jjaworskyy pisze:Jeśli chodzi o preparat do felg to jeśli przeczytałeś to jest on do rozcieńczenia 1;5
Pewnie że przeczytałem, w garażu stoi już kolejna butelka ale używana jest tylko do mega zawalonych felg co gruntownego mycia nie widziały od bardzo dawno, to że go rozcieńczysz da Ci tylko to że będzie słabiej działał ale składu chemicznego nie zmienisz .... dla przykładu moje felgi po renowacji 3 lata temu nie widziały jeszcze blue gel-a

i powtórzę jeszcze raz to bardzo dobry preparat do mycia z zapieczonego brudu, do "codziennego" mycia są preparaty typu Tuga, Iron-X i im podobne a Blue Gel to ostateczność jak już to nie blue gel a billberry.
jjaworskyy pisze:A jeśli chodzi o polerkę to będzie mi to robił znajomy lakiernik
ja bym uważał na taką usługę... i poszukał kogoś kto zajumuje sie detailingiem sądzę że będziesz bardziej zadowolony z usługi, ale zarobisz jak uważasz