Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?

[Stalu]

o jakims e43

nie ma takiego BMW

Jeśli chodzi o tankowania to wiadomo diesel, jeśli oszczędność to lpg

[lwlw]

Moim zdaniem przesada, że się traci pół godziny na każde tankowanie gazu, a że się tankuje częściej to nawet może być zaleta, bo i tak warto się zatrzymać co parę godzin kości rozprostować
Co do łatwiejszego wyprzedzania dieslem to może porównujmy turbobenzynę do turbodiesla? A jak nie to SDI to wolnossącej benzyny i wtedy mówcie czym się lepiej wyprzedza.
Obroty - nie wydaje mi się by 1,6 miał aż 4700 przy 150 km/h (zwłaszcza, że raz mowa o 4200, raz o 4700) ani diesel zaledwie 2800 przy 150, chyba, że to któryś mocniejszy z długą skrzynią, ale jeśli już równamy do tego 1,6 8v to porównujmy np. takiego ALH, który przy 150 będzie miał prawie 3300, a zresztą w takim TDI przy stałym utrzymywaniu 3000 też głowa zaboli
Taki V6 pewnie, że spali dużo po mieście, ale w TDI też nie będzie to 5 litrów
Oczywiście zgodzę się, że dalekie trasy wygodniej się będzie robić dieslem, ale puszcza się wtedy kupę kasy z dymem, a nie tragizowałbym tak z LPG.

[sliwa404]

Panowie, wszystko rozumiem, ale w tym temacie ciagle jest to samo. Wszyscy by chcieli magiczny przycisk ON-LPG i w trasy ON a w mieście to drugie. Nic nowego nie wymyślicie. Jasne ze każdy by chciał tanio jeździć, zwłaszcza przy naszych cenach paliw względem zarobków, ale na Boga, chłopaki, można mieć albo rybkę albo *#cenzura#*. Chyba ze kogoś stać na dwa auta, diesla w trasę i benzynę w mieście. Ale wtedy po co dywagacja nad oszczędnościami?

[herbu]

Moim zdaniem przesada, że się traci pół godziny na każde tankowanie gazu

Zazwyczaj nie, ale wczorajsze moje doświadczenie pokazuje, że i tyle może być, przy uczęszczanych drogach prowadzących do wakacyjnych kurortów.

a że się tankuje częściej to nawet może być zaleta, bo i tak warto się zatrzymać co parę godzin kości rozprostować

Czasami tak, a czasami wolałbym jednak jechać ciągiem niż tracić co 3 godziny wiele minut.

Co do łatwiejszego wyprzedzania dieslem to może porównujmy turbobenzynę do turbodiesla? A jak nie to SDI to wolnossącej benzyny i wtedy mówcie czym się lepiej wyprzedza.

A to i prawda.

Obroty - nie wydaje mi się by 1,6 miał aż 4700 przy 150 km/h (zwłaszcza, że raz mowa o 4200, raz o 4700)

Przy 140 km/h (silnik ARM, czyli to samo co AHL) mam dokładnie 4200 obrotów, przy 150 jest około 4600, przy 160 mam niecałe 5000 obrotów, przy 180 - 5500 obr. Dokładne dane z wczoraj

diesel zaledwie 2800 przy 150, chyba, że to któryś mocniejszy z długą skrzynią

W zeszłym roku miałem A6 1.9TDI - silnik AWX z 5 biegową skrzynia. Przy 140 km/h miał dokładnie 2700 obr., przy 160 - równe 3000.

zresztą w takim TDI przy stałym utrzymywaniu 3000 też głowa zaboli

Miałem też i Passata B5FL 1.9TDI 101KM i przy 3000 obr. było dużo ciszej niż w benzyniaku przy 5000.

Oczywiście zgodzę się, że dalekie trasy wygodniej się będzie robić dieslem, ale puszcza się wtedy kupę kasy z dymem, a nie tragizowałbym tak z LPG.

Nie tragizuje, ale po prostu, gdybym jeździł w większości w trasie, zdecydowanie byłbym za dieslem, kosztem nawet większych strat finansowych na paliwie.

Panowie, wszystko rozumiem, ale w tym temacie ciagle jest to samo. Wszyscy by chcieli magiczny przycisk ON-LPG i w trasy ON a w mieście to drugie. Nic nowego nie wymyślicie. Jasne ze każdy by chciał tanio jeździć, zwłaszcza przy naszych cenach paliw względem zarobków, ale na Boga, chłopaki, można mieć albo rybkę albo hyhy. Chyba ze kogoś stać na dwa auta, diesla w trasę i benzynę w mieście. Ale wtedy po co dywagacja nad oszczędnościami?

Wiadomo - masz rację, ale ja tu tylko sugeruję, że dla kogoś, kto dużo jeździ po drogach szybkiego ruchu, diesel może okazać się lepszy. Przynajmniej dla mnie by był, gdybym tylko takie trasy robił. Ale że moja jazda to co najmniej 80% jazda miejska, więc nie powiem złego słowa na LPG. Zresztą większość moich aut była z LPG i nigdy nie narzekałem i nie mam zamiaru. Dla mnie LPG jest w sam raz, ale i na klekota złego słowa nie powiem

