VW Passat B3 1.9TD 1992r. 2200PLN Białystok

tygun · Post autor: **tygun** » pt lip 03, 2015 18:35

Hej, od niedawna mam prawko i chcialbym kupic samochod bo mam dosc proszenia rodzicow czy moge czy moge. Mieszkam 100km od bialegotoku i chcialbym sie zapytac czy jest sens po niego jechac? Po rozmowie wiem ze trzeba robic poduszke pod silnikiem oraz szwankuje nawiew.

http://olx.pl/oferta/passat-b3-diesel-t ... av04D.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Tomos15 · Post autor: **Tomos15** » pt lip 03, 2015 18:50

Tak szczerze to jest bardzo taki sobie. Cena odzwierciedla stan. Jak na moje to jak na pierwsze auto to jest za duży i za stary, będzie do niego ładował kasę, aczkolwiek sam silnik jeszcze sporo pożyje. Jaki masz budżet? Pomożemy Ci coś wybrać

tygun · Post autor: **tygun** » pt lip 03, 2015 19:02

od stycznia jeżdżę renault thalia, dosyc duzo zrobilem kilometrow ale chcialbym cos co moge sam utrzymac.
Budżet nie za duzy narazie mam, 2500

hak64 · Post autor: **hak64** » pt lip 03, 2015 20:09

Tomos15 pisze:Jak na moje to jak na pierwsze auto to jest za duży i za stary, będzie do niego ładował kasę,

Ta akurat jest chybiony argument. Auta z lat 80 cieszyły się opinią pancernych, a fakt że dożyły lat dzisiejszych potwierdza to dobitnie. W tamtych wozach jak się coś zepsuło to wymieniałeś, bezpiecznik, wyłącznik, czy łożysko i jeździło dalej. W dzisiejszych bez komputera nie podchodź, a w przypadku usterki kupujesz cały panel sterujący, kompletną piastę, czy inne nierozbieralne ustrojstwo i zamiast wydać 40 zł wydajesz 1400.
Ten pasek wygląda na zadbany i jeśli nie jest pospawany z łatek, to warto go przygarnąć. Dodatkowym argumentem jest fakt, że ma powyżej 25 lat i możesz go zarejestrować jako zabytek (wtedy masz niższe ubezpieczenie i przeglądy /tylko jeden/).

Tomos15 · Post autor: **Tomos15** » pt lip 03, 2015 23:03

hak64, Ty tak na serio? Auta z lat 80 -90 zgodzę się że są bardzo wytrzymałe, ale wybacz ten niczym nie przekonuje. Nawet nie ma zdjęć środka, co może wskazywać że nie jest w najlepszej kondycji. Poza tym chłopak nie ma dużych funduszy, a na start trzeba przynajmniej 2 klocki dołożyć. Taki pasek w dobrym stanie więcej kosztuje. Zaraz pewnie posypie się lawina hejtu...

WichuTM · Post autor: **WichuTM** » sob lip 04, 2015 08:37

hak64 pisze:
Tomos15 pisze:Jak na moje to jak na pierwsze auto to jest za duży i za stary, będzie do niego ładował kasę,
Ta akurat jest chybiony argument. Auta z lat 80 cieszyły się opinią pancernych, a fakt że dożyły lat dzisiejszych potwierdza to dobitnie. W tamtych wozach jak się coś zepsuło to wymieniałeś, bezpiecznik, wyłącznik, czy łożysko i jeździło dalej. W dzisiejszych bez komputera nie podchodź, a w przypadku usterki kupujesz cały panel sterujący, kompletną piastę, czy inne nierozbieralne ustrojstwo i zamiast wydać 40 zł wydajesz 1400.
Ten pasek wygląda na zadbany i jeśli nie jest pospawany z łatek, to warto go przygarnąć. Dodatkowym argumentem jest fakt, że ma powyżej 25 lat i możesz go zarejestrować jako zabytek (wtedy masz niższe ubezpieczenie i przeglądy /tylko jeden/).

O zabytku zapomnij, warunek to 40 lat plus ori części lub 25 lat i jakas znaczącą rola w historii motoryzacji.. myślę, ze auto może być warte uwagi, ale pod warunkiem ze zrobisz tylko zawieszenie i hamulce czyli to co najważniejsze, a resztę dojezdzisz aż padnie

chyba ze już ktoś to zrobił...

