Auto na wolnych obrotach po przygazowaniu od okolo 3 tysiecy w gore kopci na bialo. Na mniejszych obrotach problem nie wystepuje. Tego dymu jest dosc duzo prawie jak z komina
Oleju przez 3 tysiace km jakby ubylo troche ale nie wiem czy to ma cos wspolnego z tymi objawami choc olej silnikowy spalony moze robic bialy dym ? Plynu chlodniczego nie ubywa nic wiec na 90 % nie uszczelka glowicy
Samochod porusza sie normalnie ,zolta kontrolka silnika niepowoduje trybu awaryjnego i ograniczenia mocy.
Od paru dni swieci ni sie zolta kontrolja silnika . Wiem ze bez podpiecia pod kompa to wrozenie za co check engine odpowiada ale taki okres ze ciagle swieta i nie mam gdzie sie podpiac .
mysle ze uda sie to zrobic jutro albo w poniedzialek
Przed tym ktos moze ma jakies pomysly co moze byc nie tak ?
