Lampka akumulatora

PiterMK95 · Post autor: **PiterMK95** » czw lut 25, 2016 14:18

Witam, po wymianie pompy wody oraz pasków klinowych i paska rozrządu zaczęła mi świecić lampka na liczniku od akumulatora na czerwono. Dziś rano auto kompletnie wysiadło ani rusz przekręcam i nic, akumulator wysiadł.
Odpaliliśmy go na popych łapło no jak jechał to jechał przez jakieś 15min nim jechałem, tylko że nic nie działało wskazówka temp, wskazówka paliwa, światła też nie działały tylko postojówki.
No dobra po 15 minutach zgasiłem próbuje odpalić przekręcam kluczyk i nic totalnie do 0 rozładowany.
Czy to możliwe, że tak z dnia na dzień alternator padł?
Czy może to coś innego?

Post autor: **G0 Karcio** » czw lut 25, 2016 15:33

Możliwe to jest wszystko

. Sprawdź ładowanie czy masz.

PiterMK95 · Post autor: **PiterMK95** » czw lut 25, 2016 17:44

No nie ładuje.

Hubi14 · Post autor: **Hubi14** » czw lut 25, 2016 18:00

a przeowdu od wzbudzenia to nie uszkodziłeś? rozpinałeś w ogóle coś przy alternatorze?

Post autor: **G0 Karcio** » czw lut 25, 2016 18:02

No to go robimy co nie?? Sprawdz przed wyciagnieciem go czy na alternatorze jest ladowanie i to co napisał Hubi14. Jesli nie, wyciagnij alternator do zrobienia, moze nawet pomoge Ci go samemu zrobic zamiast oddawac do wyspecjalizowanych ludzi

.

Hubi14 · Post autor: **Hubi14** » czw lut 25, 2016 21:10

ale w sumie skoro lampka się świeci to układ wzbudzenia działa, może to i głupie pytanie teraz zadam, ale czy założyłeś pasek od alternatora lub jest za słabo naciągnięty

PiterMK95 · Post autor: **PiterMK95** » czw lut 25, 2016 23:08

Pasek jest i naciągnięty też jest dobrze ^^ bez przesady hehe
A warto go robić? czy naprawa nie będzie droga? bo jak 70zł np to dołożyć drugie tyle i jest nowy już hehe

Post autor: **G0 Karcio** » czw lut 25, 2016 23:33

Jest nowy Chinski, to ja podziekuje, chyba,ze po regeneracji. Lepiej naprawic samemu lub oddac do naprawy i jednak bedzie ori a nie Made in China. Wyciagnij go a ja Ci powiem co i jak sprawdzic. Chyba stawiam na spalona płyte diodowa, ale to jest do sprawdzenia. Mogl tez sam regulator sie zchrzanic.

PiterMK95 · Post autor: **PiterMK95** » pt lut 26, 2016 01:10

Ok, w porządeczku

jutro go wyjmę, dziś wieczorkiem go podładowałem pojechał jakieś 10km potem stało auto 40min kolejne 10km zgasiłem i już nie odpalił ^^

PiterMK95 · Post autor: **PiterMK95** » pt lut 26, 2016 19:46

Ok, wyciąłem go.
Za co się najpierw zabrać?
Gdzie znajdę tą płytę diodową?

Post autor: **G0 Karcio** » pt lut 26, 2016 20:37

Podlacz czarny kabelek miernika do najgrubszej sruby, tam byl podlaczony najgrubszy kabelek i czerwony do obudowy alternatora i zobacz czy nie ma zwarcia. Zeby to zrobic musisz na mierniku ustawic przelacznik na ikone diody.

PiterMK95 · Post autor: **PiterMK95** » pt lut 26, 2016 21:04

Ok, podłączyłem i ustawiłem na mierniku to:

I pokazało 12/13 czyli myślę, że dobre.

Post autor: **G0 Karcio** » pt lut 26, 2016 23:14

Napisze Ci z grubsza co do sprawdzenia:
- Czarny kabelek (grubsza sruba czerwona) i czerwony kabelek miernika (masa alternatora) - nie ma byc zwarcia (kolka czerwone na zdjeciu).
- Czarny kabelek (ciensza sruba zielona) i czarny kabelek miernika (masa alternatora) - nie ma byc zwarcia (kolka czerwone na zdjeciu).
Narazie to.
Mowisz, ze kontrolka swieci,ale nie laduje tak? Moze byc tez regulator, ale to powoli, najpierw to sprawdz jak masz dozo czasu.

PiterMK95 · Post autor: **PiterMK95** » pt lut 26, 2016 23:28

Pewnie czas mam

jak wy macie dla mnie to jak ja mogę nie mieć dla was to w końcu w mojej sprawie hehe

A powiedz mi jak bd wiedzieć, że mam zwarcie? nic nie wykaże?
Jak mierze tu i tu to jest napięcie:

Tylko, że czasem pokaże 11 potem 12/13/16 nawet. Ale jest tu i tu

Edit:
Wyjąłem regulator i patrząc na szczotki to jedna mniejsza druga większa, może tu leży wina?