Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu.
Witam. Jako że jestem laikiem mam kilka pytań odnośnie golfa 3. Zacznę od tych dźwięków z silnika.
Gdy odpalę auto zimne nie ma żadnego problemu, lecz gdy przejadę nim kilkanaście kilometrów to gdy się zatrzymam się to na biegu jałowym słychać dziwne cykliczne stukanie, pompowanie ( nie jest to reguła, czasami nic się nie dzieje). Czytałem że może to być ciśnienie oleju, powiem że oleju ten samochód dużo nie bierze, ale czy ciśnienie jest w normie tego nie umiem sprawdzić. Jest ono głośniejsze niż praca samego silnika. Według mnie dochodzi ono z okolic alternatora, lecz miesiąc temu wymieniałem rozrząd ze wszystkim, pompa wody itp. i przed wymianą też tak się działo. Chciałem pojechać do kolegi, znającego się bardziej niż ja to gdy do niego dojechałem ( z 2 km) już nic nie pukało. W czasie jazdy nie da się tego usłyszeć, więc nie wiem czy to tylko na luzie ale jak stanę i wrzucę bieg jałowy to dźwięk da się usłyszeć z kabiny. Dziwne jeszcze dla mnie jest, że jak przejadę powiedzmy z 40 km to mam na chłodnicy temperaturę z 70 - 80 a gdy wjadę na podwórko i chwilę postoi na biegu jałowym to potrafi się zagrzać tak że włącza się wiatrak. Dziś miałem przypadek że pracował na luzie na niskich obrotach jak zjechałem, z 500-600 ale nie gasł, wyłączyłem światła to wróciło normalnie do 900 i włączyłem to znowu było 900. Myślę sobie że może to alternator, koledzy mówili że może łożysko, ale wtedy by cały czas piszczało a tak nie jest. Nie wiem co to jest, po prostu boję się żeby nie doszło do jakiejś awarii w trasie.
Drugie pytanie to ten szyberdach. Silniczek działa, standardowo krzywe prowadnice, bo gdy otworzyłem imbusem to męczyłem się długo żeby go zamknąć. Moje pytanie, czy do jakiejkolwiek naprawy szyberdachu konieczne jest zdejmowanie podsufitki? Można ręką ją jeszcze docisnąć a boję się żeby jej całkiem już nie uszkodzić. Czy trzeba wymienić cały szyberdach czy mozna tylko prowadnice? I jeszcze przy takiej robocie jakoś podkleić podsufitkę, czy szukać nowej?
Liczę na pomoc, i dziękuje za przeczytanie tych "wypocin"
Gdy odpalę auto zimne nie ma żadnego problemu, lecz gdy przejadę nim kilkanaście kilometrów to gdy się zatrzymam się to na biegu jałowym słychać dziwne cykliczne stukanie, pompowanie ( nie jest to reguła, czasami nic się nie dzieje). Czytałem że może to być ciśnienie oleju, powiem że oleju ten samochód dużo nie bierze, ale czy ciśnienie jest w normie tego nie umiem sprawdzić. Jest ono głośniejsze niż praca samego silnika. Według mnie dochodzi ono z okolic alternatora, lecz miesiąc temu wymieniałem rozrząd ze wszystkim, pompa wody itp. i przed wymianą też tak się działo. Chciałem pojechać do kolegi, znającego się bardziej niż ja to gdy do niego dojechałem ( z 2 km) już nic nie pukało. W czasie jazdy nie da się tego usłyszeć, więc nie wiem czy to tylko na luzie ale jak stanę i wrzucę bieg jałowy to dźwięk da się usłyszeć z kabiny. Dziwne jeszcze dla mnie jest, że jak przejadę powiedzmy z 40 km to mam na chłodnicy temperaturę z 70 - 80 a gdy wjadę na podwórko i chwilę postoi na biegu jałowym to potrafi się zagrzać tak że włącza się wiatrak. Dziś miałem przypadek że pracował na luzie na niskich obrotach jak zjechałem, z 500-600 ale nie gasł, wyłączyłem światła to wróciło normalnie do 900 i włączyłem to znowu było 900. Myślę sobie że może to alternator, koledzy mówili że może łożysko, ale wtedy by cały czas piszczało a tak nie jest. Nie wiem co to jest, po prostu boję się żeby nie doszło do jakiejś awarii w trasie.
