***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

Chcesz kupić, bądź sprowadzić auto..nie wiesz, które wybrać? Napisz o tym tutaj...

Moderatorzy: palio, jhosef, VIP

Awatar użytkownika
herbu
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2356
Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: herbu » śr gru 02, 2015 14:32

Piasek pisze:I teraz załóżmy sytuację że jesteście skazani na warsztat - jak jest w DE - gdzie godzina pracy człowieka kosztuje 80 euro z czego nie daje wam on żadnej gwarancji że prawidłowo zdiagnozuje problem i usunie awarię. W ten sposób Niemcy już dawno doszli do wniosku że jeżeli on ma wydawać co miesiąc 200 euro na naprawy swojego 15-letniego Audi i płacić kolejne 100 euro podatków (emisyjnych), kolejne 50 euro więcej miesięcznie na paliwo bo auto więcej pali oraz droższe ubezpieczenie bo pojazd wiekowy a więc i ryzyko awarii a w konsekwencji wypadku większe to woli to sprzedać a wydawane miesięcznie 350 euro przeznaczyć na zakup fabrycznie nowej KIA
Ale nie mieszkamy w Niemczech i nie mamy ich zarobków, dlatego jesteśmy skazani na Vag-a. Myślisz, że my kochamy VW, bo są takie super? Każdy by wolał nowe auto. Tyle, że nas nie stać na wyłożenie co 3 lata na zakup nowego auta 70 czy 100 tys. zł. Ja wolę starego Passata, którego zdiagnozuje sobie sam, pirackim kablem i pirackim oprogramowaniem, sam sobie potrafię go naprawić (choć wiadomo, że nie wszystko). I koszty zakupu, utrzymania i serwisu takiego auta są na bardzo niskim poziomie, dlatego ja i pewnie 90% Polaków jeździ i będzie jeździć VAG-ami. Owszem, gdy zacznę zarabiać tyle co na zachodzie na podobnym stanowisku, to rozważę zakup nowszego auta i pewnie już nie będzie to VW, czy Audi z racji wynalazków typu FSI, czy TSI. Ale my nigdy nie zrównamy się dochodami z cywilizowanymi krajami, dlatego będziemy skazani na to, czego Niemcy już nie potrzebują.
Piasek pisze:jakby ci wszyscy tutaj piejący peany nt. wyższości 20-letniej Audi nad 5-letnim Fiatem z ręką na sercu zaczęli zliczać wszelkie wydatki jakie pochłaniają ich samochody, w tym koszta zakupu interfejsów diagnostycznych i czas spędzony na grzebaniu przy autach bo niewątpliwie 20-letnie takiej troski wymagają to by doszli do wniosków że za tyle samo mogą mieć nowego Fiata Punto z salonu - pachnącego fabryką z niewypierdzianą tapicerką.
I tu byś się mógł zdziwić - żona moja jeździ właśnie Grande Punto z 2010 roku. Auto z salonu, z małym przebiegiem. I przez rok koszty paliwa, serwisu, ubezpieczeń itp. były wyższe niż w moim 16 letnim Passacie. Nie wspominając już o komforcie, przestronności, czy innych walorach użytkowych.
Piasek pisze:No ale w Audi jest prestiż we wsi - a w Punto go nie ma
Tak jest i tego nie zmienisz. Boli Cię to?


Skoda Octavia 1.9TDI PD Obrazek

Awatar użytkownika
VW_seller
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2625
Rejestracja: sob cze 21, 2014 09:33
Lokalizacja: okolice kutna

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: VW_seller » śr gru 02, 2015 15:16