[VW_seller]

ale w TDI też nie będzie to 5 litrów

jak to nie ? więcej jak 6 litrów w miescie nigdy mi nie spalił i to w miescie łódź w godzinach 15-16 gdzie jedzie się tragicznie do tego wiadomo jak tam jeżdżą . gdzie jak miałem auto z lpg mk4 2.0 115km to palił na tym samych odcinkach ( praktycznie całe miasto musiałem przejechać i trwało to ponad godzine ) palił 12-14l gazu w trasie do 8l przy prędkosci do 140 bo potem to już wir w baku się robił i wciągał sporo ,gdzie w tdi 130km (1z+) Zapomniałem o tankowaniu .średnio robie 1000-1400km na zbiorniku najlepszego Ruskiego paliwka , do tego jeszcze dochodzi jazda takim autem z lpg a dieslem ,w korku aby puszczacz sprzęgło i sam się toczy w lpg wiele razy mi się zdarzyło ,że mi zgasł .może to przyzwyczajenie z diesla gdzie własnie puszczasz sprzęgło i sam jedzie gdzie w pb/lpg trzeba troche gazu dodać . lpg na miasto by było super jak by auto miało automata ,zawsze to +1-2l więcej ale nogi i ręce tak nie bolą od tego stałego wajchowania w korku . zresztą w ON podobnie

[lwlw]

Nie chce mi się bawić w cytowanie, więc tak krótko - strasznie krótka skrzynia w tym ARM, a w dieslu tak jak mówiłem akurat długa w tym konkretnym przypadku (AWX 5 biegów). I znowu - porównujmy podobne auta/silniki, bo tak to można wyskoczyć też z 1,8T vs SDI.
Co do spalania to hm... nie będę się sprzeczał, nie mam nic do powiedzenia jeśli w mieści TDI ZAWSZE pali poniżej 6 - coś słabe te korki, chyba, że jazda nocą albo jakieś leciutkie auto. To w takich warunkach, w takim aucie V6 też nie spali 20. Ja rozumiem zalety jednego i drugiego, ale ważne by podejść do tematu rozsądnie, a nie że diesel 5 litrów w mieście, a benzyniak 20.

[herbu]

To w takich warunkach, w takim aucie V6 też nie spali 20. Ja rozumiem zalety jednego i drugiego, ale ważne by podejść do tematu rozsądnie, a nie że diesel 5 litrów w mieście, a benzyniak 20.

Równo rok temu miałem Volvo V70 2.5T z LPG. W mieście (bez korków, bez szaleństw, choć nie zamulając), spalał mi 18-22 litry LPG. A6 z AWX pod maską spalał w tych samych warunkach nie więcej jak 7. Ale jakby nie liczyć wychodziło cenowo podobnie

strasznie krótka skrzynia w tym ARM

Taka sama jak w każdym popularnym AHL i pewnie w większości, albo i wszystkich 1.6 montowanych w Passacie B5.

I znowu - porównujmy podobne auta/silniki, bo tak to można wyskoczyć też z 1,8T vs SDI.

Ale po co? Przecież mi tu chodzi przede wszystkim o częstsze tankowanie i wysokie obroty, przy jeździe autostradowej. Osiągi to już wiadomo odrębna sprawa, której ja nie poruszam, bo ciężko porównać 130-konnego TDI, do zagazowanego 100-konnego 1.6.

[-michau-]

herbu, a to niemiła informacja, bo po mk4 myślałem również nad s60 2.5t 210 lpg 4x4.

Nigdy nie posiadałem auta z wielkim silnikiem pb i lpg, dlatego żyłem zawsze przekonaniem, że taki silnik będzie spalał max do 15l lpg.

Codziennie tu zaglądam i czytając wszystkie posty moje średnie 6.5l w mk4 przy szybkiej jeździe z klimą chyba wydaje się być atrakcyjne, zważywszy na to, że na trasie przy dynamicznej jeździe spokojnie poniżej 6l schodzę.

[herbu]

herbu, a to niemiła informacja, bo po mk4 myślałem również nad s60 2.5t 210 lpg 4x4.

Wiesz, u mnie była duża różnica między miastem, a trasą. W mieście z klimą, przy dynamicznej jeździe, ale bez szaleństw, spalanie wychodziło 18-22 LPG. Ale już w trasie, przy delikatnej jeździe udało mi się zejść do 10. Ale to była naprawdę delikatna jazda na 5 biegu z prędkościami 70-90 km/h. Auto miało 193KM i napęd tylko na przód.
Auto sprzedałem dość szybko, a jak rozmawiałem po kilku miesiącach z właścicielem, mówił, że średnie spalanie oscyluje w okolicy 14 litrów. Tylko nie wiem jak użytkował auto - ale pewnie dużo w trasie.
Ale później miałem drugie Volvo - stare 960 z silnikiem 2.5 170KM. Automat, oczywiście z LPG. Ten spalał sporo mniej - średnio 13, przy czym większość to jazda miejska. Na trasie spalał 10-12, w mieście 12-14. Więc nie było źle. A to ciężkie auto i z automatem. W porównaniu do obecnego Passata spalał mało, bo ten średnio pali mi 10,3 - spodziewałem się mniej, ale też porównując z innymi użytkownikami, to takie spalanie jest w normie.

[lwlw]

Bo to nie jest auto do latania 150 non stop. A to pierwsze volvo musiało być zepsute.

[-michau-]

A ja właśnie potrzebuję takiego auta z takim silnikiem

Póki co ajm daje dzielnie radę od ponad 30k km.

[herbu]

Bo to nie jest auto do latania 150 non stop. A to pierwsze volvo musiało być zepsute

Ot mądrości...

[lwlw]

Ten 1,6. Nieważne... dyskusja bez sensu. Dobra, szerokości

[sebaFC]

Ja osobiście polecam instalacje LPG, mam w swoim samochodzie spisuje sie OK. Ceny gazu na pewno szybko nie zaczną rosnąć. Porównując moc właśnie tego paliwa zdecydowanie da się zaoszczędzić duże pieniądze. Jeśli dużo jeździsz powyżej 1000 km na miesiąc warto!

A u was jak działa instalacja LPG? Jestem ciekaw waszych opinii na ten temat.