Witam po raz trzeci !
czytajac Wasze odpowiedzi na moja zagadke to ze smutkiem dochodze do wniosku, ze w naszym kraju nie ma niestety fachowcow od skrzyn biegow ( a jesli sa to sa na wymarciu lub nie bywaja na tym forum ). Pewnie macie racje mowiac, ze najlepiej i najtaniej byloby wymienic skrzynie ale ja niestety naleze do kategorii tych, ktorzy woleli by sie sami czegos w zyciu nauczyc zamiast zlecac wszystko fachowcom lub czesciej pseudo fachowcom typu "Pan Zdzichu"

Tak jak pisalem zaczynajac watek wyjacego piatego biegu tak teraz powtorze, ze byc moze jest to jakis drobiazg ( wyjacy piaty bieg ) ktory nie wymaga ryzyka oddawania skrzyni do "fachowca", zaplacenia fortuny za robote, ktora byc moze moglbym sam wykonac ? i to z lepszym skutkiem
Zdaje sobie sprawe, ze skrzynia biegow to bardzo skomplikowana konstrukcja, trybow, przekladni, kol zebatych, ciegien, itp. Ale chyba nie jest to na tyle skomplikowane by nikt nie mogl sie tego nauczyc, podjac wyzwanie i nauczyc i wyspecjalizowac w rozbiorce, zlozeniu, naprawach i remontach.
Jako laik w sprawach skrzyn biegow pokombinowalem i zrobilem wszystkko co sam moglem bez wiekszego ryzyka wykonac czyli wymienilem olej w skrzyni na nowy ( 80W/90 ) ale powtarzam jeszcze raz, ze NIE POMOGLO TO NIC A NIC - jedynie lozysko dociskowe skrzegla ciszej pracuje na biegu jalowym. Od wymiany oleju przejachalem okolo 1 tys. km i tez zadnej zmiany na lepsze nie widac
Chyba poszukam uzywanej nie zajechanej skrzyni i na tym zakoncze temat
Dziekuje za mniej lub bardziej pomocne wypowiedzi i pozdrawiam !!
Bozz