Piasek pisze: ma 3 lata gwarancji czyli cokolwiek się zepsuje telefon, laweta i auto zastępcze
wszystko fajnie tylko ja nie mam czasu na takie głupoty , auto musi byc na 1000% pewne i audi b5 które mam takie jest ,smiałem się troche z kumpla któremu właśnie padł silniczek od spryskiwaczy właśnie w punto(2012r już po gwarancji ) ,w aso zawolali za niego 200zl + montaż :shock: :jaja: ,ja mu na to dawaj z b5 ci założe pewnie to samo :grin: wiem że to druciarstwo ale sam się pytał mnie czy by taniej tego nie zrobił ? pewnie że da rade założyłem mu z 80 b4 wielki ogromny silniczek i mu na to że silniczek będzie działać ( i mu działa pryska super ) i mu na to dodatkowo ,punto juz nie będzie jeździć za ileś lat a silniczek będzie :helm: .
co by nie pisać ,jak by takie peugeot czy inny wynalazek miał takie sprawdzone i mocne graty jak w tym audi serio kupił bym taki ale takiego nie mam i mimo ,że już dawno chciałem go sprzedać zawsze mi jest szkoda ... bo tylko lać paliwo i jeździć ,czasem jakś wahacz jedynie poleci ale spalanie znowu to wynagradza jak i śmiesznie tanie części zamienne takie jak rozrząd komplet najlepszych firm 100zl-150zl :grin: ,do mk4 450zl bo pompa wody dochodzi ,co za shit :grrr: ,na szczescie robota własna ( w życiu bym nie oddał żadnemu paprokowi ,albo ja albo nikt ...jeszcze chce żyć ) na punkcie mechanicznym jestem chory musi wszystko być na tip top.szczególnie że auto codziennie w pyte dostaje :satan: .a silnik dalej chodzi jak zegarek . auta nowe są dla bogaczy których nie obchodzi to co jest pod maską ,mają inne sprawy i głupoty ( lepiej se fety kupić :los2: czy coś i pośmiać sie tych biedaków co jeźdzą audim b5 ) nie ważne ,że takie ludzie tak naprawde są ciemne jak ...

ja jestem z tych ludzi co się urodzili po to żeby zajmowac się motoryzacją .miliona jeszcze sie nie dorobiłem :grin: i szczerze lubie dłubać ( choć w audim to jedynie mody z nudów i z hobby ) ale nie powiem w golfa trche serca musiałem włożyć przez tą nie szczęsną elektronike i 2-mase i vnt .


naprawa Smartfonów Telefonów,pc, laptopy tablety, diagnostyka vag, delphi itp actia multidiag PRO. serwis vag i innych samochodów wymiana podzespów oraz modyfikacje . regeneracja lub naprawa pomp vp37 wtryskow vp pompo wtrysków pd oraz CR . proszę pisać na priv

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6872
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » śr gru 02, 2015 15:24

herbu pisze:żona moja jeździ
i tu leży przyczyna problemów finansowych w utrzymaniu auta :bajer:
herbu pisze:I przez rok koszty paliwa, serwisu, ubezpieczeń itp. były wyższe niż w moim 16 letnim Passacie.
ale passata masz zagazowanego !!! Co ty porównujesz ?!
Moja C5 z 2-litrową benzyną z gazem robi 100km za 20zł - kto mi podskoczy z kosztami ? Jedynie właściciel zagazowanego Tico.
Tego nie można w ten sposób kalkulować. Zacznij jeździć na benzynie i montować zamienniki sygnowane przez Lemfordera a nie jakieś Fortuny Line i wtedy policz różnice. Gwarantuję ze Punto będzie tańsze z prozaicznych względów - jest mniej zjeżdżone i dlatego nie wymaga tak częstych ingerencji mechanicznych i tak kosztownych inwestycji (jak hamulce, amortyzatory, itp)
Owszem - nie zawsze tak jest ale w większości przypadków stare samochody wymagają częstszych ingerencji mechanicznych w szerszym zakresie.
herbu pisze:Boli Cię to
a gdzie tam - wstyd trochę :bajer:
jak się widzi "rodaków" zionących alkoholem i hot-dogami z przydrożnej stacji paliw wytaczających się z lawet w skórzanych kurtkach i dresowych spodniach z lampasami abidasa czwarty pasek gratis z tekstem "kierownik, wi file kostet ten pastuch w tedeiku" :panna:
I jedyne co ich interesuje to książki serwisowe czy tam czasem ktoś z ASO pieczątki nie klepnął przy 340tyś km co miało miejsce 4 lata temu
herbu pisze:Ale nie mieszkamy w Niemczech i nie mamy ich zarobków,
dlatego posłużyłem się hipotetyczną sytuacją którą można zmienić jednak w realną zmieniając nasz stosunek do samochodów: że lepszym będzie młodszy bo prawdopodobnie z mniejszym przebiegiem niż ten z 4 kółkami na masce starszy o 6 lat. Oczywiście pomijam sytuację perełek ale te nigdy nie są tanie - tam nie ma okazji.

