obrotmomierz i zegarek, co z nimi??

MAREK 74 · Post autor: **MAREK 74** » wt lut 22, 2005 20:57

ja bym dalej stawiał na folie

dukem · Post autor: **dukem** » wt lut 22, 2005 21:42

Ja tez jakos czuje ze to nadal jest jakas przerwa...tym bardziej ze jak sie przerwalo przy zegarku to moglo pasc dalej...trzeba szukac i w razie czego robic obejscia...

igor002 · Post autor: **igor002** » śr lut 23, 2005 00:57

dukem pisze:Czyli kawalek juz znalazles...
A znalazles przyczyne dlaczego nie bylo tej masy?Czy poprostu zrobiles obejscie?
Nie wiem dokladnie jak dziala obrotomierz i jak jest podpinany ale zawsze mi sie wydawalo ze dochodzi do niego dwa kable masa i sygnal ale skoro mowisz ze sa 3 to pewnie + i - i sygnal...moze byc tak ze w ktoryms miejscu kabel sygnalu jest zwarty do masy albo nadal nie ma masy na obrotomierzu...
Jest jeszcze jedna mozliwosc skoro mowisz ze diody sie nie pala to moze ktoras dioda ma przebicie i zwiera w ktoryms punkcie zasilanie do masy i stad nie ma zasilania ani na diodach ani na obrotomierzu...
Sproboj znalezc dokladny opis wyprowadzen obrotomierza i podlaczyc go na krotko do zasilania i do przewodu sygnalowego- jezeli to nie zadziala to mozna podejrzewac ze obrotomierz sam w sobie jest walniety...

na wtyczce poprostu nie było masy na pin 5, chyba ze powinna przejśc z pinu 3 przez scieżki na 5, ale ni eprzechodziła w każdym razie i podpiełem to na krutko w zegarach, tzn tą mase.
co do samego obrotomierza to dzwne, bo w środku są 4 wyprowadzenia, na schemacie tez, tzn sa jakby cewki i każda z nich ma wyprowadzenie, i na obudowie takiej metalowej i na jednym z końców cewki jest masa.
troche niewiem gdzie szukać dokładnych wyprowadzen i opisów tego obrotka.

diody sprawdziłem, nie działały, ale wsaeziłem od starego licznika, no ale nic, też nie działają, z tym ze juz wiem ze są dobre.

Złożyłem to do kupy jak narazie, bo jeżdzić musze, tzn tak ze ide do auta i podpinam zegary i jeżdze:) az sie smieją wszyscy jak ide do auta z zegarami:)

Co do kontrolek oleju i temperatury to zastanawiam sie nad zrobieniem takiego bajpasu, mam stare zegary, tam jest mała płytka i cała ta taśma, podpiąć te piny które sa we wtyczce, do tego podpiac tylko te diody co mają sie świecić i niedziałają, moze to bedzie działać, jak myślicie, wskażniki paliwa i temp też podłączyc? może tamtedy też pójdzie napiecie do tych diód i obrotek ruszy, bo to chyba jakoś razem zespolone jest:(

dukem · Post autor: **dukem** » śr lut 23, 2005 13:50

To musi byc jakos zespolone skoro nie dziala jedno i drugie...rozumiem ze w drugich zegarach wszystko dziala a to znaczy ze z samochodu wszystko idzie ok...mozna probowac laczyc w jedna calosc moze akurat...a ta masa na tej obudowie obrotka jest czy wg schematu powinna byc?Bo jezeli mozna by probowac mase podpiac do obudowy obrotka...
Jeszcze jedna mysl mi sie nasuwa skoro mowisz ze na tym pinie nie bylo masy a powinna byc...znaczy to ze cos na plytce jest nie tak...trzeba by poszukac ktoredy powinno byc to przejscie i sprawdzic element po elemencie na tej drodze...

igor002 · Post autor: **igor002** » śr lut 23, 2005 17:59

na tą obudowe dochodzi masa, co do tego czy była masa to nie jestem w stanie sprawdzic, wiem ze według schematu masa wchodzi i w pinie 3 i w pinie 5, ale niemam schematu zegarów tylko z zegarkiem analogowym tylko tych z cyfrowym i obrotkiem, i na nich jest ze do wtyczki w aucie dochodzi niby masa na 5, ale u mnie tego ni ebyło i podciąbnełem ją już na wtyczce zegarów do pinu 5, i teraz zegarek działa, i jest też masa na obudowie tego obrotka, polutuje dziś wsio do kupy, tzn z tym dodatkowym jakby układem, i zobacze co sie stanie, czy mi siadą całkiem:| czy moze cos rucszy, chocby te diody, bo to wazne, obrotek to nie aż tak, ale diody to by sie przydało bo to kwestia bezpieczeństwa.

aha, czy nie zaszkodzi to liczniką jak podepne jakby drugi ukła równolegle? bo to tak troche ebdzie, i np do wsklażnika temp też chyba musze podpiac tamte połaczenia.
ide do pracy z tym badziewstwem..

dukem · Post autor: **dukem** » czw lut 24, 2005 00:32

Szkodzic nie powinno w koncu bedzie to rownolegle...nie sadze zeby cos sie moglo spalic...najwyzej beda slabiej swiecic diody ale to tez malo prawdopodobne...
A jak obrotek jest to warto zeby byl...wiem jak mnie to wkurza jak jest mokro i czasem mi gdzies woda chlapnie na jakies styki i obrotek mi czasami wysiada na pare sekund i potem znowu jest ok...jestem wtedy strasznie poirytowany a jakby go nie bylo wcale tez bym pewnie szukal i kombinowal do skutku

obrotmomierz i zegarek, co z nimi??

Kto jest online