Pomoc przy kompletowaniu zestawów.

vegetarrit20 · Post autor: **vegetarrit20** » wt wrz 01, 2015 10:09

Wyszło mega fajnie:) daj jeszcze fotke całego auta

Elvis_btm · Post autor: **Elvis_btm** » wt wrz 01, 2015 12:03

Jakoś tak wyszło, że tylko 2 fotki na szybko zrobiłem. Oto druga

vegetarrit20 · Post autor: **vegetarrit20** » śr wrz 02, 2015 10:00

Elegancko wygląda, tak nawiasem fajny kolorek

Elvis_btm · Post autor: **Elvis_btm** » śr wrz 02, 2015 12:38

Dzięki

mass143 · Post autor: **mass143** » wt lis 17, 2015 21:53

panowie mam pytanie co do mycia już nawoskowanego auta. czy aktywną pianą można myć samochód "na co dzień"?

piter007i · Post autor: **piter007i** » wt lis 17, 2015 22:02

Aktywna piana o pH bezpiecznym dla wosku jaj najbardziej. Najkorzystniej cenowo wychodzi ta od Shiny garage

Wysłano z mojego G4S

gusiak11 · Post autor: **gusiak11** » wt lis 17, 2015 23:47

mass143 pisze:panowie mam pytanie co do mycia już nawoskowanego auta. czy aktywną pianą można myć samochód "na co dzień"?

Piana to nie wszystko, dobry szampon też ma duże znaczenie, może nie aż takie jak piana bo jest znacznie mniej agresywny ale też potrafi nadwyrężyć wosk.
Nawet uznane marki typu Meguaiers maja szampony dość agresywne dla wosku

Generalnie nie ma przecwwskazan do częstego stosowania piany ale nie zawsze jest taka potrzeba, no chyba ze robisz po 800km dziennie i myjesz co drugi dzień.

piter007i pisze:Aktywna piana o pH bezpiecznym dla wosku jaj najbardziej.

Zgadzam sie z tą teoria w 120%

piter007i pisze:Najkorzystniej cenowo wychodzi ta od Shiny garage

Droga nie jest prawada, ale dobra też nie

mass143 · Post autor: **mass143** » wt lis 17, 2015 23:51

Chodzi mi o mycie przy normalnej jeździe z robaków, kurzu itd.

Czym się różni szampon od takiej piany? Bo rozumiem, że szamponu nie wleję do pianownicy.

gusiak11 · Post autor: **gusiak11** » śr lis 18, 2015 00:32

mass143 pisze:Chodzi mi o mycie przy normalnej jeździe z robaków, kurzu itd.

No o tym mówie nie zawsze jest sens pianować auto, jeśli jest tylko przykurzone wystarczy dokładnie spłukać wodą pod ciśnieniem

na robale są specjalne preparaty, piana słabo sobie radzi z robalami....

mass143 pisze:Czym się różni szampon od takiej piany?

Noo... kolego to pytanie z serii czym różni sie opona zimowa od letniej...

odp. niczym...
obie sa czarne,
obie są okrągłe,
obie służą do jeżdzenia
ale to chyba koniec podobieństw ...

Piany używamy w pre-waschu a szamponu do mycia

tego czego nie zdjęła piana... nawet piany za 300zl za 1l ( moze przekoloryzwałęm ale świadomie) nie myje wszystkiego.

Tu
http://carsdetailing.blogspot.com/2014/ ... winno.html masz mini poradnik jak myć auto zgodnie ze sztuką, i co do mycia Ci jest potrzebne.

Co do kolejnego pytania, a czemu nie... szampon też można nalać do pianownicy i rozpylić na karoserie

ważne zeby nie przyschło ale sam system głupi nie jest.

mass143 · Post autor: **mass143** » śr lis 18, 2015 00:52

Czyli piana + dwa wiadra. Miałem nadzieję, że na co dzień jest sposób na skuteczne szybkie mycie bezdotykowo w domu.