W ten oto sposób nabiliśmy kolejna stronę gadania o niczym czyli przekomarzania się nt. wyższości 20-letniej ałdi nad 5-letnim nie-ałdi.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

daniel23584
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 463
Rejestracja: sob sie 06, 2011 11:38

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: daniel23584 » śr gru 02, 2015 18:24

Ja tam wole wybrac mniejsze zlo i wcale nie chodzi o prestiz czy wyzszosc kulkunastoletniego Audi czy innego auta z gr VAG nad innymi. Wole kupic zalozmy Passata B5 z konca produkcji, wszystko sam przy nim zrobie niz wpakowac sie w 3-4 lata mlodszego francuza i w razie awarii bujac sie z nim po serwisach. Oczywiscie gdyby mnie bylo stac to kupilbym nowe auto, mialbym gwarancje i wszystko w :ass:


ALH -> 205 -> soft

Awatar użytkownika
kw
Forum Master
Forum Master
Posty: 1336
Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
Lokalizacja: Wrocław
Auto: BMW 330i
Silnik: B48

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: kw » śr gru 02, 2015 19:30

Piasek pisze: Gwarantuję ze Punto będzie tańsze z prozaicznych względów - jest mniej zjeżdżone i dlatego nie wymaga tak częstych ingerencji mechanicznych i tak kosztownych inwestycji (jak hamulce, amortyzatory, itp)
Jeżdżę czasami puntami - polski salon, jedno 45tys drugie 110 tys. Proste silniki 8v i niestety z awaryjnością nie jest kolorowo. W każdym coś upierdliwego się dzieje - termostat, hamulec ręczny, podnośnik szyby, jeden i drugi ma już lekki wyciek. Jakość plastików koszmarna - w VW po pół miliona na taksówce w uzbekistenie takiego czegoś nie będzie. Na plus tanie części.
Mój były mk4 - ciągle coś mimo ori przebiegu i pedantycznego dbania - jak nie sterowanie turbo to tulejki, łącznik wydechu, trzy komplety żarówek w roku, coroczna wymiana czujnik temperatury, mikrostyk w zamku itp. W sumie w ciągu 5 lat tylko 2 razy nie zapalił raz padł aku drugim razem przekaźnik. Jak na legendę VW TDI dość słabo, tym bardziej, że auto wcześniej było w rodzinie i też miało swoje przypadłości. Mimo małego przebiegu 1,5 litra oleju na 10tys.

No i sprzedałem mk4, kupiłem Będziesz Miał Wydatki e90, auto młodsze od golfa, ale z dużym przebiegiem, w Niemczech serwisowane, później w PL zaniedbane. Na dzień dobry doprowadzenie do stanu używalności - grubo ponad 3tys. Same termostaty i odma to ponad 500zł. Przejechane 22tys, wymieniona jedna żarówka :bigok: Na święta do wymiany jedna tulejka w zawieszeniu - jest jeszcze ori BMW.


Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps

Awatar użytkownika
VW_seller
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2625
Rejestracja: sob cze 21, 2014 09:33
Lokalizacja: okolice kutna

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: VW_seller » śr gru 02, 2015 19:55

kw no widzisz a ja w audi b5 przez 6 lat nie wiem co to zarowka ani inne rzeczy .na start jak go kupilem wymienilem stara juz choinke wunder bałm . rozrzadu i reszty nie tykalem bo szwedka przed sprzedaza zrobila wszystko lacznie z olemi itp.w pl takie rzeczy to w snach .po 2 latach po pl sypnal sie banan lewy i gorne wahacze .mialem nowe trw od kumpla za aso to zalozylem .ostatnio jakis mies temu szczotki alternatora (siedzialy ori od 95r) az bylem w szoku .nowe bosch 50zl i beda moze na 10lat. nie dlugo czeka mnie wymiana tarcz przod bo tez siedza jeszcze ori .


naprawa Smartfonów Telefonów,pc, laptopy tablety, diagnostyka vag, delphi itp actia multidiag PRO. serwis vag i innych samochodów wymiana podzespów oraz modyfikacje . regeneracja lub naprawa pomp vp37 wtryskow vp pompo wtrysków pd oraz CR . proszę pisać na priv

Awatar użytkownika
markim321
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw cze 25, 2009 18:37
Lokalizacja: New Dzikow

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: markim321 » śr gru 02, 2015 20:30

Przeczytałem wszystko dużo tego było :grin:

Ogólnie moja opinia o silnikach DCI nie jest dobra. Nie wiem jak te nowe 1.6 i 2.0 ale 1.9 to które Volvo zapożyczało od Renault obróciło panewkę przy przebiegu około 200tys pomimo tego iz auto miało interwał wymiany oleju co 10tkm. O kilku turbinach po drodze i kłopotach ze spalaniem oleju to już może się nie będę rozpisywał. Co prawda może przypadek jednostkowy, ale niesmak pozostaje.