Drugie pytanie to ten szyberdach. Silniczek działa, standardowo krzywe prowadnice, bo gdy otworzyłem imbusem to męczyłem się długo żeby go zamknąć. Moje pytanie, czy do jakiejkolwiek naprawy szyberdachu konieczne jest zdejmowanie podsufitki? Można ręką ją jeszcze docisnąć a boję się żeby jej całkiem już nie uszkodzić. Czy trzeba wymienić cały szyberdach czy mozna tylko prowadnice? I jeszcze przy takiej robocie jakoś podkleić podsufitkę, czy szukać nowej?
Liczę na pomoc, i dziękuje za przeczytanie tych "wypocin"
-
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 14:44
- Lokalizacja: Gryfów Śl.
- Kontakt:
Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu.
Co byś nie robił przy szyber dachu to podsufitkę musisz zdjąć (ok. 1h roboty), naprawa zależna jest od tego co się uszkodziło to można wymienić na części lub kupić cały sprawny i wstawić, ja miałem problem z częściami wiec musiałęm kupić cały, więc został mi cały szyber dach z pękniętą prowadnicą z lewej strony bodajże, jakbyś cos potrzebował to daj znac za grosze sie chcetnie pozbędę,
a co do silnika to sporo tych usterek, to ze sie grzeje to termostat na pewno lub była klejona chłodnica i pozatykane ma kanały, obroty to mogą od paru rzeczy zależeć, na początku zacząłbym od czujnika temperatury,
a co do silnika to sporo tych usterek, to ze sie grzeje to termostat na pewno lub była klejona chłodnica i pozatykane ma kanały, obroty to mogą od paru rzeczy zależeć, na początku zacząłbym od czujnika temperatury,
Re: Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu
No ale ciągle pozostaje problem tego dudnienia.
Zrobiłem jeszcze test dziś, padało i przejechałem z 20 km i auto podczas jazdy miało niby 70 stopni max, a gdy wjechałem na podwórko i zostawiłem na luzie to tempreatura skoczyła do 100 stopni a od 90 włączył się wentylator. Szukałem informacji i to jest coś nie tak z tym. Ludzie pisali, aby odpalić silnik i sprawdzić węże dolny i górny. Samochód chodził z 10 minut i górny się nagrzał a dolny nie, więc wskazywałoby że to jest w porządku. Pewnie termostat albo czujnik temperatury do wymiany, co sądzicie?
Właśnie poszedłem sprawdzić temperature, to po godzinie postoju cały silnik jest gorący, górny wąż parzy, a dolny jest zimny jak lód.
Zrobiłem jeszcze test dziś, padało i przejechałem z 20 km i auto podczas jazdy miało niby 70 stopni max, a gdy wjechałem na podwórko i zostawiłem na luzie to tempreatura skoczyła do 100 stopni a od 90 włączył się wentylator. Szukałem informacji i to jest coś nie tak z tym. Ludzie pisali, aby odpalić silnik i sprawdzić węże dolny i górny. Samochód chodził z 10 minut i górny się nagrzał a dolny nie, więc wskazywałoby że to jest w porządku. Pewnie termostat albo czujnik temperatury do wymiany, co sądzicie?
Właśnie poszedłem sprawdzić temperature, to po godzinie postoju cały silnik jest gorący, górny wąż parzy, a dolny jest zimny jak lód.
Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu.
Jeśli dolny wąż chłodnicy jest zimny to prawdopodobnie masz uszkodzony termostat .
Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu.
Czujnik i termostat wymieniony, w jeździe grzeję się więcej do 80-90 ale na postoju ten sam objaw.
-
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 14:44
- Lokalizacja: Gryfów Śl.
- Kontakt:
Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu.
czujnik temperatury i sprawdzić stan chłodnicy (slady klejenia, czy mocno po wyginane blaszki i czy równomiernie ciepła), nie ucieka ci poziom płynu??
Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu.
Chłodnica wydaje się cała, nie powyginana. Płyn nie ucieka.
