W swojej borze wymieniałem ostatnio dwa zamki z lewej strony, jeden się przycinał a drugi się zaciął na amen aż musiałem rozwiercać słupek od wewnątrz by dostać się do zamka i jego również rozwiercić

Wtedy drzwi się otworzyły. Ale nie o tym...mianowicie po wymianie zauważyłem że kiedy otworzę drzwi (w tym przypadku drzwi kierwocy i drzwi za kierowcą) od zewnątrz to oświetlenie kabiny się nie włącza, a jak otworze je klamką od środka, to normalnie się zapala

Cały czas myślałem że jest jeden mikrostyk i nie ważnie z której strony by się otwierały drzwi to tylko on jeden uruchamia oświetlenie. No ale tutaj się zdziwiłem

Czy to znaczy że te zamki są uszkodzone? centralny działą dobrze, jedyny problem z oświetleniem. Z drzwiami z prawej strony nie ma tego problemu.
Dodam że jedyną moją ingerencją w oświetlenie wnętrza jest to, że podpinałem do lampki nad drzwiami diody od podświetlania klamek zewnętrznych które również niedawno zakładałem. Chcociaż myślę że to wogóle nie ma wpływu na mój problem.