Zależy jak odnieść się tu do przebiegu, bo co niektórzy jak przejadą 200tys bez większych usterek jakimś w miarę świeżym nie *#cenzura#* autkiem to od razu biją w niebogłosy jaki on to jest bezawaryjny i trwały, że skończyło się tylko na wymianie dwumasu, sprzęgła, wycięciu filtra DPF a cała reszta jeszcze jakoś zipie.
Jeśli mamy już dyskutować o bezawaryjności, trwałości to w mojej miejscowości mieszka człowiek, który jeździ Volvo S850 2.5 R5, (tak tym starym kiblem pamiętającym konstrukcyjnie rok 1989 z audi100) i ostatnio miałem okazję zajrzec kolejny raz na licznik, a jeździ nim już przeszło 11lat (gdy sprowadzał osobiście od helmuta auto miało na zegarach bodajże 417tys km). W tej chwili widnieje dokładnie 661 tys, auto z zewnątrz wyglada bardzo ładnie, ani śladu rudej, w środku też nienagannie, poza kierownicą i gałką zmiany biegów. Po silniku krąży 10W-40 i właściciel upiera się że nie dolewa ani kropli pomiędzy wymianami, uważa też że auto ma jeszcze fabryczny dwumas (w co ciężko mi uwierzyć), w każdym razie mówi że on jeszcze nic tam nie grzebał, poza standardowym serwisem, oraz uszczelnieniem i regulacją pompy wtryskowej. Przyznam że na ucho silnik bardzo przyjemnie mruczy.

Piasek jak po nowych 2.0 czy 1.6 DCI mogę sie spodziewać tego samego (bo dla mnie to oszczędność i wygoda w eksploatacji) to od razu biorę w ciemno, choćbym miał skorzystać z kredytu w Getin Banku :okej:


viewtopic.php?f=88&t=351270" onclick="window.open(this.href);return false;

jan1966
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 806
Rejestracja: pn sie 10, 2015 13:20

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: jan1966 » śr gru 02, 2015 20:38

Ja miałem Punto 1 75 km sx pzez 13 lat od nowości i poza częsciami eksploatacyjnymi nic nie wymieniałem i na te auto złego słowa nie dam sobie powiedzieć i nie jedno auto bardziej markowe musiało by sie schować mimo złej opini fiata wtedy



Awatar użytkownika
kostek007
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: czw sie 05, 2010 10:12
Lokalizacja: Piekary Śląskie

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: kostek007 » śr gru 02, 2015 21:09

Piasek pisze:Też uważam że Golf 4 to najbardziej nieudany model. Pomijając tragiczny design i jakąś niewydarzoną technikę w postaci silników 1.6 16V np. Mk5 wcale lepszy nie był
Powiem Ci kolego, ze bardzo ciekawe rzeczy opowiadasz. Sporo czasu prawdopodobnie uzytkowales samochód z takim silnikiem skad takie wnioski wyciagasz :) Przedstaw moze co się w nich najbardziej jest nie udane bo chetnie poczytam :)


PS. Nie pisz mi tylko ze kuzyn brata ciotki uzytkowal owy samochód z owym silnikiem ;)



lukasz_bliw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 460
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 21:37
Lokalizacja: Wysoka/Wrocław

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: lukasz_bliw » śr gru 02, 2015 21:09

Jakoś nie chce mi się wierzyć że ktoś kto dłubie sam przy VW nie ruszy nic przy Francuzie czy Japończyku...
markim321 pisze:uważa też że auto ma jeszcze fabryczny dwumas
skoro jest tak stare technologicznie to może dwumasu w ogóle nie ma ?


Było MK3 AAZ jest Accord 6 F18b2 i Leon ASV.

Awatar użytkownika
Craash
Forum Master
Forum Master
Posty: 1706
Rejestracja: śr lip 03, 2013 20:39

Re: ***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Craash » śr gru 02, 2015 21:15

markim321 pisze: Volvo S850 2.5 R5, (tak tym starym kiblem pamiętającym konstrukcyjnie rok 1989 z audi100) i ostatnio miałem okazję zajrzec kolejny raz na licznik, a jeździ nim już przeszło 11lat (gdy sprowadzał osobiście od helmuta auto miało na zegarach bodajże 417tys km). W tej chwili widnieje dokładnie 661 tys, auto z zewnątrz wyglada bardzo ładnie, ani śladu rudej, w środku też nienagannie, poza kierownicą i gałką zmiany biegów. Po silniku krąży 10W-40 i właściciel upiera się że nie dolewa ani kropli pomiędzy wymianami, uważa też że auto ma jeszcze fabryczny dwumas (w co ciężko mi uwierzyć), w każdym razie mówi że on jeszcze nic tam nie grzebał, poza standardowym serwisem,
Nic nadzwyczajnego. Ojciec miał swego czasu W210 220 CDI, manual 6 biegów, kupione jako 2-letnie z przebiegiem 180-190kkm. Przy odsprzedaży przebieg zbliżał się do 700kkm, a w silniku nadal fabryczne 3 wtryski ( jeden wymieniony ), fabryczna turbina, dwumas, EGR i inne. Gdyby nie to, że W210 gnije na potęgę to zostawiłby przy domu na pamiątkę.
Przez cały okres użytkowania jeździł na Castrolu 10W40, wymiana co 15-18kkm i nie wymagał dolewek.


