. Oddrazu podkreślam, że forum śledzę od dłuzszego czasu i nie napotkałem się z podobnym problemem, ponieważ już jeden dzięki niemu naprawiłem (parowanie szyb) 
, dlatego piszę ten post .A mianowicie, mam problem z wycieraczkami, działają tylko na najwyższym biegu, na innych nawet nie drgną. Mechanik zlecił mi wizyte u elektryka, ale po przeczytaniu paru tematów stwierdziłem, że zabiorę sie do tego sam. Więc odkręciłem wycieraczki, zdjąłem podszybie i odkręciłem mechanizm wycieraczek. Sam mechanizm jak w przeciwieństwie do wiekszości przypadków prezentuje się nie najgorzej "tak mi się wydaje". Nie było tam zbyt dużo nagromadzonego syfu mimo wszystko popsikałem wszystkie wiązania wd40 i nadal inne biegi nawet nie drgnęły, natomiast najwyższy chodzi. Co może być przyczyną nie działających wycieraczek? Obawiam się, że u mnie problem będzie bardziej złożony i winna temu jest elektryka, co dalej robić?
Zamieszczam kilka zdjęć po odkręceniu mechanizmu, wydaję mi się że przy silniczku było cos grzebane
ponieważ owinięty jest taśmą? 
Kilka pytań, czy mechanizm ten pod wpływem siły rąk powinien się ruszać lekko?
Czy wszystkie 3 biegi wycieraczek sa podłączone pod jeden przewód? Bo skoro ostatni bieg działa i spryskiwacze też, to może nie szukać winowajcy w elektryce? Co oznacza zielony i czerwony przewód idący od silniczka?
Edit. Zapomnialem dodać że wycieraczki na najwyższym biegu chodzą tak szybko jak powinny, tylko nie wracają na swoje pierwotne miejsce gdy je wylacze. Chodza tylko wolniej gdy szyba jest sucha, no ale to chyba normalne z powodu sily tarcia.
bo na elektryce się nie znam (chyba że ktoś ma jakieś sugestie) 
