Witam, mam pewien problem kupiłem golfa ii dość tanio 2300zł 1.6 td.
Liczyłem się z tym, że będzie przy nim trochę roboty, porobiłem już sporo rzeczy no ale jeszcze co mnie męczy to ta podłoga.
Dodaje wam zdjęcia jak to wygląda i prosił bym o waszą pomoc czym i jak najlepiej to zrobić? wyciąć wlepić nowe? włókno i żywica?
Proszę o pomoc, pozdrawiam.
Najgorsze co może być, dziury w podłodze
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Najgorsze co może być, dziury w podłodze
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lepiej samemu naprawić niż oddać w cudze ręce
Wczoraj minęło, jutro niepewne, tylko dziś jest pewne.
Wczoraj minęło, jutro niepewne, tylko dziś jest pewne.
- jpatryk125
- Użytkownik
- Posty: 254
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 19:20
- Lokalizacja: Kamienna Góra
Najgorsze co może być, dziury w podłodze
Oj wredne miejsce Ci się trafiło.
A czy progi pod spodem są zdrowe, bo po zdjęciu sądząc, to problem zaczyna cię już od progu.
O żywicy i innych pierdołach zapomnij. W grę wchodzi jedynie wycięcie skorodowanego elementu + 5cm teoretycznie "zdrowej blachy" i wspawanie nowego elementu oraz co NAJWAŻNIEJSZE odpowiednia konserwacja naprawianego elementu.
Jak zależy Ci na aucie i nie masz spawarki (migomat), to oddaj auto do jakiegoś blacharza. A jak masz spawarkę i boisz się, że nie dasz rady wyprofilować odpowiednio blachy, to zawsze na szrocie znaleźć można jakąś budę i z niej sobie wyciąć potrzebny element oczywiście z odpowiednim naddatkiem.
A czy progi pod spodem są zdrowe, bo po zdjęciu sądząc, to problem zaczyna cię już od progu.
O żywicy i innych pierdołach zapomnij. W grę wchodzi jedynie wycięcie skorodowanego elementu + 5cm teoretycznie "zdrowej blachy" i wspawanie nowego elementu oraz co NAJWAŻNIEJSZE odpowiednia konserwacja naprawianego elementu.
Jak zależy Ci na aucie i nie masz spawarki (migomat), to oddaj auto do jakiegoś blacharza. A jak masz spawarkę i boisz się, że nie dasz rady wyprofilować odpowiednio blachy, to zawsze na szrocie znaleźć można jakąś budę i z niej sobie wyciąć potrzebny element oczywiście z odpowiednim naddatkiem.
Najgorsze co może być, dziury w podłodze
No w końcu forum działa...
Ok, do rzeczy.
Migomat posiadam więc jeden problem z głowy ^ ^
Wolał bym właśnie sam to zrobić taniej i ogólnie się nauczę hehe
Mam pewną koncepcje jak to zrobić.
Czy tak jak na zdjęciu będzie dobrze? zamiast idealnie na styk dopasować trochę sobie to ułatwię i przyspawam większy kawałek z jeden i drugiej strony. co sądzicie?
Ok, do rzeczy.
Migomat posiadam więc jeden problem z głowy ^ ^
Wolał bym właśnie sam to zrobić taniej i ogólnie się nauczę hehe
Mam pewną koncepcje jak to zrobić.
Czy tak jak na zdjęciu będzie dobrze? zamiast idealnie na styk dopasować trochę sobie to ułatwię i przyspawam większy kawałek z jeden i drugiej strony. co sądzicie?
Lepiej samemu naprawić niż oddać w cudze ręce
Wczoraj minęło, jutro niepewne, tylko dziś jest pewne.
Wczoraj minęło, jutro niepewne, tylko dziś jest pewne.
- jpatryk125
- Użytkownik
- Posty: 254
- Rejestracja: czw sty 06, 2011 19:20
- Lokalizacja: Kamienna Góra
Najgorsze co może być, dziury w podłodze
No i to się chwali.PiterMK95 pisze:Wolał bym właśnie sam to zrobić taniej i ogólnie się nauczę hehe
No prawie dobrze. Przyspawaj tylko jeden kawałek metodą na zakładkę, spawanie otworowe od strony wnętrza pojazdu. Robienie kanapki blacha+ori blacha z dziurą+blacha nie jest dobrym pomysłem. Jedna łatka wystarczy.PiterMK95 pisze:Czy tak jak na zdjęciu będzie dobrze? zamiast idealnie na styk dopasować trochę sobie to ułatwię i przyspawam większy kawałek z jeden i drugiej strony. co sądzicie?
Nie wiem z prostego powodu. Pierwsze co, to wyczyść szczotka drucianą na wiertarce lub szlifierce piejsce naprawy. Chodzi o to, że "rudy" może siedzieć pod lakierem a co najważniejsze pod konserwacją od spodu auta jeszcze kilka dobrych cm, których nie widać...PiterMK95 pisze:Czy tak jak na zdjęciu będzie dobrze?
Jeśli chodzi o typową blacharkę, to polecam Ci zobaczyć kanał na YT ( https://www.youtube.com/channel/UCotLge ... BnPfYbOCYA" onclick="window.open(this.href);return false; ). Gościu robi busy, ale dobrze tłumaczy i całkiem fajnie mu to wychodzi. oglądnij sobie wszystkie filmy, bo warto. Wiele z nich wyniesiesz.
A jeśli chodzi o lakiernictwo i usuwanie "rudego", to polecam Ci blog Pana Krzyśka. ( http://jaktozrobilemwgarazu.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; ) oraz filmiki z jego kanału YT ( https://www.youtube.com/user/MojGaraz" onclick="window.open(this.href);return false; ) Szczególnie pierwsze filmiki z remontu hehe matiza.
Pozdro.
Najgorsze co może być, dziury w podłodze
Ok świetnie Dzięki wielkie za pomoc
Lepiej samemu naprawić niż oddać w cudze ręce
Wczoraj minęło, jutro niepewne, tylko dziś jest pewne.
Wczoraj minęło, jutro niepewne, tylko dziś jest pewne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości