[mk2] NIE PALI
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 410
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 12:07
- Lokalizacja: MysłoVWice
- Kontakt:
[mk2] NIE PALI
przekrecam kluczyk w stacyjce zapalaja sie kontrolki na desce czekam az zagrzeje swiece przekrecam kluczyk i... cisza.. gasna wszystkie kontrolki oprocz "ladowania akumulatora" zaplon nawet nie zaskakuje, przekaznik od kierunkowskazow nie pyka... co to moze byc?
wczesniej zmienilem bezpiecznik od wycieraczek (w sumie to od spryskiwaczy czy czegos)
do niektorych bezpiecznikow mam przylutowane kabelki... o co z tym chodzi?
aha mam autoalarm z centralnym zamkiem... czy to moze miec jakies powiazania?
wczesniej zmienilem bezpiecznik od wycieraczek (w sumie to od spryskiwaczy czy czegos)
do niektorych bezpiecznikow mam przylutowane kabelki... o co z tym chodzi?
aha mam autoalarm z centralnym zamkiem... czy to moze miec jakies powiazania?
Ostatnio zmieniony czw wrz 28, 2006 21:40 przez SkinnerPL, łącznie zmieniany 1 raz.
bardzo mozliwe -- są trzy główne powody takiego stanuSkinnerPL pisze:nie mozliwe...
1 wyładowany akumulator (zwarcie na celi i momentalnie aku jest pusty)
2 uszkodzony elektromagnes bendixa - musisz mieć drugą osobe która w momecie przekrecenia kluczuka na rozruch uderzy w elektronagnes np: kluczem do kół, nie musi byc to duze udezenie
3 zsśniedziałe klemy - zbyt duzy opór na klemach powoduje przygasanie kontrolek i nie obracanie sie rozrusznika
...
-
- Użytkownik
- Posty: 410
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 12:07
- Lokalizacja: MysłoVWice
- Kontakt:
wydaje mi sie ze to padniety akumulator... swiatla mijania i dlugie slabo swieca, wycieraczka nie daje rady chodzic, nawiew jak chodzi a wlacze mijania to wylacza mi sie nawiew... wszystko wskazuje ze wyczerpany aku, dzieki bardzo za pomoc, moge odetchnac z ulga, jak bym go na popych odpalil to podladowal by mi aku? bo nie mam skad prostownika zalatwic :]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 283 gości