Mój Golf IV Generation - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=517692" onclick="window.open(this.href);return false;
BMW E93 320i
Mercedes W205 C180
Audi A3 8P

Prezes156
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 220
Rejestracja: pt sty 06, 2012 00:53
Lokalizacja: Śląsk

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Prezes156 » śr gru 02, 2015 23:40

kostek007 pisze:Powiem Ci kolego, ze bardzo ciekawe rzeczy opowiadasz
Mnie też te opinie szczególnie na temat MKIV interesują..... Ja mam dwa samochody grupy VAG (Obydwa 1.9 TDI) i choć nie bronie się rękami i nogami że nie będę miał kiedyś innego samochodu, to jak widzę że ktoś pisze że " passat to wieś " " szpan" etc... to brak mi słów. Jak dla mnie Passat B5 to jedno z najbardziej udanych i silnikowo i jeśli chodzi o funkcjonalność samochodów.Tak samo MKIV. Miałem Ople, Hondę itp. ale jak na razie wygrał VW..... Nie ma aut bez wad i nie ma co sobie ręki dawać ucinać za auto ale muszę obiektywnie przyznać że jest tak a nie inaczej. Tylko że musimy patrzeć przez pryzmat egzemplarza a nie całej marki... Powiesz sobie " a zaryzykuje i kupię cytryne" a ona będzie składana z dwóch i to anglików po powodzi to się zawiedziesz i powiesz że nigdy więcej... a możesz trafić na naprawdę fajny egzemplarz i być zadowolonym....Nie ma reguły. A ja wolę mieć w moim passacie problem z zamkiem drzwi (częsta usterka) ale silnik ok niż jak np. w Toyocie o którą pytałem wyżej erozję bloku.... każdy model ma jakieś swoje wady tylko trzeba patrzeć na powagę tych wad...


VW Golf MK4 130 PS, Skoda Octavia II FL 1.6 MPI

Awatar użytkownika
markim321
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 318
Rejestracja: czw cze 25, 2009 18:37
Lokalizacja: New Dzikow

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: markim321 » pt gru 04, 2015 00:21

każdy model ma jakieś swoje wady tylko trzeba patrzeć na powagę tych wad...
Ciężko nazwać wadą celowe działanie pewnej grupy ludzi dążących do zminimalizowania kosztów produkcji, a tym samym zapewnieniu sobie stałych dochodów z racji określonego cyklu życia produktu. Jakby ktoś nie wiedział to mowa tu o inżynierach i ekologach 21 wieku, którzy wszelkich starań dokładają aby nasze auta były coraz ładniejsze, lepsze, szybsze, solidniejsze i żywotniejsze. Jak widać lepiej przez okres 20 lat 4 razy zutylizować, wyprodukować i kupić nowy samochód (jakież to Eko), niż jeździć jednym zatruwając przy tym bestialsko środowisko naturalne.


viewtopic.php?f=88&t=351270" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
kw
Forum Master
Forum Master
Posty: 1336
Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
Lokalizacja: Wrocław
Auto: BMW 330i
Silnik: B48

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: kw » pt gru 04, 2015 00:29

Prezes156 pisze: " a zaryzykuje i kupię cytryne" a ona będzie składana z dwóch i to anglików po powodzi to się zawiedziesz i powiesz że nigdy więcej...
Na jedną cytrynę pospawaną z dwóch przypada 20 passatów zrobionych z 40 innych, z mercami, audi, bmw podobnie
Prezes156 pisze:ażdy model ma jakieś swoje wady tylko trzeba patrzeć na powagę tych wad...
O wadach możemy mówić w autach nie starszych niż 5 lat i serwisowanych w Niemczech, jak ktoś mówi, że 10 letni diesel w PL ma wady to jest śmiech na sali, bo ten samochód ma licznik cofnięty i to przeciętnie dwa razy, a mówienie o aucie z przebiegiem 800tys, które ma na zegarku magiczne 189tys że ma wady zakrawa na brak kontaktu z rzeczwystością


Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chcę kupić auto”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości