
Tym razem chodzi o czujnik deszczu... a raczej jego brak. Mianowicie odkąd kupiłem autko (ok. dwa lata), włączając łopatkę od wycieraczek na "pierwszy bieg" był tylko jeden ruch wycieraczką i koniec. Więc nawet przy delikatnej mżawce wycieraczki musiałem włączać na kolejny stopień szybkości. Dopiero teraz wzięło mnie na rozwiązanie tej zagadki, bo jednak jest to dręczące. Wymieniałem lampkę w podsufitce.. i przy okazji znalazłem wolną wtyczkę. Po moim śledztwie w internecie dowiedziałem się że jest to wtyczka od czujnika deszczu i lusterka fotochromowego. Rzeczywiście kiedyś ktoś wymieniał szybę, ale na taką zwykłą bez miejsca na czujnik.
Teraz pytanie: Co zrobić by mieć ten "pierwszy bieg"?