A to ze duże, to bedzie bardziej bezpieczne i wygodniej sie będzie jeździć w pięć osób, bo wiadomo ktoś na wache musi sie zrzucić hehe, a to ze stary to nie będzie go szkoda przy obcierkach czy nawet stłuczce.

ja4rqu · Post autor: **ja4rqu** » sob lip 04, 2015 10:01

Wszystko ładnie pięknie ale dlaczego diesel? Za te pieniądze kupujesz już passata b4 1.8 w gazie czy Vento, jedynie sprawdzić progi i podłogę i smigasz 100 km za 20zł. A stary aaz z klinem na wale z plasteliny w dużym aucie jakąś specjalnie oszczędny nie będzie. Ja bardzo lubie diesle ale na tą chwilę i przy takich założeniach, pieniądzach i mozliwościach kupującego to tylko benzyna z gazem. Dobrze poszukać i można coś w miarę zadbanego wychaczyć. U mnie ostatnio poszło vento 1.8 gaz z 92 roku, bardzo ładne za 2200zł. Porysowane drzwi i klocki do wymiany. Szukaj.

tygun · Post autor: **tygun** » sob lip 04, 2015 17:15

Dzieki za pomoc.
Jeszcze zarobie troche przez wakacje to moze cos innego sie wezmie

hak64 · Post autor: **hak64** » sob lip 04, 2015 18:29

WichuTM pisze:O zabytku zapomnij, warunek to 40 lat plus ori części lub 25 lat i jakas znaczącą rola w historii motoryzacji..

Mylisz się. Samochody powyżej 25 lat można zarejestrować jako zabytki, choć warunkiem dodatkowym jest minimum 75% oryginalnych części. 40 lat dotyczy pojazdów historycznych (te zaś nie muszą być w oryginale).

WichuTM · Post autor: **WichuTM** » sob lip 04, 2015 18:43

Powtarzam, nawet łakomy na łapówę rzeczoznawca nie wyda orzeczenia i nie pozwoli zarejestrować takiego b3 złoma na zabytek.

hak64 · Post autor: **hak64** » sob lip 04, 2015 21:04

WichuTM pisze:Powtarzam, nawet łakomy na łapówę rzeczoznawca nie wyda orzeczenia

Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Jeśli samochód spełnia wymogi (ma powyżej 25 lat, jest oryginalny i nie jest skorodowany, ani posklejany żywicą i gazetą), to rzeczoznawca nie będzie miał prawa odmówić wpisu do rejestru. W przypadku tego konkretnego auta trzeba poczekać jeszcze dwa lata (bo ten ma 23).

herbu · Post autor: **herbu** » pt lip 10, 2015 13:53

hak64 pisze:Ta akurat jest chybiony argument. Auta z lat 80 cieszyły się opinią pancernych, a fakt że dożyły lat dzisiejszych potwierdza to dobitnie. W tamtych wozach jak się coś zepsuło to wymieniałeś, bezpiecznik, wyłącznik, czy łożysko i jeździło dalej. W dzisiejszych bez komputera nie podchodź, a w przypadku usterki kupujesz cały panel sterujący, kompletną piastę, czy inne nierozbieralne ustrojstwo i zamiast wydać 40 zł wydajesz 1400.

Zgadzam się w 100%. Miałem takiego Passata, co prawda 1.8 z LPG, ale był rewelacyjny. Zupełnie bezproblemowe auto, malutko palił, awaryjność znikoma, a ceny części śmiesznie. Dla przykładu - łożyska tylne FAG - 40 zł za obie strony, gdzie np. do Golfa IV, łożysko na przód, tej samej firmy, to wydatek powyżej 100 zł. Przykłady można by mnożyć, ale nie ma sensu. Passat B3, jeśli jest niezardzewiały, to będzie jeździł latami i gdyby nie rdza, to pewnie przeżyje większość aut młodszych o 20 lat

hak64 pisze:Dodatkowym argumentem jest fakt, że ma powyżej 25 lat i możesz go zarejestrować jako zabytek (wtedy masz niższe ubezpieczenie i przeglądy /tylko jeden/).

Ja bym w to nie szedł - spore koszty, a i tak nie wiadomo, czy by się nadawał. Za to można wykupić w PZU ubezpieczenie dla auta historycznego, czyli mającego >25 lat, pod warunkiem, że właściciel jest zrzeszony w PZM-ocie. I wtedy takie OC wyniesie dla pełnych zniżek około 100 zł za rok.

ja4rqu pisze:Wszystko ładnie pięknie ale dlaczego diesel? Za te pieniądze kupujesz już passata b4 1.8 w gazie

Racja - też bym celował w 1.8 lub 2.0 z LPG. Ale za 2000 zł nie kupi sensownego B4. Lepiej już mieć starsze B3, a w lepszym stanie. Ładne B4 to cena 2 razy wyższa niż te 2000.

WichuTM pisze:Powtarzam, nawet łakomy na łapówę rzeczoznawca nie wyda orzeczenia i nie pozwoli zarejestrować takiego b3 złoma na zabytek.

Złoma nie, ale jeśli będzie zadbane B3, nawet w jakiejś podstawowej wersji, to nie będzie problemu zarejestrować go na żółte blachy - nawet u mnie jeździ jeden taki B3 1.6 diesel na zabytkowych blachach.