Paviarotti pisze:rbul, do tej mocnościernej pasty chyba raczej musisz dobrać twardego pada albo z mikrofibry (Megs ma chyba takie), na na średnio-miękkiej to wiele nie ugrasz, szczególnie że to DA. I wosk zmień na jakiś fajny letni, bo ten nie jest zbyt przyjemny w aplikacji.
Freddy pisze:Kolega wyżej ma rację na DA weź sobie twardego pada żeby miał co robić a co do wosku aplikacja to pół biedy gorzej z dotarciem jak za długo poleży ręce odpadają jego plusem jest mocny połysk i trwałość. Letnie woski znacznie krócej leżą ale praca z nimi to przyjemność i pamiętaj jeśli się zdecydujesz to myjnie typu karcher odpadają jedynie woda jak już jeśli nie chcesz skrócić żywotności wosku do minimum
A możecie polecić mi coś? Oczywiście poszukam sobie też sam, ale może macie jakieś sprawdzone specyfiki. Już kiedyś stosowałem ten wosk. To prawda natachałem się... ręcznie... nie polecam
. Ale efekt mi wynagrodził. Wtedy jednak nie robiłem żadnej polerki. Sam wosk. Teraz chcę posunąć się kilka kroków dalej 
nie no tak na poważnie jakiś efekt będzie zawsze tylko jaki efekt chcesz uzyskać? Ja osobiście nie jestem zwolennikiem takich opcji albo korekta albo gruntowne oczysczenie z dobrym woskiem chyba że chcesz w jakimś stopniu pozbyć się delikatnych zarysowań bo na ręku wiadomo zbyt wiele ich nie usuniesz...