Flassh pisze:SP-FRA, poużywaj trochę bez włączonego ASC, na manualnych ustawieniach i wydaję mi się, że uzyskasz jeszcze lepszy zasięg. Jakoś nigdy nie byłem tego zwolennikiem ale przyznam rację w zastosowaniach antymiśkowych ASC faktycznie daje radę, bo przecież nie każdy lubi szumy
Faktycznie zasięg wzrósł w Gdyni dość znacznie na radiu skręconym na 1/2 (zawsze testuje na 1/2). Filtry sprawiły, że szumy nie były mocno słyszalne dopiero jak otworzyłem zasięg na 7/8 szumy się pojawiły ale nie przerażały. W odbiorze byłem słyszany tak jak na ASC-nikt nie bluzgał chłopaki oceniali na 4+. Jednak po mieście
sprawne ASC może dużo i lubie go za to (choćby słabo zestrojone -przed strojeniem- radio kumpla który nadawał może z 3 km w lini prostej i bez asc słyszałem go, prawie każde jego słowa w st komunikatywnym ale prowadząc auto w zatłoczonym mieście gdzie uwaga jest potrzebna by skupić się na drodze a nie ust cb radia miałbym ochotę dać mu w ryj
a na asc była cisza i czysty głos dużego mobila z 2gim z obwodnicy obaj oddaleni ode mnie o około 4km. Dlatego chyba cieszę się z zamiany starej wstęgi made in japan (która miała fajne opcje manuala ale przy częstych zmianach terenu bezużyteczne) na Presidenta z filipin tajwanu czy chin bo już nie pamiętam nawet (chyba tajwan).
Chmarski pisze:Po co? Przy zmianie anteny nie ma potrzeba strojenia radia.
w teorii przy każdym zdjęciu anteny magnesowej z dachu i założeniu jej ponownie nie zaszkodzi zestrojenie
więc w teorii po to a w praktyce po to by nie szumieć czyli
z szacunku do innych użytkowników CB
Chmarski pisze:Najgorsze radio jakie miałem.
wiesz gorsza jest 3ka choć każdy ma pewnie swoje przemyślenia jeżeli jakieś radio na serio używał:). Czytając żt to najgorsze jakie miałeś powiem Ci, że mało miałeś albo miałeś farta, ja zaczynałem jako dzieciak od lemm27 bodaj że(fajny prosty ale szumiasty sprzęt choć jak się okazało przez lata są dużo gorsze i dużo leprze) a mój obecny P JII negowany przez ciebie chodzi czysto ASC działa jak w podręczniku na dystansie, który mnie satysfakcjonuje i w sposób jaki nie irytuje innych.
Inna sprawa wiele radyjek z ASC jest zjeb.. bo wiele radyjek wymaga serwisu a dusigroszki wychodzą z założenia że są wieczne, a jak szumią tzn są do dupy. Moje radyjko było w serwisie koszt taki jak za używane ale mam spokój a znajomy mając nową ze sklepu IIIkę zastanawia się czy nie sprzedać jej komuś i nie kupić IIki bo widzi jak u mnie ona pracuje na silnik tdi. Mam nawet do niej filtry kupione na zasilacz ale nie zakładałem bo nie ma po co jedynie podpięte jest cb do instalacji radia dzięki czemu uruchamia się z zapłonem i gaśnie z wyciągnięciem kluczyka a nie po zgaszeniu silnika...
Chmarski pisze:Jak ja się odezwę to w nasłuchu i 30km ogarnie
Jak miałem Presidenta ML-145 przy dobrej propagacji 2km od Bobolic k zajazdu"U Kawalca" (zachpom) w kierunku Koszalina łapałem i rozmawiałem z kierowcami zazwyczaj z dużych mobili z okolic Bonina (5km przed Koszalinem)
w lini prostej to jakieś 25km i kłopotów nie było z komunikacją więc 30 km na takim bacie jak mówisz to dobry wynik ale miałem kiedyś sirio montażową bat podobny jak twój czyli sztywny ok 100cm , nie wiem ile twój ma średnicy tamten miał ok 5mm i powyżej 120km/h gwizd był słyszalny a przy 150 uciążliwy ... inna sprawa twoja antenka ma składany bat co może niwelować tamtą dolegliwość nie mniej jednak złożenie batu ma wpływ na zasięg i tu nie uwierzę że nie :)no i nadal sirio zniknie szybciej z dachu jak willson
średnia cena ma się nadal 110-150 zł sirio -standardowa cena willsona to 39 zł a za dużo anten już musiałem kupować w życiu a tą ruszy jedynie jakiś wandal z nudy .
Ja polecam z czystym sumieniem willsona z uwagi na jego właściwości i osiągi, które mi wystarczają do korzystania z cB a nie tylko co 2 km jak tam dróżka jak dróżka , słyszy mnie ktoś...
?