Czy jest opcja, aby przestawić ten wentylator aby się później włączał? pamiętam że w niektórych autach była taka płytka z potencjometrem, ale nie wiem jak to jest w golfie
Czy jest opcja, aby przestawić ten wentylator aby się później włączał? pamiętam że w niektórych autach była taka płytka z potencjometrem, ale nie wiem jak to jest w golfie
-
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 14:44
- Lokalizacja: Gryfów Śl.
- Kontakt:
Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu.
Ale jeśli ci się włącza wentylator przy 90 to nie wina elektryki, problem jest z cieszą chłodzącą jaki termostat wstawiłeś, objaw wygląda na zapowietrzenie układu.
Re: Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu
Wstawiłem termostat Wahlera, z tego co czytałem temperatura pracy silnika to około 90 stopni, w czasie jazdy nigdy tyle nie osiąga. Po wymianie termostatu jest lepiej, bo auto w czasie jazdy się grzeje tak do 80 ale na postoju rośnie temperatura do 95 i włącza się wentylator i chłodzi i tak cyklicznie póki silnik pracuje. A propos tematu - to dziwne buczenie to pompa wody ociera się o osłonę rozrządu. Muszę pojechać poszukać nowej, w starej zaciski już tak mocno jej nie zwierają. Ubytków płynu nie ma, nie wiem w czym tkwi problem tego nagrzewania, myślałem że przez ciepłe dni tak się dzieje, ale podczas ostatnio mroźnych deszczów było to samo.
Co do zapowietrzenia - gdzie wtedy może być zapowietrzone? węże naciskałem, płyn nie bulgocze w zbiorniku to raczej nie jest zapowietrzony
Co do zapowietrzenia - gdzie wtedy może być zapowietrzone? węże naciskałem, płyn nie bulgocze w zbiorniku to raczej nie jest zapowietrzony
-
- Mały gagatek
- Posty: 97
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 14:44
- Lokalizacja: Gryfów Śl.
- Kontakt:
Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu.
Odpowietrza sie samo, tylko potem trzeba uzupełnić, u mnie tak było ze poziom był ok ale wlałem 1L jeszcze poziom troszeczkę się podniósł i potem było ok. Może problem w pompie jak piszesz, że ociera (pasek się slizga na kole albo wewnątrz coś sie stało), a do wysokości temperatury nie wiem jak to jest w silniku 1.6, ale w wszystkich dieslach i większych benzynach powinna wskazywać równo 90 stopni (https://www.google.pl/search?q=temperat ... 4MQhNLM%3A" onclick="window.open(this.href);return false;), a resztą steruje termostat aby ona utrzymana. Umnie są teraz te upały i ani razu się nie włączył dopiero przy wymianie kiedyś tam jak go pomęczyłem to wentylator się włączył ale to na moment i koniec. Sprawdź dokładniej jak jest z tą temperaturą w 1.6.
Re: Dziwne dźwięki z komory silnika oraz problem szyberdachu
Płynu jest wlane optymalnie, dziś sprawdziłem. Może być opcja, że wskaźnik w desce rozdzielczej kłamie? bo wiecie cały czas 80 a postoję chwilę na postoju i 90 i ciut wyżej i włącza się wentylator. Jedyne czego nie wymieniłem to chłodnica (co póki co odpada) i czujnik od wentylatora w chłodnicy. Może jest zaśniedziały? Czytałem że przykrywka od zbiornika musi być drożna, odpowietrzenie ma być jak to ma wyglądać? w sensie w środku ten grzybek musi być drożny czy jak? Jak wróciłem z trasy to pierwszy raz nagrzał się do 110 i zbiło temperaturę do 85, potem rosło i już mniej do 100, potem do 95 rosło a przed tym włączał się wentylator. Nie wiem nie jest normalne że w deszczowy dzień wentylator na postoju włącza się z 2-3 razy w ciągu 5 minut...
To by mnie nie dziwiło gdyby nie fakt, że w trasie grzeje się do 80 max, a w każdym aucie jest na doku czyli na 90 ( przeważnie)
To by mnie nie dziwiło gdyby nie fakt, że w trasie grzeje się do 80 max, a w każdym aucie jest na doku czyli na 90 ( przeważnie)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości