Chodzi o VW Bore z 2002 r, 1.6 benz. Auto od pewnego czasu w trakcie jazdy traci zasilanie. Zegary przygasają, radio sie wyłącza, a licznik i zegar sie resetują. Czasem na sekunde, czasem do tego stopnia ze całkiem zgasi silnik, czesto najdłuzej zostaje zapalona kontrolka od ABS. Było u elektryka, dostało inny alternator - nie pomogło. Teraz sam wymieniłem akumulator na całkiem nowy i nadal to samo. Mechanik twierdzi ze sprawdził wszystkie masy. Najgorsze jest to, ze po przekreceniu kluczyka i ponownym odpaleniu wszystko znow działa bez zarzutu, czasem 10, czasem 20 a czasem 2 km
