tłumaczy jej kierowca tego bolidu np. z szaleńcami się nie ścigam itp. - chodź przyznać trzeba, że takie tłumaczenie byłoby całkiem wykrętne w takiej sytuacji.

[Mattpl]

Arl nie ma szansy z 3.0 tdi, szczególnie przy takich prędkościach

[monopolowy]

Niezłe jaja, akurat mam 3.0 TDI i 1.9TDI w "rodzinie". A6 Avant 240KM vs Golf 1.9 TDI 230KM. Od 100km/h do 200km/h lekka przewaga Golfa (długość auta), po modach w Audi (305KM) Golf nie ma kompletnie żadnych szans. Podejrzewam że A5 240KM powinno być nieco przed ARLem ze 190KM, co jak co ale to aż 50KM różnicy.

[przemlin]

lepiej podajcie mase tej a5...diesel + qattro =najmniej 1600kg, golf 1350kg..

[DjExit]

Zgadza się, masa audicy (diesel v6) + napęd quattro (straty w napędzie) i może wystarczyło, możliwe jest też nieogarnięcie kierowcy (może cisną go cały czas na 6 biegu kiedy ja leciałem na 5 do 4100obr i zmiana na 6). Dodatkowo jechałem kilkanaście metrów za nim, więc może zadziałał efekt tunelu aerodynamicznego. Fakt faktem, remis był wyraźny do puki gościu sobie nie odpuścił.

[karambol]

Weźźź przestań... gość pewno jechał troszkę dynamiczniej a ty sie pociłeś aby go wyprzedzić.... to jest remis?

[Emciu]

Weźźź przestań... gość pewno jechał troszkę dynamiczniej a ty sie pociłeś aby go wyprzedzić.... to jest remis?

To Ty nie wiesz?! że golfy 4 w TDI jeśli kierowca wierzy, mają osiągi zbliżone do Lamborghini Aventador?

[matisim]

ja kiedyś jechałem moim golfem z arl po zrobieniu na 240km. gościu przede mną miał chyba identyczne Audi tylko z tym 3.0 tdi koło 300km albo i więcej. wyprzedzić Go nie mogłem Ale jechaliśmy porównywalnie [SMILING FACE WITH SMILING EYES] różnica podobna ok 60 KM.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Sztomel]

Wszyscy się ekscytują mocą na 200 i więcej koni ale to przecież moment obrotowy decyduje o szybkości przyspieszania. Co z tego, że ktoś ma np. 300 KM jak ma moment obrotowy na poziomie 400 Nm i wtedy głupi Golf TDI z momentem np. 450 Nm go objedzie na starcie a dopiero potem padnie na szybkości. Liczy się przyspieszenie - przynajmniej dla mnie - trzeba mieć tylko dobre opony bo moje się ślizgają jak diabli i kółka rolują nawet na 3 biegu -właśnie to rolowanie mnie opóźnia - nigdy więcej opon Dębica Passio - szajs totalny a na mokrej nawierzchni jak na lodzie.

[wronek1]

Wszyscy się ekscytują mocą na 200 i więcej koni ale to przecież moment obrotowy decyduje o szybkości przyspieszania. Co z tego, że ktoś ma np. 300 KM jak ma moment obrotowy na poziomie 400 Nm i wtedy głupi Golf TDI z momentem np. 450 Nm go objedzie na starcie a dopiero potem padnie na szybkości. Liczy się przyspieszenie - przynajmniej dla mnie - trzeba mieć tylko dobre opony bo moje się ślizgają jak diabli i kółka rolują nawet na 3 biegu -właśnie to rolowanie mnie opóźnia - nigdy więcej opon Dębica Passio - szajs totalny a na mokrej nawierzchni jak na lodzie.

głupoty piszesz ... poganiaj się z kimś kto ma podobną moc ale nie tdi to zrozumiesz czym jedzie auto.

[matisim]

Wszyscy się ekscytują mocą na 200 i więcej koni ale to przecież moment obrotowy decyduje o szybkości przyspieszania. Co z tego, że ktoś ma np. 300 KM jak ma moment obrotowy na poziomie 400 Nm i wtedy głupi Golf TDI z momentem np. 450 Nm go objedzie na starcie a dopiero potem padnie na szybkości. Liczy się przyspieszenie - przynajmniej dla mnie - trzeba mieć tylko dobre opony bo moje się ślizgają jak diabli i kółka rolują nawet na 3 biegu -właśnie to rolowanie mnie opóźnia - nigdy więcej opon Dębica Passio - szajs totalny a na mokrej nawierzchni jak na lodzie.

głupoty piszesz ... poganiaj się z kimś kto ma podobną moc ale nie tdi to zrozumiesz czym jedzie auto.

ja zrozumiałem po przesiadce z tdi 140km(Chip) na 2.3 v5 150 km idą praktycznie łeb w łeb, ale ile trzeba się na wajchowac dieslem A ile benzyna

[wozekGTD]

Liczy się moment ale ten na silniku a nie na kolach bo on warunkuje moc, do tego wazne jest jaki mamy moment w wyzszym zakresie obrotow bo w uproszczeniu moc=moment*obroty. No i co z tego ze diesel ma maksymalny zakres okolo 2000obr a potem leci juz na leb a wlasnie wysokiego zakresu obrotow szukamy. Wg mnie wyznacznikiem przyspieszenia jest moc ale nie ta maksymalna a srednia w zakresie obrotow ktorych uzywamy podczas wyscigu.

[monopolowy]

Sztomel, to żeś przywalił Jednym słowem 240KM / 500Nm będzie szybsze od 300KM / 400Nm? Przy podobnej masie aut?