Yves21 · Post autor: **Yves21** » ndz gru 06, 2015 17:32

Witam , jestem laik w temacie detalingu to logiczne , zawsze myje autko na carsherze ,mniej więcej raz w tyg , no ale tu pytanie chciałem coś więcej zrobić żeby efekt był lepszy lakieru no i troszkę bo zabezpieczyć żeby aż tak się nie syfił, pytanie jak i czy możliwe to zrobić bez garażu i maszyn specjalistycznych bo nie ukrywam się do Niemców przeprowadziłem I jedyne warunki jakie mam to polowe..
Kolor to butelkowa zieleń Lc6m

Bogumił · Post autor: **Bogumił** » sob lut 27, 2016 14:29

Witam,

Od dwóch tygodni jestem posiadaczem nowego samochodu z salonu z białym niemetalizowanym lakierem. Bardzo proszę o pomoc w dobraniu najkorzystniejszych dla mojego samochodu produktów. Czy np. wosk Meguiar's numer 16 i szampon o neutralnym pH bez zawartości wosku będzie dobrą podstawą w dbaniu o lakier? Może lepiej kupić oryginalne kosmetyki Volkswagena mimo, że są tańsze?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

vegetarrit20 · Post autor: **vegetarrit20** » pn lut 29, 2016 13:19

Powiem tak, jezeli stać by mnie było na nowy samochód to zainwestowałbym w jakąś powłokę chroniącą lakier, a co do szamponów o neutralnym pH jak najbardziej. Np Sleek & buble z ShinyGarage w zupełności wystarczy

gusiak11 · Post autor: **gusiak11** » pn lut 29, 2016 14:12

Yves21 pisze:Witam , jestem laik w temacie detalingu to logiczne , zawsze myje autko na carsherze ,mniej więcej raz w tyg , no ale tu pytanie chciałem coś więcej zrobić żeby efekt był lepszy lakieru no i troszkę bo zabezpieczyć żeby aż tak się nie syfił, pytanie jak i czy możliwe to zrobić bez garażu i maszyn specjalistycznych bo nie ukrywam się do Niemców przeprowadziłem I jedyne warunki jakie mam to polowe..
Kolor to butelkowa zieleń Lc6m

Z tym karcherem bym uważał bo każda myjnia bez dotykowa działa trochę na zasadzie zmywarki do naczyń... a to sie napisy na kuflu zmyły a to sie odbarwiło, a to sie zmatowiła szklanka itd... jeżeli nie używamy do mycia ręki (rękawicy) to coś musi zrobić to z nas albo jest to agresywna chemia albo mikro proszek podobny do tego w zmywarkach domowych. Zasada dizłaani jest analogiczna, kufel po piwnienie straci napisów po jednym myciu ale po 20-30 widać będzie zmatowienie to samo dzieje sie z lakierem w samochodzie wiec pod tym względem mycie na bezdotyku nie wiele różni sie od szczotek choć szczotki pozna wnękami przynajmniej cos jeszcze są w stanie umyć.

Chemia w niektórych myjniach potrafi być tak agresywna ze nawet powłoki kwarcowe po kilku myciach potrafią poledz nie mówiąc o wszelkiej masci woskach etc... rzadko sie tak trafia bo ekonomia jest jedna i własciciele oszczedzja na wszelkiej masci preparatach ale nigdy nie wiem jadąc na myjnie jak są poustawiane dozowniki.

Co do dbania o auto... pewnie ze można bo każda forma dbania jest lepsza o nie robienia tego...
Na szybko możesz po myciu użyć quick detailera... możesz pobawić sie w woskowanie... pewnie przydał by sie garaż lub choć sama wiata... zeby słonko nie swieciło lub poszukac innej myjni np gdzes pod marketem

... natomiast dobrze było by poszukać myjni gdzes na uboczu tam wtedy może mógł byś sie rozłożyć z nieco większa ilością kosmetyków coś do felg. Jakiś deironizator, moze swoja aktywna piana a nie to przypadkowe cos z lancy ... no w Pl to sie chłopakom udaje

Bogumił pisze:Witam,

Od dwóch tygodni jestem posiadaczem nowego samochodu z salonu z białym niemetalizowanym lakierem. Bardzo proszę o pomoc w dobraniu najkorzystniejszych dla mojego samochodu produktów. Czy np. wosk Meguiar's numer 16 i szampon o neutralnym pH bez zawartości wosku będzie dobrą podstawą w dbaniu o lakier? Może lepiej kupić oryginalne kosmetyki Volkswagena mimo, że są tańsze?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

Poszło na PW